Forum.VWGolf.pl

Prosze o rade bo nie moge sobie poradzic z mala usterka w moim VW.
przewaznie na zimnym silniku ale tez czasmi na cieplym i to coraz czesciej szarpie silnikiem na wolnych obrotach nap przy dojezdzaniu do swiatel, ale co dziwne po kilku sekundach przestaje. sPRAWDZALEM WIELE RZECZY I NIE MOGE SOBIE Z TA USTERKA PORADZIC I DLATEGO PROSZE WSZYSTKICH FORUMOWICZOW O POMOC.

Z gory dzieki, a jezeli to mozliwe to prosze przeslac mi inf na ten temat na maila
daro31@poczta.onet.pl
pozdrawiam

coś mi to wygląda na nastawnik

daro31ie pisze:Prosze o rade bo nie moge sobie poradzic z mala usterka w moim VW.
przewaznie na zimnym silniku ale tez czasmi na cieplym i to coraz czesciej szarpie silnikiem na wolnych obrotach nap przy dojezdzaniu do swiatel, ale co dziwne po kilku sekundach przestaje. sPRAWDZALEM WIELE RZECZY I NIE MOGE SOBIE Z TA USTERKA PORADZIC I DLATEGO PROSZE WSZYSTKICH FORUMOWICZOW O POMOC.

Z gory dzieki, a jezeli to mozliwe to prosze przeslac mi inf na ten temat na maila
daro31@poczta.onet.pl
pozdrawiam

a kąt wtrysku kolega ma dobry? sprawdzaliście go?

Albo nastawnik pompy paliwa , albo to co ja mialem czyli kolo dwumasowe.

A powiedz mi ile kosztuje wymiana tego koła? Ja mam podobne objawy, tyle, że mi silnikiem nie szarpie, tylko jak się zatrzymam to wibruje, czasem jak dodam trochę gazu to przejdzie na chwilę. Dzieje się to tylko jak stoję i jak silnik nie ma jeszcze 90 stopni. Przy dojeżdżaniu do świateł nic nie wibruje niezależnie od temperatury, czuję to tylko jak stoję. Po osiągnięciu 90 stopni nic się nie dzieje, równiutko pracuje i wszystko jest ok. Czy to też oznacza koło dwumasowe?

czyli prawdopodobnie kolo dwumasowe- a co to jest tak dokl.????

albo tak jak ktos juz wczesniej pisal problem z nastawnikiem

ale ja mam pytanie jedno i podstawowe - byles na VAGu?? bo bez tego sobie mozna gdybac

skad wogole jestes?

jak wibruje na jałowym to może być na 95% koło dwumasowe .To częśto sie dzieje w TDI. Orginalne kosztuje 2500tyś zł razem z kompletem sprzegła Alternatywe produkuje Valeo produkuje jedno masowe zastępujące dwumasowe chodzi tak samo i nie ma co sie sypać kosztuje omplet ok 1000 zł.Był o tym artykuł w MOTORZE nr 36 z dnia 04.09.2006r

Igor1 pisze:jak wibruje na jałowym to może być na 95% koło dwumasowe .To częśto sie dzieje w TDI. Orginalne kosztuje 2500tyś zł razem z kompletem sprzegła Alternatywe produkuje Valeo produkuje jedno masowe zastępujące dwumasowe chodzi tak samo i nie ma co sie sypać kosztuje omplet ok 1000 zł.Był o tym artykuł w MOTORZE nr 36 z dnia 04.09.2006r

koło dwumasowe na bank miałem to schorzenie w poprzednim mk4
co do ceny to zanalazłem na allegro w dziale motoryzacja, usługi (nie daje linka bo nie mam dostępu z pracy) firmę która regeneruje dwumasówki
o ile dobrze pamiętam to cena od 600 do 800 ale nie jestem pewny
chwalą się że niby jako jedyni w polsce mają odpowiedni sprzęt - warto sprawdzić

to juz lepiej wymienic ten szajs na zwykle kolo niz regenerowac ten debilny wynalazek

Corvax pisze:to juz lepiej wymienic ten szajs na zwykle kolo niz regenerowac ten debilny wynalazek

pewnie masz racje podaje tylko alternatywę

dzieki za pomoc, a odpowiadajac na pytanie jestem obecnie mieszkancem Irlandi jezeli chodzi o to sprzego firmy Valeo to mam pewne opory do tej firmy poniewaz pracowalem wlasnie w tej firmie i znam ja troszke od srodka- wiec sami rozumiecie.
Bylem swiadkiem jak ok 1000 wadliwych sprzegiel przeznaczonych na zlom wyjechalo z zakladu i pewnie pojawilo sie w sprzedazy w calej polsce, ale mniejsza o to jalosc produktow tej firmy zakonczyla sie w dniu kiedy polacy zaczeli kierowac ta firma!

moze nie mam wyjscia, ale nie dam zarobic tej firmie bo to tak jakbym popieral to co tamdzieje -czyli jak traktowani sa tam pracownicy( napisze tylko ze nawet odmierzaja czas na wyjscie do toalety) nie mam pojecia co mam robic?



czy moge dlugo jeszcze jezdzic moim klekotem czy musze cos z tym zrobic?

Pozdrawiam wszystkich i ide

[ Dodano: 03 Paź 2006 20:21 ]
czyli drodzi forumowicze czyli to kolo to nic innego jak docisk sprzeglowy??????????

Witka. Kolego daro31ie rzuć okiem na ten pościk http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=63270 może coś Ci podpowie.
Pozdro

Powiedzcie mi ile mogę jeździć z tymi wibracjami na jałowym. W zasadzie nie przeszkadza mi to w ogóle bo jest tylko jak stoję, w trakcie jazdy wszystko jest ok niezależnie od temperatury silnika. Czasami jak stanę i lekko dodam gazu to znika i nie wraca do następnych świateł. W zasadzie gdybym po odpaleniu do nagrzania się silnika nie zatrzymał się to nawet nie wiedziałbym, że coś się dzieje.
Jakie będą krytyczne objawy, czym grozi przegapienie wymiany i jak długo będzie się sypać to koło?
Czy VAG na zimnym silniku może mi jakoś pomóc?
Dzieki za pomoc

[ Dodano: Sob Paź 21, 2006 17:47 ]
Napisze to dla innych.
Wymieniłem ostatnio filtr paliwa i okazało się, że wibracje ustały. Teraz nawet jak jest zimny to nie ma tych wibracji, więc raczej dwumasówka jest ok.