Strona 1 z 1

[mk2] Niebieski Dym - Turbo

: sob paź 07, 2006 16:28
autor: SkinnerPL
Witam.
Mam Silniczek JR i problem wyglada nastepujaco:
Przy jezdzi spokojnej autko nie kopci prawie. Ale przy jezdzie bardziej agresywnej/ bardzo agresywnej za autem widze kłęby dymu. Zatrzymalem sie, i wcisnelem sandal do ziemi, ujrzalem wtedy kleby niebieskiego dymku... Czytalem ze to jest wina turbo.
I moje pytanie. Co dokladnie moze byc nie tak, co nalezaloby zmienic / sprawdzic. Jestem totalnym laikiem bo od 2 tygodni mam autko.

Zauwazylem ze troche oleju mi bierze, a niewiele nim jezdzilem bo caly czas go naprawiam, znaczy takie rzeczy kosmetyczne jak szpachlowanie itp.

Prosze o pomoc

: sob paź 07, 2006 18:34
autor: Paweł NPI
SkinnerPL pisze:Co dokladnie moze byc nie tak, co nalezaloby zmienic / sprawdzic. Jestem totalnym laikiem bo od 2 tygodni mam autko.
Najprawdopodobniej to turbo siada i puszcza olej... Naprawa turbiny raczej jest nie opłacalna...

: sob paź 07, 2006 18:46
autor: VW_Fan
a jak jest u ciebie ze stanem plynu w chlodnicy?
bo jesli poszla uszczelka pod glowica i silnik bierze plyn to tez przy wiekszych obrotach z rury wydechowej wydobywaja sie kleby niebieskawego dymu (duze kleby).

: sob paź 07, 2006 19:48
autor: damian24
bo jesli poszla uszczelka pod glowica i silnik bierze plyn to tez przy wiekszych obrotach z rury wydechowej wydobywaja sie kleby niebieskawego dymu
wtedy to bardziej biały ten dymek jest. Jesli ci ubywa oleju to tak jak mowi/pisze palen, najprawdopodobniej turbina sie skonczyła. Mozna kupis po regeneracji albo urzywke tyle ze z urzywka roznie moze byc. Najlepiej to zciagnij rurke ssaca i zobacz czy turbina zaolejona jest (wilgotna bedzie zawsze a jak sa duze ilosci oleju to turbo do pupy). Mozna tez złapac za os turbo i zobaczyc czy ma luzy (na postoju oczywiscie :) ). Jak go kupowałes to nie kopcił?? Ogolnie kiepska sprawa. Poprostu nabyłes delikatnie mowiac nieciekawy wozek.

: sob paź 07, 2006 20:08
autor: SkinnerPL
wiec plyn chlodniczy jest ok. maszina kopci od kupienia, ale ponoc przed wymiana glowicy nie kopcil. turbina dosc dobrze chodzi. zalacza sie przy obrotach okolo 2500 i rwie do przodu niezle, tylko duzo dymu zostawia. Aha uszczelka byla wymieniana pod glowice zaworow, ale ta uszczelka jest korkowa i ja rozwalilo, dosztukowalem troche silikonem czerwonym... ale bede chcial wymienic na ta gumowa, pokrywa od zaworow jest troche krzywa i nie ma tych szpilek do zakrecania tyko musialem zrobic na srubki zwykle...

kurde ostatnio samochod byl skasowany... caly tyl mial zniszczony, a wszystko co z przodu mial bylo w dobrym stanie... oczywiscie nie zdazylem na okazjie i rozeszly sie czesci... silnik byl taki jak ja mialem... moze turob bylo by z niego dobre? ;/

: sob paź 07, 2006 20:23
autor: damian24
To troche podniszczony ten motor. Jakis kowal go musiał miec bo szpilki pourywane. A ta uszczelke to dlaczego rozwaliło? Ja mam korkowa (z innymi sie nie spotkałem) i jest ok. Ta sciema z głowica niezła. A moze zmienili głowice razem z turbina :). Sprawdz jeszcze ta turbinke czy zaolejona to bedzie wiadomo. Ale jak nigdzie oleju nie puszcza a go ubywa to na 90% turbina. A jaki kolor ma płyn chłodniczy? Nie jest wymieszany z olejem albo olej nie jest z płynem?

: sob paź 07, 2006 20:27
autor: SkinnerPL
Uszczelke rozwalilo jak dokrecalem pokrywe... chcialem zeby jakos to bylo a tu ja zgniotlo... te korkowe sa tansze a te gumowe drozsze ale mozna je sciskac... chociaz ta co mialem wczesniej (gumowa) to ktos tak zscisnol ze sie przerwala... w ukladnie chlodniczym oleju nie ma... znaczy przynajmniej w zbiorniczku nie ma...

co mozna zrobic zeby tak nie kopcil? nie mowie tu o wymianie turba...

: sob paź 07, 2006 20:28
autor: VW_Fan
bo jesli poszla uszczelka pod glowica i silnik bierze plyn to tez przy wiekszych obrotach z rury wydechowej wydobywaja sie kleby niebieskawego dymu
damian
wtedy to bardziej biały ten dymek jest
po czesci masz racje lecz w przypadku popularnego plynu chlodniczego "Petrygo" dym wydobywajacy sie z rury wydechowej jest jasno niebieski! wiem to poniewaz mi poszla uszczelka oraz paru sasiadom w roznych samochodach z silnikami napedzanym ON. ale widzialem rowniez ze przy uszkodzeniu uszczelki lecial bialy dym nie pamietam tylko co tamta osoba miala wlane do ukladu (napewno nie wode bo byla zima)

jeszcze takie pytanie do SkinneraPl czy silnik ma przedmuchy i jesli ma czy sa one duze?

: sob paź 07, 2006 20:42
autor: SkinnerPL
przedmuchy tzn co?
przepraszam za lamerskie pytanie :]

: sob paź 07, 2006 21:56
autor: damian24
SkinnerPL pisze:Uszczelke rozwalilo jak dokrecalem pokrywe
:panna: :panna: :panna: Widocznie za duzo siły masz. Przecierz to sie lekko dokreca.
SkinnerPL pisze:co mozna zrobic zeby tak nie kopcil?
No słyszałem ze ktos gdzies tam jak nie miał na remont turba odłaczył całkowicie turbine z obiegu oleju i wybebeszył wirnik zeby sie na sucho nie kreciła czy jakos tak. Oleju nie ubywało tyle ze woz mułowaty jak jasna cholera. Nie wiem czy było by to mozliwe w golfie ale chyba tak nigdy nie praktykowałem :) . Ale zeby wozik był cacy nic innego jak wymiana. Niczym tego wycieku nie zatkasz.

: ndz paź 08, 2006 09:24
autor: SkinnerPL
@damian24
duzo sily tam nie uzywalem... pokrywa jest krzywa i na tych srobkach jest luz i jak dokrecalem po lekku to w koncu ta krzywa czesc pokrywy zgniotla uszczelke i wyszla ona bokiem :-(

Zobacze ile pochodzi te turbo i najwyzej kupie nowe... nie bede jezdzil jak na wyscigach bo szkoda oleju :D tak to by mi palil wiecej oleju jak ropy :D

: sob kwie 14, 2007 10:21
autor: jessi1985
napewno turbinka poszla!!! musisz wzic pod uwage,ze po wymianie na nowa-bedzie Ci kopcilo masakrycznie przez jakies 800-1000km,dopoki nie przepali starego oleju-zaleglego w rurach i kabelkach. :)
Buzka!
Monia