Forum.VWGolf.pl

Witam. Golf 4 1.9TDI AFN. Kolega kupił auto, po jakimś czasie okazało się ze dość długo jeździł z zapieczoną turbina co przełożyło się na wymianie turbiny z powodu bardzo wielkich luzów wzdłużnych turbiny. Kupił używkę ale też zapieczona. rozkrecilismy wyczyszczcilismy(umyta) po zabiegu chodziła lekko chodź w jednym miejscu lekko jak by coś trzymało ale prawie nie zauważalne. Od razu zrobilismy program na 2159mBar max. i na logach wyszło ze przeładowywuje nawet do 2540mBar. więc znowu czyszczenie ale tym razem dokładnie. pierścień pod kierownicami wypolerowany na lustro łopatki tez, po zmontowaniu brak jakichkolwiek zacięć czy czegokolwiek. gruszka ustawiona na dane producenta. po zamontowaniu nowego n75 ori pierburg. turbina znowu przeładowywuje. już nie mam do tego auta sił. myslę ze program dobrze napisany. doładowywania dużo nie ma. a i pierscień w turbinie jak w awx wiec bez różnicy.

A podciśnienia do n75 dobrze podłączone? Wejście wyjście i wentylacja są tam gdzie powinny? Zrób test zaworu N75 vagiem i zobacz czy prawidłowo reaguje sztanga aktuatora. Jak nie jesteś pewien programu to podeślij i Ci sprawdzę czy to nie jego wina.

Wezyki sprawdzone. Jest ok. Sztanga dziala na pelnym zakresie. Podaj emaila to podesle.

Sprawdziłem na szybko i nie wydaje mi się że to wina programu. Popraw sobie tylko mapę pedału gazu bo sobie nią ograniczasz torque limiter ten który zadałeś. Wieczorem zobaczę w całości te pliki to jeszcze może coś znajdę. Sprawdź jeszcze raz jak odepniesz sztangę czy łopatki chodzą luźno. Potem jeszcze raz sprawdź poprawność podłączenia podciśnień i działanie n75 w BS(zwiększ obroty pedałem do 1400) i obserwując ruchy sztangi. Co to znaczy gruszka na dane producenta? Jak ustawiałeś? Vakuometrem?

Tak. Zrobilem sobie urzadzenie do ustawiania i ustawilem na -0,65bar.

1. Masz problem z doładowanie to rozwiązujesz go na seryjnej mapie.
2. Cudów nie ma - albo haczą dalej kierownice, albo gruszka się ścina- sprawdzałeś działanie mechanizmu na sucho po czyszczeniu i szlifowaniu, trzeba nim poruszać kilkadziesiąt razy i ponownie rozłożyć turbo, żeby zobaczyć czy pojawiły się zarysowania.