Forum.VWGolf.pl

Witam,
Mam taki problem. zaraz po odpaleniu silnika po wymianie uszczelniacza wału od strony skrzyni biegów pojawił się wyciek
Wyciek był dość duży po około 5 minutach pracy silnika poziom oleju spadł z górnego poziomy na miarce do dolnego
Po demontażu skrzyni uszczelniacz wygląda w ten sposób, przez śruby nie było wycieku ponieważ nie były mokre.
Uszczelka skrzyni też raczej nie, uszczelka jest troszeczkę mokra ale miska olejowa nie jest mokra
Wszystko wskazuje na to że wyciek pochodzi z tego okrągłego uszczelniacza
O dziwo aluminiowy element nie został wybrudzony olejem tylko cały olej znalazł się na kole dwumasowym i zbierał się na dole skrzyni


Na tym uszczelniaczu była taka warga którą wywinąłem w stronę skrzyni biegów, tak jak to jest pokazane pod palcem na starym uszczelniaczu
Może powinna ona być wywinięta do strony silnika? Albo jeszcze jakiś inny błąd popełniłem?

po wymianie uszczelniacza na wale to musi "poleżeć" kilka godzin a nie od razu strzał z rozrusznika

W życiu. Cos musi być nie tak. Ja bym kupił drugi uszczelniacz i przy zakładaniu należy jedynie zerknąć czy wal nie jest gdzieś rysniety. No i można posmarować wargę na uszczelniaczu.

To jest uszczelniacz ptfe. Po montażu trzeba odczekać kilka godzin. Śruby wału też na klej bo olej tam może uciekać.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Sam napisałeś że wywinąłeś wargę w stronę skrzyni... Tym sposobem zniszczyłeś uszczelniacz i robota 2 raz

Zawsze jak wymieniałem w swoich autach czy golf czy Sharan czy Touran jakieś uszczelniacze czy wału czy id przodu czy od tyłu to po założeniu, złożeniu wszystkiego odpalałem i nic nie ciekło. Żadnych modułów robić nie trzeba ani odstaw ac auto na miesiac itp rzeczy.

Dziękuję za rady
Zajrzałem na stronę producenta uszczelniaczy, okazuje się że nie należy przed montażem wyjmować tego białego plastikowego okręgu który jest wewnątrz warg
Tutaj dokładna instrukcja:
Potem należy razem z białym okręgiem założyć uszczelniacz równomiernie przykręcając śruby i ostatecznie dokręcić z siłą 10 Nm
Tutaj wymagane jest też ponowny montaż uszczelki miski, wystarczy nałożyć troszeczkę silikonu w czterech miejscach, czyli gdzie uszczelniacz łączy się z blokiem silnika (dotyczy uszczelniacz po stronie rozrządu i skrzyni)
Najlepiej jest znaleźć 2 długie śruby i po nich "jak po szynach" wepchnąć miskę w odpowiednie miejsce i dokręcić wszystkie śruby w instrukcji jest 20 Nm ale w praktyce uszczelka poddaje się w taki sposób że dokręcając po kolei, śruby można je kręcić bardzo długo a klucz ciągle nie przeskakuje i bałem się w pewnym momencie że zerwę gwinty, więc trzeba dokręcić na wyczucie.
Według instrukcji trzeba też wymienić 6 śrub mocujących koło dwumasowe
Jak na razie po około 7 tysiącach kilometrów nie cieknie
Jestem też bardzo zadowolony że uszczelka miski wreszcie nie cieknie, to jest już 4 moje podejście z tą uszczelką trzech mechaników też próbowało i zawsze był jakiś wyciek

A tak. Jest prowadzenie dla simmeringu zwłaszcza jeśli na wale jest miejsce na klin o które może haczyc warga. Ale można sobie poradzić i bez tego.