Forum.VWGolf.pl

Witam,

Jakiś czas temu zajrzałem pod maskę i na dole, tak jakby na skrzyni widziałem mokrą plamę. Wstępnie myślałem, że to woda i zignorowałem...
Dziś jednak przy podlewarowaniu auta po osłonie na ziemię zaczęło kapać, spojrzałem na zbiorniczek od płynu i mam z 5 cm poniżej minimum.
Czujnik jest dobry, nigdy nie szwankował i zawsze pokazywał dobrze temperaturę, zaniepokoiła mnie jednak biała warstwa silikonu (?)
I teraz kwestia tego, czy ktoś poszedł aż na taką łatwiznę i zamiast kupić uszczelkę i wymienić oblał to silikonem, czy jest szansa, że gniazdo jest wypaczone i mimo zmiany uszczelki będzie kapać ? co o tym sądzicie ? Dużo płynu ucieka przy zmianie uszczelki/czujnika ? można go ponownie wykorzystać?
Poniżej fotki,
Dzięki i pozdrawiam

Jak wyciągniesz czujnik to się dowiesz co tam zostało namodzone. Podstaw naczynie złap płyn który spłynie po wyciągnięciu czujnika i będziesz widział co tam siedzi. Czujnik jest sprzedawany wraz z oringiem uszczelniającym.

Dzięki W razie wymiany... można ufać zamiennikom, czy raczej ori z aso kupić ? i czy jeśli czujnik okaże się ok, to czy można kupić sam oring ?

Czujnik sprawdzisz vagiem - jak jest ok to zostawić i wymienić sam oring.
Czujnika szukaj po vin- aso będzie najlepsze ale i najdroższe.

To pewnie skorzystam z pierwszej opcji, bo odkąd mam auto, to z temperaturą nigdy nie miałem problemu, zawsze między 89 a 91 na trasie czy nawet podczas logów, no chyba, ze jest uszkodzona jego obudowa w jakiś sposób albo gniazdo i sam będę musiał partaczyć silikonem ;/

Pozdrawiam

Tak wyglądał mój czujnik po wyjęciu oraz gniazdo. Nie wygląda na pęknięte, widać, ze uszczelka to chyba jest z głowicy od kranu. Z drugiej strony to nie jest oryginalny czujnik więc uszczelka była w zestawie, więc może mechanik próbował to wyeliminować uszczelką dobieraną... zobaczymy jak będzie po założeniu prawidłowej.
Mam nadzieję, że uda mi się oczyścić gniazdo, bo dostęp do niego jest kiepski. Swoją drogą ta plastikowa zawleczka od czujnika powinna siedzieć ciasno ? bo u mnie wychodzi bez problemu za delikatnym pociągnięciem...

r3nzoll pisze:Mam nadzieję, że uda mi się oczyścić gniazdo, bo dostęp do niego jest kiepski.

Ostatecznie można go odkręcić i wyjąć,ewentualnie wymienić jeśli zajdzie taka konieczność.Dojdzie wtedy do wymiany jeszcze jeden o-ring.

oczyściłem na ile się dało, zamontowałem, a dalej się zobaczy jak uzupełnię płyn który ubył i trochę pojeżdżę
Swoją drogą... czy to jest normalne, że ten czujnik mogę tak sobie ruszać palcem na boki ? Nie siedzi sztywno.
Dzięki za wszelkie sugestie!

Zamiennik da radę, czy raczej pękają? bo w aso wołają ponad 100 zł, a zamienniki nowe widzę po 30

- tak ta część wygląda u mnie 038121132c:

Normalne, że rusza się na boki. Nowy króciec firmy Febi (godny polecenia) to koszt ok 20 zł, ale skoro udało Ci się ten oczyścić to tylko jeździć i obserwować czy nie kapie. Z drugiej strony tak chamskiego uszczelnienia jeszcze nie widziałem, ale różnie bywa, ktoś zrobił prowizorkę na chwilę a służyła pewnie parę lat.