Strona 1 z 1
[MK2 TD] PĘKNIETA GŁOWICA i co robic dalej
: pt wrz 15, 2006 10:54
autor: DjAdamski
jak wymienialem oszczelkepod głowicą to mechanik po sciagnieciu mowi "o *#cenzura#*" ja wystraszony pytam o co chodzi onmowi ze glowica peknieta i mi pokazuje w 4 miejscach na łączeniu tak jakby cylindra z cylindrem i teraz powiedzcie mi co mam robic czy jezdzic dalej czy co? oleju nie bierze silnik jest suchy, poradzcie cos bo nie chce zeby go niechcący zajezdzic albo cos, aha i jeszcze powiedzcie mi ile moge dac maxymalnie za regeneracje turbo bo widze ze cos tam sie sączy delikatnie HElp ME Please
: pt wrz 15, 2006 11:31
autor: Cinek
jakbyś pozdejmował głowice w naszych samochodach to każda miałaby takie pęknięcia. nawet w książce piszą że jest to dopuszczalne, nie pamiętam jednak ile. więc nie ma tragedii, gdyby było źle to raczej mechanik nie założył. turbo po regeneracji na giełdzie w gliwicach kosztuje 500 zł, czasem można oddać stare i coś odliczają.
: pt wrz 15, 2006 15:19
autor: Wawro
Mam podobny problem, pęknieta głowica w 4 miejscach, komory wstępne 3 z 4 mają pęknięcia. Pół roku temu nie było śladu, teraz uszczelkę wydmuchało i się okazało to co się okazało. Chyba czeka mnie wymiana głowicy, potrzebuję gołej głowicy bo w tej osprzęt jest całkowicie sprawny.
: pt wrz 15, 2006 17:50
autor: vw_vandal
DjAdamski, Wawro, tak jak pisze Cinek, jeżeli pękniecia są nie wielkie to śmigajcie dalej. Myślicie że jak kupicie używkę to nie będzie tych pęknięć. Ja szukałem i znalazłem gołą za 200 zł ale pęknięcia były. Jeżeli były to delikatne pęknięcia to jeszcze jakiś czas będziecie śmigać.
: pt wrz 15, 2006 20:05
autor: DjAdamski
no puki co u mnie nie ma sladu oleju po wymianie oszczelki, no ale na jakiej zasadzie regeneruje sie turbo bo kolega ze szkoły prcuje w warsztacie to u nich takie cos kosztuje 100zł moze tak byc??
: pt wrz 15, 2006 20:13
autor: RobertP
DjAdamski pisze:... regeneruje sie turbo bo kolega ze szkoły prcuje w warsztacie to u nich takie cos kosztuje 100zł moze tak byc??
kurcze czyżby mieli na Twoi turbo uczyć się doświadczać i regenerować , koszt jakiś mały ale ..... hmmm możliwy tak mi się wydaje .... jeśli to warsztat szkolny ?
moze robić biznesna regeneracji jako pośredni jeśli to prawda a regeneracja będzie OK ...
co reszta na to ???
: pt wrz 15, 2006 20:21
autor: DjAdamski
hehe no mozna spróbowac:)) interesik bedzie szedł kurde musze sie dowiedziec jak tam robią pozatym nie jest to warsztat szkolny ponoc typowy warsztat samochodowy
: pt wrz 15, 2006 21:43
autor: anton:-)
Jezeli sa znaczne slady na oszczelce ze jest uszkodzona to niczym sie nie martwcie ,planujcie głowice i dalej ogien .Pracuje w zakładzie samochodowym i głowica popekana miedzy zaworami to standard!!! Wiec mechanik bez pojecia bo taka głowica jest sprawna>
Ostatnio miałem przypadek w seacie toledo 1,9d ze wydmuchało oszczelke i kompresje waliło do wody ,zdjołem głowice i na oszczelce było widac ze jest definitywnie walnieta, oddałem głowice do planowania i oczywiscie do sprawdzenia czy jest cała (tez była popekana miedzy zaworami) załozyłem nowa oszczelke potem głowice i po krótkim czase cały osprzet ,odpalam furaka i lipa dalej wali kompresje do wody okazało sie jednak ze głowica była walnieta załozyłem drugą i jest gitara. Szef powiedział mi ze miał kiedys taki przypadek ze blok był walniety
: sob wrz 16, 2006 10:42
autor: DjAdamski
no to teraz juz cos wiem, bo z tyłu za silnikiem idzie jakis wąż w ktorym ponoc idzie olej pod cisnieniem i chyba u mnie jest przeciek bo strasznie mi smierdzi taką spalenizną jak włącze nawiew, a jak otworze maske to wlasnie z tylu za turbem wali konkretnie ;/ i chyba trzeba waz wymieniac tylko skadtaki wytrzasnąć:/