Golf 3 - brak "ssania", odpala ale nie chodzi prawidłowo
: ndz lip 03, 2016 21:30
Witam.
Jednostka problematyczna: Golf 3 1.9 TD 1994
Samochód stał dość długo nieruszany, ponad pół roku i w pewnym momencie gdy chcieliśmy nim jeździć nie odpalał - zapowietrzył się układ paliwowy.
Po odpowietrzeniu okazało się, że coś cieknie na pompie i to było tam gdzie tulejka od ośki gazu itd. -
samochód odpalał ale zaraz gasł, nie dało się powiększać obrotów itd.
Po kilkukrotnych próbach raz odpalił, pojeździł 5 km, powrót i znów to samo czyli brak możliwości
swobodnej jazdy - spadające obroty po odpaleniu ale wyciek był już tak duży, że praktycznie cały czas gasł.
Tulejka, oring wymienione, wszystko teoretycznie ustawione prawidłowo tak jak na forum było opisane.
Samochód odpala, utrzymuje jako tako obroty, kilka minut pracuje w miarę, obroty spadają gaśnie.
Wycieków już żadnych nie ma...
Filtr paliwa i powietrza był wymieniany jakby to miało znaczenie, wszelkie rurki doprowadzające paliwo suche.
To może być już koniec pompy czy może jakiś wtrysk zabrudzony ? W samochodzie jest jakiś czujnik, który może powodować takie zachowanie samochodu ?
Czy może jakieś inne propozycje ? Bo szczerze mówiąc nie mam już siły do niego.
Jednostka problematyczna: Golf 3 1.9 TD 1994
Samochód stał dość długo nieruszany, ponad pół roku i w pewnym momencie gdy chcieliśmy nim jeździć nie odpalał - zapowietrzył się układ paliwowy.
Po odpowietrzeniu okazało się, że coś cieknie na pompie i to było tam gdzie tulejka od ośki gazu itd. -
samochód odpalał ale zaraz gasł, nie dało się powiększać obrotów itd.
Po kilkukrotnych próbach raz odpalił, pojeździł 5 km, powrót i znów to samo czyli brak możliwości
swobodnej jazdy - spadające obroty po odpaleniu ale wyciek był już tak duży, że praktycznie cały czas gasł.
Tulejka, oring wymienione, wszystko teoretycznie ustawione prawidłowo tak jak na forum było opisane.
Samochód odpala, utrzymuje jako tako obroty, kilka minut pracuje w miarę, obroty spadają gaśnie.
Wycieków już żadnych nie ma...
Filtr paliwa i powietrza był wymieniany jakby to miało znaczenie, wszelkie rurki doprowadzające paliwo suche.
To może być już koniec pompy czy może jakiś wtrysk zabrudzony ? W samochodzie jest jakiś czujnik, który może powodować takie zachowanie samochodu ?
Czy może jakieś inne propozycje ? Bo szczerze mówiąc nie mam już siły do niego.