Strona 1 z 1

Golf mk5 - 1.9 TDI BXE - turbina przeładowuje

: ndz kwie 23, 2017 15:10
autor: pi0trw
Witajcie,
Mam problem jak w temacie.
Co prawda pierwszy raz odcięcie turbo pojawiło się rok temu, ale była to jednorazowa sytuacja. Za to w ciągu ostatniego miesiąca było ich kilka, w tym przy wyprzedzaniu na tzw. trasie.
Próbowałem przegonić trochę samochód po S2/S8 i pomogło... do następnego dnia. Dodam, że notlauf nie występuje za każdym mocniejszym wciśnięciem gazu. Chociaż może po prostu za mało cisnę auto.
Dwóch mechaników z okolicy od razu od razu zaproponowało wyjęcie i regenerację turbiny. Ale moim zdaniem w grę wchodzi też sterowanie/układ podciśnienia. Może więc zamiast zaczynać od regeneracji turbiny (koszty) lepiej zacząć od N75, gruszki i/lub sztangi? Ostatecznie czyszczenia turbo (nieopłacalne?)

Szukam kogoś z okolic Piaseczna/Ursynowa, kto przyszedłby z pomocą.

Dzięki,
P

Golf mk5 - 1.9 TDI BXE - turbina przeładowuje

: ndz kwie 23, 2017 17:08
autor: Adamm
Mozesz podjechac do mnie, wprawdzie druga strona warszawy ale zawsze cos, Turbo mozna sprawdzic czy to ono sie przycina czy to wina zaworka. U Ciebie nie ma z tego co kojarze tradycyjnego zaworu n75 tylko multizawor a on tani nie jest, ale tez ni9e psuje sie tak czesto. W razie czego zadzwon 503 39 99 09

Golf mk5 - 1.9 TDI BXE - turbina przeładowuje

: wt kwie 25, 2017 15:02
autor: marmi m
Bxe nie ma N75 samego jest cały multi zawór sterujący podciśnieniami, ale w przypadku jego awarii byłyby też inne objawy bo wszystkie podciśnienia siadają, zdejmij wężyk zobacz palcem czy jest podciśnienie... A najprościej zrobić logi i będzie wiadomo co się dzieje...

Golf mk5 - 1.9 TDI BXE - turbina przeładowuje

: wt kwie 25, 2017 15:23
autor: Adamm
marmi m, niekoniecznie, ostatnio mialem A3 z multizaworem 2.0 tdi gdzie sie przytykal (zapychal pylem) i tylko turbo wariowalo a nic wiecej

Golf mk5 - 1.9 TDI BXE - turbina przeładowuje

: śr kwie 26, 2017 21:34
autor: pi0trw
Skorzystałem z pomocy Adamma - i wychodzi na to, że łopatki w turbinie się przycierają, ale tylko bliżej poziomu spoczynkowego. Wydaje mi się, że rozruszanie sztangi coś poprawiło - a może to życzeniowe myślenie :) Spróbuję jeszcze kilka razy przepędzić autko i zobaczę co będzie się działo/dam znać.