[MK3 TDI] jak przegazuje ponad 4 tys obrotów silnik wariuje

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

grze693
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 165
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:01
Lokalizacja: Zduńska Wola

[MK3 TDI] jak przegazuje ponad 4 tys obrotów silnik wariuje

Post autor: grze693 » sob sie 26, 2006 21:17

Witam
Jak nacisne na postoju pedał gazu ponad 4 tys i puszcze to silnik zaczyna strasznie nierówno pracować ,lewarek zmiany biegów trzepie się jak oszalały , silnik dymi na biało czy tam szaro impulsowo i pracuje strasznie nie równo ale na wolnych nie gaśnie ale jak się wciśnie gaz, ledwo co podnoszą się obroty.Zeby to ustało trzeba wyłączyć silnik na około 1 góra 2 minuty ,bo jak zgasisz i odpalisz to jest to samo. Co to jest od czego to jest .
Wczesniej jak kupiłem auto to ciekło z pompy i to działo się już od 3 tys obrotów ale mechanik wymienił wszystkie uszczelniacze na pompie i teraz nic nie cieknie mi już.Wszystko jest szczelne bo stoi w garazu na kafelkach i jest czysciutko.
Ktoś pisał że może zawór się zawiesza
Czytałem o wężach podciśnienia może to to(mam sparciałę czy coś )- może być to od tego
może turbo nie szczelne gdzieś ale z turba ani z intercoolera nic nie kapie sucho a mam auto ju z 6 miesięcy .
Auto normalnie jeżdzi i ma kopa takiego jak powinno . silnik 1z 1995 co to jest moze coś z pompą wtryskową dziś przeciągłem go do 4 tys obrotów i nic się nie działo to tylko na postoju się dzieje chyba . Efekty śa takie jakby się rozrzad przestawiał ale póżniej by nie wracał do normy co to jest za cudo . I jak zacznie silnik dymić i tzrepać się to kierownica tesz się trzepie a smrud z rury takim nie przepaloną ropa czy cos takiego taka chyba nie spalona ropa czy coś . Nie wiem może gdzieś nadal do paliwa dostaje się powietrze i dlatego tak się zachowuje jak by ciągnoł powietrze lewe ale gdzie może ciągnąc
Ostatnio zmieniony ndz sie 27, 2006 08:18 przez grze693, łącznie zmieniany 1 raz.



bizak
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 233
Rejestracja: sob mar 25, 2006 18:31
Lokalizacja: Rogoźno
Kontakt:

Post autor: bizak » sob sie 26, 2006 23:10

a sprawdzales wtryski?


Pozdrawiam Bizak

Awatar użytkownika
uysy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 559
Rejestracja: pt lis 19, 2004 14:37
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: uysy » sob sie 26, 2006 23:36

Efekty śa takie jakby się rozrzad przestawiał ale póżniej by nie wracał do normy
Chyba jesteś bardzo blisko rozwiązania problemu :)
Efekt jest niezależny od temperatury silnika?
Na jakim oleju jeździsz?

Rozumiem, że Żadnych błędów w sterowniku nie ma i bloki OK?



grze693
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 165
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:01
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: grze693 » ndz sie 27, 2006 11:35

olej pół syntetyk opel a nie zależnie od temperatury a ja tylko podsunołęm myśl to wyglada tak jak by się przestawiał ale co po 2 minutach by wracał znowu na swoje miejsce niemożliwe to coś innego



stopmen
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: pn cze 19, 2006 20:52
Lokalizacja: bdg

Post autor: stopmen » ndz sie 27, 2006 13:26

a po jaki ch... gazujesz mu na postoju?????
jak silnik jest nieobciazony to przez takie cos tylko go roz....lisz ](*,) ](*,) ](*,) ](*,)



Awatar użytkownika
uysy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 559
Rejestracja: pt lis 19, 2004 14:37
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: uysy » ndz sie 27, 2006 16:50

jak silnik jest nieobciazony to przez takie cos tylko go roz....lisz
Chętnie posłucham uzasadnienia tej (jakże błyskotliwej) teorii :)



Wawro
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 89
Rejestracja: wt paź 04, 2005 00:27
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Wawro » ndz sie 27, 2006 17:10

Też jestem ciekaw uzasadnienia powyższej teorii. (Nie mówimy oczywiście o trzymaniu pedału gazu wciśnietego dogłębnue przez 5 min biegu jałowym).


I did it all for the nookie ... :D

Awatar użytkownika
RALFI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 321
Rejestracja: śr sty 19, 2005 14:08
Lokalizacja: W-WA

Post autor: RALFI » pn sie 28, 2006 11:19

Słyszałem ze silnika TDI nie wolno gazowac na biegu jałowym a tym bardziej na zimnym silniku, może on pracować na dużych obrotach ale pod obciążeniem, jeżeli jest zimny i dajesz gazu podstawiają sie zawory i może dojść do rozwalenia silnika (związane to jest z olejem), generalnie na ciepłym , rozgrzanym silniku nie powinno sie nic dziać, ale powinno unikać sie gazowania TDI na biegu jałowym\
Jest to teoria ludzi którzy zajmuja sie na codzień tdi
Nie wiem na ile tutaj prawdy ale uważam ze coś w tym jednak jest. Pozdr.



Awatar użytkownika
yoobi
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 205
Rejestracja: pn lip 17, 2006 22:12
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Post autor: yoobi » pn sie 28, 2006 12:50

A może to ten tryb awaryjny silnika ?? Gdzieś na forum było chyba, że się komputerek w pewnych warunkach w ten tryb przestawia. Jak dokładnie to działa i po co to w ogóle jest to niestety nie wiem.

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
uysy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 559
Rejestracja: pt lis 19, 2004 14:37
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: uysy » pn sie 28, 2006 14:04

jeżeli jest zimny i dajesz gazu podstawiają sie zawory
Dokładnie - (zależy to jeszcze od oleju)
generalnie na ciepłym , rozgrzanym silniku nie powinno sie nic dziać, ale powinno unikać sie gazowania TDI na biegu jałowym
Żaden diesel nie lubi wysokich obrotów, ale nie dramatyzowałbym z tym gazowaniem.
W każdym razie objawy w aucie autora wątku normalne nie są.



Awatar użytkownika
Bula88
Forum Master
Forum Master
Posty: 1097
Rejestracja: wt cze 21, 2005 17:13
Lokalizacja: VW GRUPA CHOJNICE
Kontakt:

Post autor: Bula88 » śr paź 04, 2006 18:04

sorry, ze odkopuje temat ale spotkalem sie z czym podobnym, jak auto sie przegazowalo to zaczynalo szalec, okazalo sie ze glowica byla do roboty. jak sie nie mysle to nie trzymal cisnienia



Awatar użytkownika
leo...
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 607
Rejestracja: pt cze 17, 2005 02:07
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: leo... » śr paź 04, 2006 23:35

grze693 pisze:olej pół syntetyk opel a nie zależnie od temperatury a ja tylko podsunołęm myśl to wyglada tak jak by się przestawiał ale co po 2 minutach by wracał znowu na swoje miejsce niemożliwe to coś innego
jak go już tak męczysz - podłącz manometr do turbiny i zobacz jekie jest ciśnienie doładowania podczas takiej przygazówki :hmm:



halembianin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: czw lis 09, 2006 23:34
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: halembianin » pt gru 29, 2006 22:21

Sorka, że wyciągam temat z dołu, ale po co pisać nowy ;) Otóż mój (no, niedosłownie :D ) dieselek był u speca od silników, bo miałem te same objawy co autor tematu i co sie okazało? To coś, co dusi silnik, lub go gasi to coś zupełnie normalnego dla tego silnika z roku 1995! Robi sie tak tylko na zimnym silniku, olej jest gęsty i na popychaczach robi się za wielkie ciśnienie, co za tym idzie zła dawka paliwa jest dawana po odpuszczeniu gazu i silnik się dusi lub gaśnie. No, mniej więcej o to chodziło temu panu, mnie nie było przy tym. Dla pokazania, że koleś ma rację kazał silnik zagrzać do temp. roboczej i po przegazowaniu co..? Silnik normalnie pracuje :okej: Na koniec wziął kompa i pojechali sobie, rozgonił varianta do 130/h i stwierdził, że komp mu napisał, że wszystko jak najbardziej okey :) Na do widzenia powiedział "Nie przejmować sie tym. Przecież zaraz po odpaleniu pan nie daje gazu do oporu" :) Sorka, że sie rozpisałem, no ale trzeba... :)



Awatar użytkownika
Bula88
Forum Master
Forum Master
Posty: 1097
Rejestracja: wt cze 21, 2005 17:13
Lokalizacja: VW GRUPA CHOJNICE
Kontakt:

Post autor: Bula88 » pt gru 29, 2006 23:44

halembianin pisze:To coś, co dusi silnik, lub go gasi to coś zupełnie normalnego dla tego silnika
pozdrów tego Twojego pana mechanika :D



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 229 gości