Forum.VWGolf.pl

Witam, zauważyłem że przy rozgrzanym silniku przy prędkości ok. 80-90km/h i 5-6 biegu na niskich obrotach zaczyna się wyświetlać kontrolka oleju i manual service, a przy obniżeniu prędkości do 50 km/h problem znika(gaśnie kontrolka). Zaś przy niskim biegu a wysokich obrotach problemu nie ma - przetestowałem problem na odcinku 150 km.
Co to może być za przyczyna? Ostatniego czasu sporo kasy władowałem do samochodu i nie chcę nie potrzebnie i od tak płacić za coś co nie poprawi sytuacji. Wydaje mi się, że to niskie ciśnienie oleju na niskich obrotach, olej był wymieniany przy zakupie samochodu ok. 3 miesiące temu i jest w normie, zero wycieków.
Jedni piszą na forach że to mogą być uszkodzone panewki inni pompa oleju. Mogę liczyć na pomoc?

Pierwsze co powinieneś zrobić to podpiąć czujnik ciśnienia oleju- zegarowy oczewiscie. Sprawdzić jakie jest ciśnienie oleju zaraz po odpaleniu auta po nocy tak by silnik był zimny. Oczewiscie na jałowym i na 2000 obr silnika. Poczekać parę minut by się zagrzal i tez sprawdzić ciśnienie oleju na jalowych i podwyższonych. Wyniki zapodaj na forum. Tak to nie wiadomo czy problem jest w kablotece czujniku czy faktycznie są braki w ciśnieniu oleju.

Niestety nie mam możliwości sprawdzenia samemu zegarowym czujnikiem, jedynie mogę podjechać do mechanika w celu sprawdzenia, ale to już silnik będzie dawno rozgrzany.
Dzisiaj ponownie krótka trasa 25 km, już po rozgrzaniu samochód dał sygnał ten sam(kontrolka oleju), po obniżeniu prędkości do +/- 40-50 km/h lub uruchomieniu silnika ponownie wszystko wraca do normy. Ja się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że kontrolka powinna wyświetlać się przy większym natężeniu obrotów kiedy to silnik ciężko pracuje, a nie na małych obrotach.
Czy podłączenie pod VAGA dałoby szerszy zakres informacji?
Jako, że weekend jest to wszystko pozamykane, pozostaje czytanie i kilka informacji znalazłem, ale coś mi się wydaje, że za bardzo brnę w ten problem ;/
A więc znalazłem kilka potencjalnych przyczyn problemu: filtr oleju firmy filtron(nie mam wiedzy), zapchany smok w misce olejowej + to co było wymienione wcześniej tj. podłączenie do VAGA, wymiana czujnika ciśnienia oleju bądź wymiana oleju na bodajże półsyntetyk.

No to choć na rozgrzanym sprawdź na jalowych i na tych 2000 i 3000 obr. To już dużo powie czy jest to ciśnienie czy go nie ma.

Może nie powinienem o tym pisać ale pierwsze to sprawdziłbym czy jest olej w silniku na odpowiednim poziomie druga sprawa jeśli jest to diesel TD PD to czy silnik jest zalany odpowiednim dedykowanym do tego silnika olejem ,następnie sprawdziłbym czujnik ciśnienia oleju ( TAKŻE LUBIĄ SIĘ ZABRUDZIĆ LUB ZACIĄĆ )to możesz ogarnąć sam bez specjalisty . Jeśli wszystko jest ok to dopiero zabrałbym się za sprawdzenie ciśnienia oleju ...

Kabloteke tez można sprawdzić. Jednakże wszelką praca silnika jak ciśnienia nie ma to troszkę niewskazana jest.

maxsymus pisze:Może nie powinienem o tym pisać ale pierwsze to sprawdziłbym czy jest olej w silniku na odpowiednim poziomie druga sprawa jeśli jest to diesel TD PD to czy silnik jest zalany odpowiednim dedykowanym do tego silnika olejem ,następnie sprawdziłbym czujnik ciśnienia oleju ( TAKŻE LUBIĄ SIĘ ZABRUDZIĆ LUB ZACIĄĆ )to możesz ogarnąć sam bez specjalisty . Jeśli wszystko jest ok to dopiero zabrałbym się za sprawdzenie ciśnienia oleju ...

Jak wyżej napisałem, olej jest w normie i nie trzeba dolać, ale sprawdzę faktycznie co to za olej był wlewany po paragonach.

Nie dawno wróciłem z powrotem do domu(trasa 200 km), tylko tym razem w ogóle nie padało jak poprzednio. Na zimnym silniku aż do samego rozgrzania go nonstop zapalała się kontrolka, a po rozgrzaniu problem zniknął. W trasie po jakichś 90 km znów się zapaliła kontrolka, ale to tylko w momencie jak włączyłem w czasie jazdy blokadę drzwi. Wydaje mi się, że to coś może mieć wspólnego z elektryką, ze stykami bądź z samym czujnikiem? Praktycznie jak tylko silnik był rozgrzany to nie dawałem mu mało, bo ciągle jazda w okolicy 90-110 km/h.
Jutro mimo to wszystko posprawdzam.

Nie dawno wróciłem z powrotem do domu(trasa 200 km), tylko tym razem w ogóle nie padało jak poprzednio. Na zimnym silniku aż do samego rozgrzania go nonstop zapalała się kontrolka, a po rozgrzaniu problem zniknął. W trasie po jakichś 90 km znów się zapaliła kontrolka, ale to tylko w momencie jak włączyłem w czasie jazdy blokadę drzwi. Wydaje mi się, że to coś może mieć wspólnego z elektryką, ze stykami bądź z samym czujnikiem? Praktycznie jak tylko silnik był rozgrzany to nie dawałem mu mało, bo ciągle jazda w okolicy 90-110 km/h.
Jutro mimo to wszystko posprawdzam.[/quote]


Z tego wniosek że ciśnienie na pompie raczej jest dobre w innym przypadku po tylu przejechanych kilometrach silnik by się prawdopodobnie zatarł jeśli jest olej dobry to wymień czujnik i pewnie będzie po sprawie ...

Pojeździłem po kilku warsztatach ale nie mieli zegarowego czujnika, zdecydowałem się na podłączenie do komputera i prawdopodobnie główną przyczyną jest olej - pełny syntetyk.

napewno nie olej.

wesol pisze:napewno nie olej.

Skąd taka pewność? Niby ubytku oleju nie widziałem, jakichś odgłosów od silnika tez nie słyszałem prócz duszy diesla. Mimo to teza, że olej jest rzadki troche mnie przekonuje. Wczoraj ruszałem wtyczkę od czujnika ciśnienia oleju bo była luźna, ale jak dzisiaj jechałem to obyło się bez problemów.
Dla pewności sprawdziłem jaki był wlewany olej i padło na 5w30. Niewiem czy zmienić na 10w40 z racji że to pompowtryski?

Choćby z tego powodu że to oznaczenie lepkości a nie gęstości. Poza tym układ olejowy w pd i vp jest taki sam. Kuknij sobie na pompy oleju. Poza tym parametry oleju się zmieniają znacznie ze zmianą temperatury jego. Albo jest problem z pompa albo elektryka czujnikiem.

A ze czujnik to koszt kolo 20zl to zacznij od tego bo do wymiany nie potrzeba zadnego specjalistycznego sprzetu tylko klucz 24.

Baryla pisze:A ze czujnik to koszt kolo 20zl to zacznij od tego bo do wymiany nie potrzeba zadnego specjalistycznego sprzetu tylko klucz 24.

Czujnik został wymieniony dzisiaj, niestety nie przyniósł on żadnych skutków i idę krok dalej i wymienimy olej na półsyntetyk 10w40.
Jest coraz to gorzej, na zimnym i ciepłym silniku na postoju przy zwiększeniu obrotów do 1.5 tys kontrolka się świeci i zgasnąć nie zamierza.

Reasumując inną opcję, jeżeli chodziłoby o pompę oleju to o jakich kosztach się mówi?