Forum.VWGolf.pl

Witam forumowiczów,

dzisiaj podczas wymiany oleju w golfie V silnik BLS 1.9 tdi 105 km zauwazyłem olej w okolicach turbiny (zapocenie) - czy jest czym sie martwic? zaznacze, że od wymiany do wymiany oleju co 10 tys km nie robie dolewek, może symboliczne 100-200 ml oleju. Zajrzałem też do rury od IC (wprowadzajacej jak i wyprowadzajacej) i było tam troszke oleju, bardziej taka mgła na sciankach, proszę o porady

Nie, moim zdaniem nie ma czym martwić się.

Już tyle sie o tym naczytałem ze mam metlik w głowie, ze wciagnie olej, że silnik sie nie zgasi, korba bokiem wyjdzie itp

Czytaj uważnie. To tyczy się aut gdzie nie ma klapy gaszącej.
Zapocenie może być od odmy bo pod maską też trochę powietrze dmucha i roznosi. Rurka podająca olej do turbo i tak samo spływ oleju może być minimalnie gdzieś nie dokręcony i też rozdmucha olej wkoło.

Gecior1988 pisze:Już tyle sie o tym naczytałem ze mam metlik w głowie, ze wciagnie olej, że silnik sie nie zgasi, korba bokiem wyjdzie itp

A co ma wciągnąć jak oleju nie ubywa?

Bls- to może i oleju przybywac jak DPF aktywny.

Jeżeli jest mgła, z rury dolotu nie wylewa się szklanka oleju, to jest dobrze.

Auto mam 3 rok, regularnie jezdze na trasie (nie po mieście), kontrolka od DPF nigdy odpukać sie nie zapaliła, olej wymieniany co 9-10 tys km, stan oleju na bagnecie od sierpnia zeszłego roku kiedy to ostatnio wymieniałem olej cały czas w tym samym miejscu na bagnecie

A odma całkowicie sprawna bo w zimie ja sprawdzłem jaki teraz na wiosnę a ponadto w zime pod korkiem wlewu oleju nie było ani grama "majonezu"

luckyboy pisze: ↑

czw kwie 04, 2019 22:40

Jeżeli jest mgła, z rury dolotu nie wylewa się szklanka oleju, to jest dobrze.

Jest DPF to tego nie będzie. Co innego auto leciwe co innego auto nowsze.

wesol pisze:

luckyboy pisze: ↑

czw kwie 04, 2019 22:40

Jeżeli jest mgła, z rury dolotu nie wylewa się szklanka oleju, to jest dobrze.

Jest DPF to tego nie będzie. Co innego auto leciwe co innego auto nowsze.

DPF jest w wydechu a nie w dolocie. Jak puszcza turbo to olejem możesz mieć zalany nawet intercooler

Jakby się lało z turbiny w dolot to by szybko zapychalo DPF który to by się mega często wypalał. Z wydechu nie kopciłby na niebiesko a stan oleju w silniku nawet by się podnosił.

Teoretycznie tak. Praktycznie jak latasz w trasie i nawet bierze olej 1-1.5l/1000km to DPF tak szybko szlak nie trafia, szybciej pada od zużytych wtrysków.

Dzisiaj samochód odstawiłem do mechanika, zobaczymy co powie...