Forum.VWGolf.pl

Już kilka razy przymierzałem się do kupienia czegoś nowego (starego), ale moje autko nie dawało mi żadnego powodu. Myślałem że silniczek w moim Golfie (1Z) będzie wieczny Niestety. Ostatnio spadło ciśnienie doładowania (mam w kabinie wskaźnik ciśnienia), o jakieś 20%, poza tym przy większym obciążeniu, np. na V biegu, kopci. Raczej na czarno. No i oczywiście akurat teraz padł mi laptop, więc nie mogę VAGiem zrobić logów. Co ewentualnie może być powodem takich objawów? Co mogę na razie bez VAGa sprawdzić?

Sprawdź podstawy podstaw czyli nieszczelności.

Też tak myślę, tylko gdzie i jak? przewody do N70? Przewody między turbiną a kolektorem? Na słuch czy inne metody? Są jakieś knify? sposoby?

Te dwie czarne plastykowe rury na górze silnika, to rury do interkulera? Gdybym je wypiął i połączył to z ich wejścia, to połączyłbym bezpośrednio turbinę z kolektorem ssącym. Gdyby to poprawiło ciśnienie, to by oznaczało nieszczelności w obwodzie interkulera, dobrze myślę?

Ja bym szukał śladów oleju na rurach. Warto też sprawdzić rurkę przy samym kolektorze dolotowym, bo to częste miejsce uszkodzeń. Dopiero później szukał bym przy IC.

Dziękuję radekrp90 Chciałem odpiąć rury kolektora i turbo od tych plastykowych rur - nie musiałem. Od razu zauważyłem na gumowej rurze od kolektora pęknięcie ok. 2 cm. Po prowizorycznym zaklejeniu rury srebrną taśmą ciśnienie wróciło do normy i już nie kopci. Teraz mam jeszcze takie pytanie - czy i gdzie można kupić taką rurę gumową na metry, to bym wymienił już wszystkie. Mają 20 lat i pewnie guma sparciała. Wymieniłem już wszystkie cienkie rurki gumowe, powietrzne i paliwowe, ale takich grubych nie wiem gdzie kupić.

Ja osobiście kupiłem kiedyś tzw fagumit ale (może tak trafiłem) była strasznie sztywna przez co ciągle było zaolejone na łączeniach.
Obecnie mam taką w kolorze czarnym:
http://wezeizlacza.pl/pl/p/Lacznik-sili ... -25cm/2326" onclick="window.open(this.href);return false;

Po docięciu został mi jeszcze fragment na jakieś jeszcze przyszłe ewentualne naprawy. Mam ją od lutego.

Ok, dzięki za pomoc i linki

Przewód wymieniony. Mam wrażenie że wszystko jest jak dawniej, ale auto tak stare, że byłoby to dziwne. Czy mógłby jakiś specjalista rzucić okiem na logi? Tyle co się orientuję, jest chyba ok, ale orientuję się niewiele. Chciałbym wiedzieć czy np. przepływka się kończy, albo gdzie indziej zaczynają się problemy. Można prosić o opinię?

Po pierwsze złe logi, odpuściłeś pedał przyspieszenia, ale mimo to parametry ok. Jeszcze jedno, nie wykonuj samodzielnie logów bo źle się skończy. Pozdrawiam.

Dziękuję za opinię Dlaczego źle się skończy? Wymieniałem w sterowniku pamięci z mapami, kasowałem błędy airbag, wielokrotnie sczytywałem parametry i robiłem logi. Co w tym niebezpiecznego? Nie jestem nowicjuszem, który wchodzi gdzie nie trzeba i grzebie, nie wchodzę w zmiany ustawień itp. Chyba że konkretnie wiem co robię i zmieniam.
A co do puszczania pedału przyśpieszenia - nie mam tu gdzie robić takich dłuższych prób, mam w pobliżu odcinek nieużywanej drogi, ok 1000m, więc log zawiera parametry od ruszenia ze zmianami biegów - ten najdłuższy kawałek to piąty bieg. Musiałbym pojechać gdzieś na autostradę, żeby zrobić taki dłuższy na V biegu.

Witaj dziechu, koledze chodziło o to z tym logowaniem samemu abyś nie zagapił się podczas ich wykonywania i nie przydzwonił gdzieś na drodze autem. Co do samych logów to nie robi się ich w ten sposób tzn. ze zmianami biegów - loguje się parametry tylko na jednym biegu np. trzecim z pedałem gazu całkowicie wciśniętym do oporu od 1500 do 4200 obrotów.
Nie wiem czy Twoje auto ma jakieś modyfikacje (wydajniejsze turbo, wtryskiwacze itd.) bo o tym nie wspomniałeś ale jeśli nie to Twoje turbo znacznie przeładowuje a to oznacza, że zapewne będzie nieszczelność na wężykach ciśnieniowych pomiędzy turbo a elektrozaworem N75 i dlatego N75 nie jest w stanie zbić ciśnienia doładowania do prawidłowej dla Twojego silnika wartości 1885 mbar zamiast wartości obecnej ponad 2300 mbar.

Dziękuję za wyjaśnienia:) Tak mniej więcej wiem jak powinno się robić logi, ale jak wyjaśniłem, nie mogę inaczej, bo mam tylko krótki odcinek i robię je sam. To tylko taki sprawdzający log. Gdyby coś się działo i trzebaby dokładniejsze logi, poprosiłbym kogoś o pomoc i zrobił gdzieś na autostradzie. A żeby właśnie nie było jakiegoś dzwonu, obsługuję komputer (włączam/wyłączam loga) na postoju. Dlatego jest tam cała jazda z biegami:) Ale można przecież analizować tylko wybrany fragment. Auto ma zmodyfikowane mapy, kupiłem kiedyś przez to forum chipy pamięci ze zmodyfikowanymi mapami od znanego forumowicza z bardzo dobrą opinią i dużym doświadczeniem. Gdyby nie było modyfikacji, w sekcji "Specified MAP" nie mogłyby pojawić się wartości rzędu 2400 mbar, bo takich wartości nie ma w oryginalnych mapach. Oczywiście auto jeździ zupełnie inaczej niż przed modyfikacją, nawet bez wykorzystywania max wartości. Jest bardziej elastyczne, po prostu dużo przyjemniej jeździ nawet przy spokojnej jeździe. Dlatego też nie mam ochoty na zmianę, póki nic specjalnego się nie psuje i rdza go nie zjada. Auta które mnie interesują, np. Touran czy Sharan, to za ok. 15tys. mogę kupić rocznik 2000, a za swoje dostanę może 4. Dokładać 10tys. za nieznane auto trzy lata młodsze jest bez sensu. A z kolei nowsze modele są podobno dużo gorsze. No i tak jeżdżę tym staruszkiem Dodam jeszcze że z tymi modyfikacjami auto jeździ już 9 lat, a parametry silnika są ok, jak widać w logach, inne, jak np. dawki korekcyjne są takie same jak na początku. Auto ma co roku wymieniany olej na Castrol Magnetic Diesel i podawane dwie dawki ceramizera W zimie nad ranem przy -10' (mamy ostatnio ciepłe zimy) zapalało po kilku kręceniach ze spalonymi wszystkimi świecami żarowymi (w tym roku wymieniłem na nowe Beru). Mam samodzielnie dorobiony tempomat itd.

Nie takie stare auto, bez przesady, ja moim AAZ jeżdzę ponad 9 lat i bardzo sobie chwalę, co prawda mam też passata b5 AFN, ale stara miłość nie rdzwieje