Plamy płynu chłodniczego.
: sob sty 20, 2018 01:53
Witam wszystkich forumowiczów.
Mam następujący problem z Golfem 5 1.9 TDI BKC(po chipie), a może nawet i dwa. Otóż auto pozostawia po sobie ślady płynu chłodzącego w nie małych ilościach. Około 1 litra na 2k. Mechanik stwierdził uszczelkę pod głowicą ze względu na twarde węże. Nie zdołał jednak znaleźć miejsca wycieku. Powiedział iż kompresja przedostaje się do płynu chłodniczego i wtedy występuję rozszczelnienie. Auto nie ma żadnych innych objawów prócz płynu chłodzącego który widuje codziennie pod autem. Brak oczek w oleju (nie przybywa go wręcz przeciwnie muszę dolać między wymianą), brak tłustych plam w płynie chłodniczym, bąbelków, kopci na biało tylko na zimnym, gdy się rozgrzeje wszystko cacy itd itd. Myślę że warto wspomnieć tu o fakcie iż wskazówka od temperatury nie dochodzi do 90C, lecz do 75 (nawet jak bym jechał 200km), temperatura rośnie do 90C tylko wtedy jak jeżdżę dynamicznie po mieście. Drugi fakt to przewiercony korek od zbiornika wyrównawczego,czyli powiększona "dziura" do odpowietrzania - tak już było od kiedy go kupiłem.
Kolejna sprawa słychać drżenie w środku auta na zimnym jak i na ciepłym silniku (na zimnym bardziej). Po dodaniu i zwolnieniu gazu słychać dziwny dźwięk jednakże nie wiem czy to ma coś wspólnego z tą usterką, po południu wstawię film.
1. Czy to możliwe że to uszczelka pod głowicą skoro widać ślady płynu a nic innego na to nie wskazuje?
2. Jaka może być inna przyczyna wycieku?
Dziękuje za odpowiedzi,
Pozdrawiam.
Mam następujący problem z Golfem 5 1.9 TDI BKC(po chipie), a może nawet i dwa. Otóż auto pozostawia po sobie ślady płynu chłodzącego w nie małych ilościach. Około 1 litra na 2k. Mechanik stwierdził uszczelkę pod głowicą ze względu na twarde węże. Nie zdołał jednak znaleźć miejsca wycieku. Powiedział iż kompresja przedostaje się do płynu chłodniczego i wtedy występuję rozszczelnienie. Auto nie ma żadnych innych objawów prócz płynu chłodzącego który widuje codziennie pod autem. Brak oczek w oleju (nie przybywa go wręcz przeciwnie muszę dolać między wymianą), brak tłustych plam w płynie chłodniczym, bąbelków, kopci na biało tylko na zimnym, gdy się rozgrzeje wszystko cacy itd itd. Myślę że warto wspomnieć tu o fakcie iż wskazówka od temperatury nie dochodzi do 90C, lecz do 75 (nawet jak bym jechał 200km), temperatura rośnie do 90C tylko wtedy jak jeżdżę dynamicznie po mieście. Drugi fakt to przewiercony korek od zbiornika wyrównawczego,czyli powiększona "dziura" do odpowietrzania - tak już było od kiedy go kupiłem.
Kolejna sprawa słychać drżenie w środku auta na zimnym jak i na ciepłym silniku (na zimnym bardziej). Po dodaniu i zwolnieniu gazu słychać dziwny dźwięk jednakże nie wiem czy to ma coś wspólnego z tą usterką, po południu wstawię film.
1. Czy to możliwe że to uszczelka pod głowicą skoro widać ślady płynu a nic innego na to nie wskazuje?
2. Jaka może być inna przyczyna wycieku?
Dziękuje za odpowiedzi,
Pozdrawiam.