Strona 1 z 2
[mk2 1.6 D] woda wyleciala :(((
: wt paź 10, 2006 21:20
autor: zuku
mam duzy problem, dzis po przejechaniu 20 km w z czego polowa w korku gdy stanalem zauwazylem pare wydobywajaca sie spod maski okazalo sie ze pod spodem zrobila sie kaluza wody
. i teraz nie wiem co sie stalo (czujnik temp mialem uszkodzony i nie pokazywalo czy rosnie czy nie) po ostygnieciu silnika dolalem wody lec zona od razu uciekla, wylatuje pod spodem z czego to nie wiem:( wyglada to tak: tak jakby taka miska przykrecona i widac jak woda ucieka tam spod uszczelki) co to mzoe byc?
pompa wody czy co??
: wt paź 10, 2006 21:22
autor: De'D
to trzeba by sie położyć pod auto i popatrzeć.... ewentualnie zrobić fotke i wrzucić na forum... pod autem woda może lecieć przynajmniej z 4 miejśc... to nikomu nic nie mówi...
Re: [mk2 1.6 D] woda wyleciala :(((
: wt paź 10, 2006 21:24
autor: RobertP
zuku pisze:wylatuje pod spodem z czego to nie wiem:( wyglada to tak: tak jakby taka miska przykrecona i widac jak woda ucieka tam spod uszczelki) co to mzoe byc?
pompa wody czy co??
pod spodem a patrzyles gdzies dokładniej
może którys waż nadpękł i leci jak głupia, zobacz te węże przy samej pompie i wąż który łączy sie z chłodniczką oleju o ile masz
obejrzyj wszystko koło pompy a moze sama uszczlka pompy albo węże koło niej - tam chyba najczęściej lubią pękać ...
: wt paź 10, 2006 21:46
autor: zuku
troche ciemno jest ale cos takiego mam:
juz sam nie wiem skad jutro bedzie widno to bede mogl to dokladnie obejzec
: wt paź 10, 2006 21:50
autor: bongo
To chyba wąż od chłodnicy?
: wt paź 10, 2006 21:51
autor: zuku
oby to byl waz, jutro bede wszystko wiedzial...
: wt paź 10, 2006 21:52
autor: De'D
o kutwa !! .... toż to wodospad...
mi sie wydaje ze to wali z góry gdzieś... blok masz mokry na linii ścieku... a woda do góry raczej nie leci...
sprawdz górny wąż
: wt paź 10, 2006 21:52
autor: RobertP
kurcze widać i blok mokry i węże ...
rano dolej wody ściśnij ręką górny wąż i zobaczysz może widać bedzie jak wyciskasz
i może jednak gumowe węże sparciały albo ciśnienie je rozsadziło ...
ale to jutro napewno nic straszego (bloku czy głowicy raczej Ci nie rozsadziło
)
[ Dodano: Wto Paź 10, 2006 21:54 ]
double-d pisze:o kutwa !! .... toż to wodospad...
mi sie wydaje ze to wali z góry gdzieś... blok masz mokry na linii ścieku... a woda do góry raczej nie leci...
sprawdz górny wąż
może gdzie guma pękła lub ten trójnik co łączy gruby waż z cieńszym
i czujnikiem temperatury to z nim coś nie halo tam przy głowicy i cieknie od góry ?
: wt paź 10, 2006 22:16
autor: greg
double-d pisze: kutwa !! .... toż to wodospad...
mi sie wydaje ze to wali z góry gdzieś... blok masz mokry na linii ścieku... a woda do góry raczej nie leci...
sprawdz górny wąż
wiec patrząc po zdjęciach - poszedl ci wąż idący od króćca wody z bloku w kierunku pompy wody - przetarty lub rozdęty - stawiam na 1 o listwę metalową trzymającą bagnet. Patrząc od strony chłodnicy będziesz widział ładny wąż - schyl sie i od styrony pompy paliwa od dołu zobaczysz na wężu.
[ Dodano: Wto Paź 10, 2006 10:19 pm ]
2 lub 3 (w zależności od werji) na wysokości opaski 19
: wt paź 10, 2006 22:57
autor: anton:-)
Sprawdz ten plastikowy łacznik co jest przykrecany do głowicy bo no lubi pekac bo z tych wezy gumowych co sa na zdjeciu widoczne to raczej nie!! bo widac ze z góry ci napitala i spływa po bloku .Rano zatankuj go woda odpal fure zakrec korek od zbiorniczka i niech se pochodzi zrobi sie cisnienie w przewodach i pokaze co wywaliło
: wt paź 10, 2006 23:58
autor: angela23x
hmn... ja tam sie nie znam, ale jak mi woda wyciekła z układu to pompa poszła , i woda rozpryskiwała od dołu na przód, tak ze nawet chłodnica była mokra.
ale u Ciebie to rzeczywiscie jakby od góry..
jak dojdziesz co to było, to napisz tutaj.
: śr paź 11, 2006 00:53
autor: daaroo
moze byc tez oring miedzy pompa wody a blokiem
: śr paź 11, 2006 09:43
autor: RobertP
anton:-) pisze:Sprawdz ten plastikowy łacznik co jest przykrecany do głowicy
spradź to też oprócz uszczelnienia pompy z silnikiem
oraz to co napisał
greg z wężem nr 1
a ja dodać mogę jeszcz że i nr 7 także i nr 4 o kótrych pisałem wcześniej ale nr nie znałem
zuku jak tak moco cieknie jak pokazałeś na zdjęciach to nie musisz wcale pewnie rozgrzewać auta,
dolej wody i ściskaj węże (a moze masz drugą osobe która to zrobi a Ty popatrzysz) na zimnym powinno być widać fontanny
: śr paź 11, 2006 17:09
autor: zuku
usterka odkryta
wcale nikt nie musial sciaskach wystarczylo wlac wode
wąż hehe zobaczcie fotki:
ciekawe czy cos oprocz tego sie nei stanelo
mam nadzieje ze bedzie ok jak jutro kupie waz