Forum.VWGolf.pl

Więc tak. Golfik ma większy cooler + przelot + turbo awx + program. Moc 150km. Wszystko było dobrze,ten dziwny klekot pojawiał się zawsze na zimno przez powiedzmy max 5 sekund po czym znikał więc obstawiałem szklanki do wymiany. Po trasie na autostradzie gdzie przez jakieś 150 km jechałem z prędkościami 140-160km/h i raz jedyny chciałem sprawdzić maksa, gdzie osiągnąłem lekko ponad 200 po czym od razu powróciłem do prędkości 150km/h. Samochód nie grzał się aczkolwiek nie posiadam wskaźnika temperatury oleju. Po zjechaniu z autostrady zaczął pracować jak na filmiku. Przepraszam za cichy dźwięk ale nagrywałem telefonem. Wracając do dźwięku silnik na wyższych obrotach pracuje normalnie. Nie wcina oleju ani płynu, trzyma moc, pracuje równo, nie kopci w żaden niechciany sposób. Z mechanikiem obstawialiśmy szklanki więc postanowiliśmy, że je wymienimy. Niestety to nie pomogło. Dziwną rzeczą jest to, że założyliśmy nowe szklanki marki INA i podobno ta sama zrobiła się miękka praktycznie po chwili. Rozrząd jest w porządku. Olej wymieniany kilka dni przed trasą. Po trasie wydech pracuje trochę głośniej ale myślę, że gdzieś się przepalił. Czy miał ktoś do czynienia z czymś podobnym? Wie ktoś co to może być za przyczyna?
Link do filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=4vSP34ply5s" onclick="window.open(this.href);return false;

Jest to może taki metaliczny dźwięk? Sprawdzałeś popychacze? Możliwe, że któryś się zawiesił.
Miałem u siebie podobnie. Coś stukało. Okazało się, że podwiesiło hydropopychacz.

Niestety popychacze wymienione na nowe... Brak poprawy

Kolego mam tez AFNa i mam to samo tylko na zimnym z rana . Wiesz co to jest dokładnie ??

mi tak stukala pompa podcisnienia