Forum.VWGolf.pl

Cześć. Wymieniłem wtryskiwacze jakieś 11 lat temu i mają teraz ok 120 000 km przebiegu, kupywalem używane od Cowboya. Nie wiem czy wymienić już pora bo czyszczę turbinę co 6 miesięcy i sądzę że zapieka się z powodu wtryskow lejacych. Auto ma moc ale nie dymi na czarno jak kiedyś i spalanie jest wyższe. Silnik bierze oleju ok 0,6 litra na 10 000 km. Myślicie, że pora wymienić wtryskiwacze?

Może być też winne turbo jeśli się zapieka. Poprostu puszcza olej.

wesol pisze: ↑

sob gru 15, 2018 11:19

Może być też winne turbo jeśli się zapieka. Poprostu puszcza olej.

Ale oleju ubywa od niepamiętnych czasów zawsze tyle samo. Jedno co pewne to dawniej było więcej sadzy za autem przy butowaniu. Dolot jest suchy, odma wypuszczona po za obieg i EGR wykastrowany. Zastanawiam się nad zakupem wtryskow. Auto więcej pali i słabsze trochę z dołu a turbo pompuje idealnie.

Daj je do sprawdzenia to koszt tylko 50zł. A pełna regeneracja koło 400zł za komplet

Ja na swoich też przejeździłem grubo ponad 120kkm i nie było problemu, tylko to był now komplet w całości jedynie sterujący był na starym korpusie.
Na Bosch końcówki czy jakieś zamienniki ?

Końcówki Bosch, nie wiem ile korpusy mają bo dostałem komplet u tunera a stare wtryskiwacze zostawiłem. Auto pali od strzała nawet w mrozy więc nie wiem czy nie szukam dziury w całym. Dziwi mnie że prawie 2 razy w roku turbo czyszczę bo VNT nie odbija i są bardzo duże przeładowania wtedy rzędu 2 bary. Wskaźnik zamyka skalę i miga alarm. Po czyszczeniu kilka miesięcy spokój i dalej to samo. Fakt że robię na ogół krótkie odcinki 16 km do pracy.

Trochę do tego się przyczynia niedogrzany silnik. Webasto może tu pomoc. Ale ja podejrzewamy popuszczają w turbo. Wcale nie musi rzygać olejem mocno. Co za turbo masz na aucie?

wesol pisze: ↑

ndz gru 16, 2018 21:25

Trochę do tego się przyczynia niedogrzany silnik. Webasto może tu pomoc. Ale ja podejrzewamy popuszczają w turbo. Wcale nie musi rzygać olejem mocno. Co za turbo masz na aucie?

Turbo robił Bohdan Pląder w Mielcu. Baza to GT1749V i ma stronę kompresora powiększoną chociaż nie miezylem średnic żeby ocenić.

Chyba znalazłem przyczynę słabszego dołu. Wyjąłem przepływomierz 074 906 461 Pierburg i okazało się, że drut przeplywki trzyma się tylko od strony wtyczki i był jakby wygięty o 90 stopni. Zamontowalem diodę do wtyczki zamiast przeplywki i auto śmiga jak dawniej. Dziwne tylko że odczyty z przeplywomierza były zupełnie OK, dobijaly do 1250 przy pełnym obciążeniu. Ma ktoś na sprzedaż starego Pierburga? Nie wiem jak mój soft ma się do pominiecia przepływomierza ale nic nie kopci na jałowym.