Forum.VWGolf.pl

Witajcie, tak jak w temacie.

Co może być powodem przyspieszonych obrotów podczas każdorazowego odpalania auta, oraz nagrzewaniu się swiec za kazdym razem nawet gdy auto jest rozgrzane?
Obroty opadają po 1,2sekundach

A jaki silnik?

Zapomnialem napisac - ASV, 110km 1.9TDi

Miałem tak w AHU , uszkodzony był czujnik temperatury chłodziwa.

pawel.GTI pisze:Miałem tak w AHU , uszkodzony był czujnik temperatury chłodziwa.

Mowisz o obrotach czy moze o zapalonej zawsze lampce świec?

Możesz mieć włożony taki przekaźnik koło czujnika temperatury cieczy, który to ten czujnik oszukuje, żeby lepiej zapalał na ciepłym. Dlatego wzrastają obroty i świece grzeją na gorącym silniku. Po 2s przekaźnik załącza czujnik i obroty się stabilizują. To taki Drut-mod na kiepskie palenie.

pepepe pisze:Mowisz o obrotach czy moze o zapalonej zawsze lampce świec?

Sytuacja wyglądała tak , że odpalając ciepły świece mimo to grzały. Obroty również były podwyższone przez jakiś czas, tak jakbyś odpalał zimny silnik.

pepepe pisze: o zapalonej zawsze lampce świec?

Czyli co wcale nie gasnie?

deskjet pisze:

pepepe pisze: o zapalonej zawsze lampce świec?

Czyli co wcale nie gasnie?

Nie no gaaaaaśnie Szkoda tylko, że za każdym razem.
Ogolnie kiepskie odpalanie mozna poprawić a nie maskować przekaźnikiem???

owcy2 pisze:Możesz mieć włożony taki przekaźnik koło czujnika temperatury cieczy, który to ten czujnik oszukuje, żeby lepiej zapalał na ciepłym. Dlatego wzrastają obroty i świece grzeją na gorącym silniku. Po 2s przekaźnik załącza czujnik i obroty się stabilizują. To taki Drut-mod na kiepskie palenie.

Prawdą jest co kolega opisuje. Trzeba tylko zerknąć na instalację elektryczną idącą od czujnika G62 w stronę sterownika silnika aby się zorientować czy faktycznie taki "dynks" jest zainstalowany a wszystko na to wskazuje. Faktem też jest to, że tego zadania nie realizuje bezpośrednio przekaźnik bo on sam w sobie nie jest w stanie oszukać wartości rezystancji podawanej przez czujnik G62 a jest jedynie elementem wykonawczym w całym tym "oszukańczym ustrojstwie" ale tak to właśnie działa. To oszukańcze działanie realizuje dodatkowy rezystor wpięty w ten układ, który fałszuje faktyczną oporność podawaną przez czujnik G62.
Trzeba również dodać, że takie same objawy będzie generował uszkodzony sam czujnik G62 więc trzeba stwierdzić co to powoduje a można to łatwo sprawdzić dysponując omomierzem i badając rezystancję podawaną przez sam czujnik G62 wg rezystancji dostępnej na necie dla tego czujnika przy określonych temperaturach cieczy chłodzącej (takowa jest dostępna) np tu :
http://www101.patrz.pl/u/f/10/82/58/1082587.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

A co może być odpowiedzialne za słabe odpalanie auta?

Miałem tak jak paproki mi uszkodziły przewód sygnałowy od czujnika temperatury w głowicy

Na początek - było, szukaj
W skrócie, tak są napisane mapy aby zabezpieczyć koło dwumasowe przed przedwczesnym zuzyciem. Najlepiej wyczyścić i zregenerować rozrusznik - żeby lepiej kręcił, ew. wymienić/podładować aku, wyczyścić i poprawić punkty masowe nadwozia. W ostateczności we własnym zakresie podnieść dawkę rozruchową zimnego silnika (dość dużo pomaga nawet na ciepłym). A tak na prawdę 100% satysfakcji daje poprawa map startowych u tunera.
To wszystko zakładając że silnik jest w miarę sprawny, nic w nim nie szwankuje, wtryski i pompa w miarę OK, kompresja w normie.