Forum.VWGolf.pl

Cześć, 5 miesięcy temu kupiłem golfa 4 w Niemczech z oryginalnym przebiegiem 218000. W styczniu przy wymianie oleju po zdjęciu dolnej osłony miska olejowa była mokra od oleju i osłona od wewnątrz też, mechanik pooglądał i powiedział tak na szybko ze to uszczelka pokrywy zaworów i mam jeździć i zobaczyć czy dużo oleju bedzie ubywać. Od wymiany oleju zrobiłem 5500 km i ubyło go dosyć dużo bo pół litra. Dzisiaj pooglądałem silnik i są dwa miejsca z których widać że coś cieknie, jednak nie jest to uszczelka pokrywy. Egr jest uwalony olejem i wydaje mi się że z korka oleju troche cieknie. Czy możliwe jest żeby przez 4 miesiące przez EGR wyleciało 0,5 l oleju? Czy jednak diagnoza mechanika jest lepsza (podczas oglądania silnika nie sciągnął tej gąbki i nie widział tego wycieku przy EGR) Skąd tam sie olej bierze? Jak temu zaradzić, korek wystarczy kupić nowy, a co z egr?

Korek do wymiany, ewentualnie guma pod nim jak samą dostaniesz.
EGR tak samo do wymiany jeśli to wyciek z tych otworków wyrównujących ciśnienia to prowadnica zaworu egr poszła się mnożyć, nie zaślepienie egr nie pomoże, bo to jest z drugiej strony wyciek.
Odma się lekko poci, ale to nie dramat, wytrzeć do sucha i będzie ok, jak chcesz z tym walczyć to zdaje sę do pd-ka trzeba kupować całą pokrywę głowicy z zaworem odmy.

italiano_83, nie ma sensu wymiany całej pokrywy bo są to nie małe koszta ,lepiej dołożyć oddzielny separator odmy .ok
dorus02,EGR tak jak kolega italiano_83, napisał jedynie do wymiany się nadaje , przy okazji skoro tyle oleju gdzieś się podziewa to przejrzyj dolot i IC czy nie ma w nim za dużo oleju bo jak silnik go zaciągnie to powie pa pa .

ROBAL_26 pisze:italiano_83, nie ma sensu wymiany całej pokrywy bo są to nie małe koszta ,lepiej dołożyć oddzielny separator odmy .ok

Też tak można, tylko czytałem relacje ludzi którzy je zakładali, że w zimie potrafią dziać się "cuda" zamarzają i takie tam.
Dlatego też napisałem, że jeśli już z tym walczyć to pokrywa nowa, jak dla mnie ta odma jakoś źle nie wygląda, takie zapocenia to ma co jeden silnik.

Dzieki za odpowiedzi, czyli egr do wymiany na 100 %? Nie ma innego rozwiazania? Obilo mi sie kiedys o uszy ze ten zawor jest zbedny i ludzie go usuwają, czy to mozliwe?

Możesz wywalić i wrzucić flansze w jego miejsce, ale jednocześnie usuniesz klapę gaszącą więc będzie telepać silnikiem jak sieczkarnią podczas gaszenia i wykończysz sobie dwumasę od tego.
Ten wyciek można usunąć tylko na dwa sposoby, a wymiana egr, b ściągnięcie tego grzybka na egr do którego jest podłączony wężyk, wyjęcie membrany z prowadnicą i zaślepienie trwałe prowadnicy w której oś zaworu egr. inaczej się nie da.

A jezeli chodzi o ta klape gaszaca to gdzie ona jest dokladnie, bo czytalem tez ze w axr jest elekrtryczna i ze jestvopcja wywalenia egr i zostawienia klapy. Jeszcze pytanie o ten olej, to jest normalna sprawa ze on tam w ogole sie pojawia?

Ściągniesz wąż doładowania z EGR to zobaczysz klapę gaszącą - wygląda jak przepustnica tylko będzie otwarta, poziomo ustawiona.
Olej zawsze się zbiera w niewielkich ilościach w układzie doładowania, tam nigdy nie jest sucho, jest nieszczelność to zostaje wypychany przez ciśnienie z układu doładowania i pojawia się wyciek, tu jakiegoś dramatu nie ma- normalne zapocenie.

italiano_83 pisze:

ROBAL_26 pisze:italiano_83, nie ma sensu wymiany całej pokrywy bo są to nie małe koszta ,lepiej dołożyć oddzielny separator odmy .ok

Też tak można, tylko czytałem relacje ludzi którzy je zakładali, że w zimie potrafią dziać się "cuda" zamarzają i takie tam.
Dlatego też napisałem, że jeśli już z tym walczyć to pokrywa nowa, jak dla mnie ta odma jakoś źle nie wygląda, takie zapocenia to ma co jeden silnik.

Tak ,wiem bo również o tym czytałem i n początku jak jeździłem dzień w dzień autem ,to na zimę demontowałem ją bo się nie robiło takich osiągów jak latem ,ale szczerze ostatnią zimę to był cały czas na aucie i nic się nie działo a zalety są takie że ten olej co miałby iść w dolot pozostaje w odmie
co do rozbierania EGR a to nie takie proste ,jak i również jego wyrzucenie i usunięcie programowe , mi 3 lata temu jak robiłem swap na ARLa to za usunięcie z programu zawołał spec 400zł a to trochę za dużo ,więc został na aucie
Ja zaryzykował bym jeszcze tak że na początku dołożyłbym tą odmę a EGR tylko umył i go obserwował czy dalej się będzie z niego tak lało jeśli tak to go wymienił ,a jak nie to zostawił .ok

Na tak uszkodzony zawór EGR jest jeszcze inny sposób - można na stałe zaślepić jego dwa otworki - obojętnie jak to ktoś zrobi (można je zaślepić drewnianymi kołkami, wkręcić śruby itp. - byleby nie ciekł olej) i wtedy obojętne jest czy ktoś odłączy od niego wężyk podciśnienia i go zaślepi (tak samo jak otwory w zaworze) czy też całkiem usunie z układu wężyk podcięnienia do niego idący i sam N18 - należy jednak wtedy się liczyć ze stałym błędem otwartego obwodu N18 (open or short to ground itd. w VAGU) i to zawsze olewać (tak jak ja to mam u siebie) albo tylko zaślepić sam wężyk idący od N18 do siłownika zaworu EGR i nie mieć stałego błędu elektrozaworu N18 a mieć tylko stałe wskazania na poziomie około 425 mg/skok w grupie 003 przy trybie ON. (dla mnie nie ma to żadnej różnicy).
Jak się nie odłączy wężyka podciśnienia od zaworu EGR to oczywiscie może ulec uszkodzeniu jego membrana - ale jakie to ma znaczenie skoro sam EGR jest do wymiany - żadne.
Co do wycieków przy zakrętce wlewu oleju to tylko oględziny tej nakrętki ukażą co należy z nią dalej zrobić.

O fajna opcja, czyli wystarczy że odepnę ten wężyk podciśnienia co dochodzi do górnej częśsci zaworu, zaślepię go, a potem mogę już zaślepić te dziurki z których leje się olej? Rozumiem że Ty tak masz u siebie i można tak jeździć? Jeszcze takie pytanie laika, gdzie później powędruje ten olej skoro nie wyleci przez te 2 otwory? ^^

dorus02, jak to gdzie ! do silnika przez kolektor ssący , dlatego ja bym na początku zrobił jak napisałem czyli dołożył odme olejową i obserwował EGR.ok

Dołożenie zewnętrznego separatora oleju nic nie da zwłaszcza, że z turbo też olej wędruje do dolotu a nie tylko z odmy i wycieki nadal będą jeśli otworki nie zostaną zaślepione.
Ja w swoim silniku już dawno nie mam ani zaworu EGR ani klapy gaszącej - w ich miejsce jest wstawiona przelotka podobna do tej :
http://9.allegroimg.pl/s400/14/48/45/01/20/4845012057" onclick="window.open(this.href);return false; chodź ubolewam jednak nad brakiem klapy gaszącej.

Witajcie, też mam ten silnik i cieknący egr. To nie jest tak, że to przepustnica pełni rolę klapy gaszącej ?