Strona 1 z 2

[MK2 SB] płyn chłodniczy - dziwnie ubywa

: śr sie 16, 2006 13:17
autor: McFafik
witam
mam w mk II silnik SB
czasem ubywa mi płynu chlodniczego ze zbiorniczka - w dosć szybkim tempie
ostatnio dolalem prawie 1 litr
kiedys dawno mialem maly wyciek z chlodnicy ale on znikł

CZY JEST MOZLIWE PEKNIECIE GLOWICY ?
USZKODZENIE USZCZELKI ?

tak przy okazji ......... ile wchodzi mi płynu chlodzniczego do układu

ktos miał podobny problem

Prosze o precyzowanie w temacie jakiego auta dotyczy problem (ew. model silnika) - patrz rowniez "Nowy regulamin Forum"

: śr sie 16, 2006 16:25
autor: eku_suci
kumpel w swoim VR6 mial taki problem i poszla mu uszczelka pod glowica

: śr sie 16, 2006 16:41
autor: Chodki_18
Ostatnio kolega mial tak samo poszła uszczelka pod głowica...
Na bagnecie zobacz jaki masz stan oleju...
Kumpel mowil ze dobrze ze wyczaił ten przeciek bo jak olej spuszczał to konsystencja przypominał kisiel, wiec nie wygladało to zaciekawie... :grrr:

P.S Do mojego 1V weszło prawie 4 litry, wydaje mi sie ze to mało chyba ale z samochodem nie mam problemów, nie grzeje sie ani nic z tych rzeczy.

: śr sie 16, 2006 18:46
autor: wozekGTD
Objawy jak z uszelki pod glowica, musi juz niezle lać, u mnie tez jest problem z uszczelka ale plynu mu nie ubywa.

: śr sie 16, 2006 22:11
autor: masakra
mi sie wydaje ze wchodzi ze 6-7 l do ukladu, cos tak pamietam......ale reki nie dam uciac :)

: śr sie 16, 2006 22:24
autor: souler
bez przesady. ja mam duza chlodnice i do mojego weszlo jakies 4-5l.

: czw sie 17, 2006 07:08
autor: McFafik
no właśnie .......... boli mnie ta uszczelka
ale tak - olej jest ok - nie przybywa , wyglad ok
auto tez nie kopci za bardzo
mam tylko nadzieje ze to jakis wyciek gdzies z boku

bo w sobote planuje jechac nad morze :)

: czw sie 17, 2006 08:08
autor: szerszeniak
McFafik, dolewaj płyn i jedź delikatnie tak zeby za duze ciśnienie w układzie nie panowało a napewno dasz rade dojechać nad to morze

: czw sie 17, 2006 16:30
autor: Chodki_18
szerszeniak pisze:McFafik, dolewaj płyn i jedź delikatnie tak zeby za duze ciśnienie w układzie nie panowało a napewno dasz rade dojechać nad to morze
Czy ja wiem czy deptanie cos zmieni, tak czy siak jak sie płyn chłodniczy zagrzeje to zwiekszy swoja objestosc i cisnienie jakies juz tam jest...
Ja bym proponował obadac komore silnika i zobaczyc moze gdzies tylko opaska z weża spadła... :pub: :pub:

: czw sie 17, 2006 17:47
autor: vw_vandal
Chodki_18, też bym tak zrobił.

: sob sie 19, 2006 15:53
autor: De'D
miałem podobny problem.. też uciekało mi płynu i co jakiś czas dolewałem..
U mnie akurat był drobniutki wyciek przy łączeniu węża z tą aluminiową rurką niedaleko pompy :D
Bywało tak że przez tydzień zchodziło ok 1 litra.
Sprawdz połączenia pod autem moze też gdzieś sączy. a dla pewności kup uszczelniacz do chłodnicy, ale nie jakiś shit tylko ten z wiórkami metalu.. powinno ładnie zakleić. :)

: ndz sie 20, 2006 00:52
autor: Grzesiekk1982
SouleR pisze:bez przesady. ja mam duza chlodnice i do mojego weszlo jakies 4-5l.
Kolega masakra miał rację. Pojemność układu silnika SB to według danych producenta dokładnie 6.5 litra. Możliwe, że przy wymianie coś zostaje, mnie też weszło mniej niż powinno.

[ Dodano: 20 Sie 2006 00:56 ]
double-d pisze:dla pewności kup uszczelniacz do chłodnicy, ale nie jakiś shit tylko ten z wiórkami metalu..
Dokładnie, absolutnie nie syp tam proszków,zarzuć szukajkę i poczytaj na forum, to potrafi zniszczyć cały układ (bracholowi się tak stało). Jeśli już nie znajdziesz nieszzelności, to szukaj coś w płynie.

: ndz sie 20, 2006 10:53
autor: marepako
sprawdz uszczelnienia pompy wody laczenia itd plus korek. mialem w polo taka sama jazde o okazal sie wlaniety ornig pod pompa-> puszczal tylko pod wiekszym cisnieniem. na postoju wogole nic nie kapalo nawet z odpalonym silnikiem.

: ndz sie 20, 2006 17:24
autor: shadowWWL
Miałem u siebie bardzo podobny problem. Również podejżewałem uszczelkę pod głowicą, ale olej był w porządku. Po długich oględzinach przyczyna okazała się wręcz śmieszna. Czujnik poziomu cieczy chłodzącej (ten w zbiorniczku wyrównawczym) mial delikatnie pękniętą obudowę, jak rosło ciśnienie w układzie to przez tą szczelinę wydostawał się płyn.