[TDI PD] Pomocy - dziwny gwizd, brak mocy i czarny dym.
: śr cze 13, 2018 23:27
Cześć wszystkim. Auto którego tyczy problem to golf V 1.9 tdi PD bkc 105 km, przebieg orginalny i potwierdzony 255000km. Kilka dni temu podczas jazdy auto w miarę zwiększania obrotów zaczęło wydawać dziwny dźwięk, jakbym miał włączony silnik elektryczny połączony z gwizdaniem, postaram się zamieścić poniżej znaleziony w necie filmik z takimi objawami. Zaczęło tracić moc. Po mocnym depnięciu dźwięk zniknął jednak auto kompletnie straciło moc, wkręca się na max 3500 obr/min i strasznie kopci na czarno. Maksymalna prędkość jaką moge teraz osiągnąć to 20km/h więcej nie da się jechać. Ubyło sporo oleju z silnika, dokładniej z poziomu prawie maximum zrobiło się trochę ponad minimum. Z wydechu olej się nie wylewa jednak po zdjęciu węzyka od separatora oleju lub odkrecaniu korka wlewu oleju wydobywa się dym.
Filmik z objawami ktore wystąpiły chwilę przed awarią znaleziony w necie:
Byłem dziś na diagnozie u mechanika jednak udało się ustalić tylko to że:
- komputer nie pokazuje żadnego błędu.
- egr działa
- turbo nie ładuje ciśnienia jednak słychać gwizdanie podczas dodawania gazu.
- w dolocie jest dość sporo oleju jednak z tego co pamiętam był on tam od zawsze czyli od ponad roku jak posiadam to auto
Pewnie zapytacie czemu nie została zdjęty rura dolotu do turbo w celu sprawdzenia wirnika, otóż w warsztacie wszystkie podnośniki były zajęte dlatego odstawiłam auto pod dom i czekam aż zwolni się miejsce w warsztacie.
Według mnie turbina rozsypała się w ten sposób że wtłacza spaliny oraz olej do dolotu co skutkuje złym składem mieszanki i kopceniem na czarno.
Jednak chciał bym prosić was o opinię czy moja diagnoza może być słuszna abym nie dał zaskoczyć się mechanikowi jakimiś dodatkowymi niepotrzebnym kosztami związanymi z tą naprawą.
Filmik z objawami ktore wystąpiły chwilę przed awarią znaleziony w necie:
Byłem dziś na diagnozie u mechanika jednak udało się ustalić tylko to że:
- komputer nie pokazuje żadnego błędu.
- egr działa
- turbo nie ładuje ciśnienia jednak słychać gwizdanie podczas dodawania gazu.
- w dolocie jest dość sporo oleju jednak z tego co pamiętam był on tam od zawsze czyli od ponad roku jak posiadam to auto
Pewnie zapytacie czemu nie została zdjęty rura dolotu do turbo w celu sprawdzenia wirnika, otóż w warsztacie wszystkie podnośniki były zajęte dlatego odstawiłam auto pod dom i czekam aż zwolni się miejsce w warsztacie.
Według mnie turbina rozsypała się w ten sposób że wtłacza spaliny oraz olej do dolotu co skutkuje złym składem mieszanki i kopceniem na czarno.
Jednak chciał bym prosić was o opinię czy moja diagnoza może być słuszna abym nie dał zaskoczyć się mechanikowi jakimiś dodatkowymi niepotrzebnym kosztami związanymi z tą naprawą.