1,9 TDI AVF 131KM tragiczna praca i usterka wtryskiwacza

Sztomel · Post autor: **Sztomel** » pt lis 06, 2015 08:00

Sprawa jest prosta - jeśli przełożenie pompowtryskiwacza z cylindra gdzie korekcja była ujemna lub bliska zeru w miejsce tego gdzie wynosiła ona +2,99 mg/skok niczego nie zmieniło to winy nie szukaj w pompowtryskiwaczu tylko w głowicy i silniku.
Znajomy mnie kiedyś prosił o pomiar korekcji w jego Alhambrze AUY gdzie po regeneracji głowicy silnik palił mu tylko na dwa cylindry - korekcje wyszły tak :
cylinder 1 (-3,11 mg), drugi (+2,99 mg), trzeci (-3,11 mg) i czwarty (+2,99). Po zmianie pompowtryskiwaczy miejscami sytuacja zmieniła się na odwrót - maksymalne wartości na plusie na 1 i trzecim a maksymalne ujemne na 2 i 4. Mechanik, który zakładał mu zregenerowaną głowicę przyznał się, że czyścił końcówki pompowtryskiwaczy szczotką drucianą bo były brudne

i dwa z czterech tego czyszczenia nie wytrzymały i przestały podawać paliwo bo zawalił w nich dysze a wcześniej mu logowałem auto i korekcje miał prawidłowe. Mechanik zatem zasponsorować musiał mu dwa sprawne pompowtryskiwacze i silnik teraz pracuje jak zegarek szwajcarski. U Ciebie jednak problem nie leży w pompowtryskiwaczach.

ZWIREK1 · Post autor: **ZWIREK1** » pt lis 06, 2015 18:48

Witam
belcho99 wykręć świece i sprawdź kompresje na cylindrach .
Pewnie 2-ka będzie "padaka"
Pzdr

Sztomel · Post autor: **Sztomel** » sob lis 07, 2015 07:37

Na oko to się nie sprawdzi czy gniazdo jest już jajowate itp. Są zakłady, które regenerują głowice bardzo profesjonalnie więc sam musisz podjąć decyzję bo inaczej to musiałbyś najlepiej zakupić taki silnik, który siedziałby jeszcze w samochodzie byś mógł sprawdzić jego parametry i upewnić się, że pracuje idealnie. Inaczej to sam nie wiesz na co trafisz a wstawianie i wyjmowanie silnika, który okaże się mieć podobne parametry też niesie za sobą dodatkowe koszty.

wesol · Post autor: **wesol** » sob lis 07, 2015 10:14

No i niech mi ktos pokaze glowice sprawna z 1.9 tdi PD z rocznikow 2000-2008 powiedzmy?? Toz te silniki musza miec nalatane nie mniej jak 200 tys km i glowica gniazd idelanych nie bedzie miala zadna z nich. Pompki caly czas bujaja sie w gniazdach. A najlepsze teraz: Silnik moz epracowac poprawnie do puki nie zaczniesz majstrowac przy pompkach czyli wyciagniesz je i zalozysz nowe gumki itp i po zalozeniu po tugodniu czy dwoch tygodniach silnik zacznie kulac. Czemu?? bo ruszone pompki bujaja sie bardziej i gumki sie wycieraja o gniazda i nowe gumki sa nowe tylko tydzień.

Z czyszczeniem pompke to nigdy nei wiadomo jak to jest tak do konca. Mam zapisana rozmowe z MAstersem na temat pompke i tez pisal mi ze nie wolno szczotkowac pompek. nie chodzi oto ze sie pozapychaja tylko oto ze potem koncowki popuszczaja nieco rope. Po nocy wisi na koncowce kropla ropy. Pryz odpalaniu silnik puszcza przez pierwsze sekundy kopciucha niebieskiego. Poza tym takie pompki maja juz wtedy duzo mniejsza wydajnosc paliwową. Aczkolwiek musze sie przyznac ze pare pompkek w życiu wyszczotkowalem szczotka na wiertarce i pompki owe pracuja idealnie i do tego korekcje nei sa wieksze jak +- 0.25 mg. Szczotkowalem dosc dobrze i dlugo te koncowki. mam te konocowki rozpylajace nawet zdemontowane z pompek w piwicy to moge fotki strzelic jak ktos mocno pragnie.

needved · Post autor: **needved** » sob lis 07, 2015 12:08

Są zakłady które regenerują głowice i jeżeli są wyrobione gniazda pompek wstawiają mosiężne tulejki, wtedy gniazda są jak nowe.
Znajomy kiedyś oddawał do regeneracji głowicę (wyrobione gniazda) + zrobienie zaworów, prowadnic, nowe popychacze itd. Za zrobienie głowicy zapłacił 2300zł

wesol · Post autor: **wesol** » sob lis 07, 2015 20:44

Wzrokowo to powiem że ta glowica to juz kibel. Gniazda wwypracowane jak po 400 tys km.

Sztomel · Post autor: **Sztomel** » czw lis 12, 2015 01:03

Ale co Ty gadasz - pomiar kompresji wskazuje, że ten silnik mieści się w granicach pomiarowych zupełnie jak silnik prawie nowy. Zakres różnic w kompresji silnika znacznie zużytego to różnica powyżej 5 bar pomiędzy cylindrami. U Ciebie tego nie ma. Chcesz wyrzucić sprawny silnik a kupić jaki ?

wesol · Post autor: **wesol** » czw lis 12, 2015 07:25

generalnie mozna przyjac ze diesel po przelocie 500 tys km nie powinien miec znaczacych sladów zuzycia na panewkach a nawet na gladziach cylindrowych. Problemem w silnikach PD sa zazwyczaj pompki i gniazda wypracowane. Tak to silniki sa nie do zaorania.

markim321 · Post autor: **markim321** » czw lis 12, 2015 22:14

Znam ten silnik z A4. To jest silnik bliźniaczy z ASZ. Niestety po 300tkm zaczyna niedomagać. Najpierw poddaje się układ wtryskowy, wyrabiają się gniazda i pompki zaczynają się gibać/tracić szczelność. Z VP 37 nie było takich problemów, jedynie po 350tkm uszczelnienie pompy wtryskowej, czyszczenie nastawnika i 200tkm dalej bezproblemowo przeleciał i jeździ nadal.