Forum.VWGolf.pl

Witam
Silnik AVB, korekcja na 4 tym cylindrze wyraźnie na plusie http://vaglog.pl/log_261790.html" onclick="window.open(this.href);return false; . Tutaj sklejone logi na zimnym (lepsze korekcje) i ciepłym (dużo gorszy 4 garnek) na biegu jałowym. Problem to większe spalanie, mniejsza moc (objawy podobne jak przy jeździe z przytkanym dolotem).
Zrobione :
-wymiana vacum (stara miała niskie ciśnienie)
-głowica po regeneracji (szlif i gniazda)
-pompki po sprawdzeniu w warsztacie
-nowy wałek rozrządu
-ciśnienie sprężania 25 atm na każdym, jeszcze przed zrobieniem głowicy
-dolot czysty
-rozpięta rura za turbo (żeby wyeliminować kata) - bez zmian

Auto pali dobrze, przepływka, turbo i cała reszta czujników sprawdzona. Włożony komplet pompek z innego auta - bez zmian - na 3 i 4 dodatnie korekcje. Zamiana moich pompek miejscami tzn. 1 na 4, 2 na 3 - bez zmian. Korekcje trzymają się cylindrów. Jak wyjaśnić większe spalanie, jeśli zapala bez kłopotu czyli sprężanie dobre, a jeździ gorzej. Co pominąłem, gdzie źle robię i co jeszcze można sprawdzić i jak. Proszę o pomoc, bo włożyłem kupę kasy w auto, a efekty są niezadawalające.
Pozdrawiam

Faktycznie (w maksymalnej wartości na 4 cylindrze + 1,67) to zbyt duża wartość by ją zignorować.
Problemem zaś jest to, że :

acid69 pisze:-głowica po regeneracji (szlif i gniazda)

acid69 pisze:Zamiana moich pompek miejscami tzn. 1 na 4, 2 na 3 - bez zmian. Korekcje trzymają się cylindrów.

Takie wskazanie świadczy o źle zregenerowanej głowicy więc na Twoim miejscu pokazałbym te wartości człowiekowi, który regenerował Ci głowicę i prosiłbym (a wręcz) nakazałbym mu naprawę głowicy w ramach reklamacji gdyż takie wartości świadczą o jego partackiej robocie.

Dzięki za zainteresowanie tematem.
Mam pytanie odnośnie twojej teorii o głowicy, ponieważ gdyby była źle splanowana - to mogłyby nastąpić przedmuchy - tego nie ma.
Zostają zawory w sensie dotarcia gniazd lub ewentualnego niedomykania - myślę że to byłoby słychać, a także byłoby odczuwalne przy rozruchu. Palenie na zimnym i gorącym ok.
Nie napisałem,że po zakupie w 2012 (to już cztery lata) korekcja na 4 cyl była dodatnia pow. 1,1 mg - wtedy myślałem, że to wina pompki.
Osobiście podejrzewam, choć to tylko teoria mechanika amatora, że coś nie halo jest niestety z 4 cylindrem ( chodzi mi o pierścień) po zdjęciu głowicy brak wyraźnych rys na cylindrze widoczne honowanie, ale w tym przypadku nie rozumiem dobrych w miarę równych korekcji na zimnym silniku i coraz gorszych wraz ze wzrostem temperatury. Sprawdzenie ciśnienia sprężania robiłem przed remontem głowicy , niestety na cieplym silniku i myślę że to może być błędem - powtórzę na zimnym. A tu grupy 1 , 4 , 13 statyczne na zimnym od rozruchu http://vaglog.pl/log_261952.html" onclick="window.open(this.href);return false; - pod koniec tabeli ładnie się stabilizuje , oraz ciepłym http://vaglog.pl/log_261953.html" onclick="window.open(this.href);return false; - wyraźny odjazd 4 cyl w plus.
Proszę o poradę co zmierzyć, sprawdzić lub zlogować zanim rozbiorę pół silnika. Problem wydaje mi się jest mechaniczny gdyż zmiana softu KC (oryginał) na GL nic nie dała, podobnie podniesienie mocy, podlanie z dołu (myślałem ,że ma mało paliwa) nie zmieniło kultury pracy tegpo motoru. Chodzi mi o poradę jaką diagnostykę przeprowadzić, żeby dokładnie określić przyczynę niedomagań - mnie pomysły się skończyły.
Pozdrawiam

Widzisz - gdybyś wcześniej napisał, że korekcje były też złe przed regeneracją głowicy to nie musiałbym pisać, że podejrzewam samą głowicę. Jeśli korekcja na 4 garze była równie zła przed tą operacją to jak sam zauważyłeś problemu trzeba szukać w cylindrze. Nic już Vagiem czy VCDS'em ani pomiarem sprężania nie sprawdzisz ponad to co na chwilą obecną jest wiadomo, że 4 cylinder kuleje. Aby się przekonać co jest tego powodem to niestety ale trzeba rozebrać silnik. Nie ma innej możliwości diagnozy - a zwłaszcza przez internet.

witam
Oczywiście nie szukam Kaszpirowskiego i nie próbuję naprawić auta przez telewizor . Chodzi mi o zrozumienie zjawiska. Jeśli dobrze myślę, przy rozruchu na zimnym dieslu powinny wyjść wszelkie problemy z kompresją ( utrudniony rozruch), u mnie zjawisko nie występuje. Nie rozumiem też, że po zagrzaniu silnika tłok z cylindrem(+pierścienie) dopasowuje się termicznie i jest lepsza kompresja. Stąd większość mechaników radzi mierzyć na zimnym. U mnie korekcje wyglądają bardzo dobrze przy 26st.C , a przy 90st.C tragicznie. Dlatego cały czas być może błądziłem. Poza tym, chciałbym się dowiedzieć jaka odchyłka ciśnienia w cylindrze spowoduje takie zjawisko ( dodatnią korekcję). Powtórzę, że na ciepłym wyszło 4x25 atm z odchyłką może 0,2atm. góra. I to mnie zaskoczyło. Gdyby wyszła różnica pow. 10% sprawa jasna i nie zawracam nikomu tyłka na forum, ale dla mnie to przypadek nie do końca zrozumiały. Według tego co piszesz, na zimnym musi wyjść mniejsze ciśnienie sprężania na 4 cyl.. Chodzi mi o to,że niedomaganie tego cylindra można jakoś zmierzyć i oprócz pomiaru ciśnienia ja nie znam innego sposobu. Uzyskane wyniki wszelkich pomiarów , przekładek pompek jak do tej pory są dla mnie sprzeczne - dobre ciśnienie, dobre zapalanie a zła korekcja ( nie z winy pompki ). Jeśli ktoś mi to wyjaśni to zapraszam na
Pozdrawiam