Forum.VWGolf.pl

Wracam ostatnio od mojej lubej okolo 23 i zajezdzam na stacje, chwilke chlodze turbine i chce zgasic silnik, wyciagam kluczk a silnik dalej pracuje przez 5 min sie mecze, wsadzam, wyciagam kluczyk i nic -> swiatla wygaszone, gdy wykonywalem te czynnosci (wsadzanie i wyciaganie kluczyka) przy wlaczonych swiatlach to obroty obroty zaczely lekko spadac tak jakby sie wylaczal ale zaraz wracaly na normalny poziom (okolo 900/min) i zapalala sie na chwile kontrolka swiec zarowych.

Udalo mi sie po okolo 5 min bez zadnych dodatkowych czynnosci tak samo z siebie, auto stalo przed tym caly dzien i wieczor (wilgotnosc byla) na dworze, auto mam od 2 tygodni i ani razu mi sie takie cos nie zdazylo

Od czego zaczac sprawdzanie lub czy ktos mial podobny problem

Chmielu_TDI pisze:Wracam ostatnio od mojej lubej okolo 23 i zajezdzam na stacje, chwilke chlodze turbine i chce zgasic silnik, wyciagam kluczk a silnik dalej pracuje przez 5 min sie mecze, wsadzam, wyciagam kluczyk i nic -> swiatla wygaszone, gdy wykonywalem te czynnosci (wsadzanie i wyciaganie kluczyka) przy wlaczonych swiatlach to obroty obroty zaczely lekko spadac tak jakby sie wylaczal ale zaraz wracaly na normalny poziom (okolo 900/min) i zapalala sie na chwile kontrolka swiec zarowych.

Udalo mi sie po okolo 5 min bez zadnych dodatkowych czynnosci tak samo z siebie, auto stalo przed tym caly dzien i wieczor (wilgotnosc byla) na dworze, auto mam od 2 tygodni i ani razu mi sie takie cos nie zdazylo

Od czego zaczac sprawdzanie lub czy ktos mial podobny problem

kostkę stacyjki sprawdź (wymień)

może elektrozawór przy pompie wtryskowej

Myślę że to kostka.
Gdyby była to kostka a niechciałbyś byś wywalać kasy na drugą stacyjke to masz opcje żeby zrobić odpalanie i gaszenie silnika na przycisk tj starter. Oczywiście można go fajnie schować i będziesz miał zabezpieczenie przed kradzieżą. Kolega tak sobie zrobił gdy padła mu stacyjka i to uratowało mu auto przed kradzieżą. Pozdrawiam.

leo... pisze:
kostkę stacyjki sprawdź (wymień)

czyli co rozebrac cala obudowe kolumny kierownicy i jest tam jakas kostka co laczy wszystko co jest przy kierownicy z reszta samochodu?? ile takanowa kostka kosztuje?? mozna uzywke na gieldzie wyrwac taniej??

[ Dodano: 30 Wrz 2006 13:35 ]
a czy ktos potrafi powiedziec czemu sie to stalo tylko jeden jedyny raz?? czy warunki meteorologiczne na to wplynely (calodniowy postoj, potem wieczorem 10km do domu, duza wilgotnosc??)

Kostka kosztuje aż 20zł ,możesz ją kupić na allegro lub w chyba każdym sklepie motoryzacyjnym. zdejmujesz plastiki przy kierownicy.Jest wciskana do stacyjki i przykręcana jedną śrubką jak dobrze pamiętam.

Chmielu_TDI pisze:

leo... pisze:
kostkę stacyjki sprawdź (wymień)

czyli co rozebrac cala obudowe kolumny kierownicy i jest tam jakas kostka co laczy wszystko co jest przy kierownicy z reszta samochodu?? ile takanowa kostka kosztuje?? mozna uzywke na gieldzie wyrwac taniej??

[ Dodano: 30 Wrz 2006 13:35 ]
a czy ktos potrafi powiedziec czemu sie to stalo tylko jeden jedyny raz?? czy warunki meteorologiczne na to wplynely (calodniowy postoj, potem wieczorem 10km do domu, duza wilgotnosc??)

dobrej jakości kostka to max 40 pln - nie baw się w używki bo trafisz taką samą jak masz teraz ...

BTW - stało się raz - i teraz zacznie się częściej ...

Tu masz wszystko o tej kostce i wymiana nie jest taka prosta http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54973