Forum.VWGolf.pl

Witam, mam pewien problem, mianowicie ostatnio jak gasiłem auto lekko zatelepało budą, wcześniej tak miałem jak pompa vacum była nieszczelna, pomyślałem może jakiś przewód od podciśnienia przetarł się (ok roku temu wymieniane wszystkie), patrzę są ok, lekko przytyrane ale bez dziur i nagle zobaczyłem, że EGR jest pęknięty ? nigdzie na necie nie widziałem czegoś takiego, co może być przyczyną ? dodam, że zawór był zaślepiony od ok 3 lat (zaraz jak kupiłem samochód zaślepiłem), oring wymieniony trzy miesiące temu pompa vacum też, co teraz z tym zrobić ? wywalić zawór i wstawić flanszę ( widziałem na necie gotowe już z możliwością wyjścia pod czujnik a wskaźnik boost już czeka na montaż) ?

Śmiało wstawiaj flansze i po kłopocie jedz do tunera to ci egr wyłączy i po problemie
ew kupić nowy EGR
ew według uznania zeszlifować na równo dać śrubę i nakrętkę (sposób mało profesjonalny)

Dzięki za odpowiedz. Kupować nowe EGR to chyba mija się z celem jak i tak byłoby zaślepione, wystarczy wyłączyć zawór czy potrzeba jest korekta softu ? Też tak myślałem, że flansza będzie najlepszym rozwiązaniem, oprócz telepania przy gaszeniu są jakieś inne niedogodności ? co w ogóle może być powodem takiego pęknięcia ? trochę poszperałem w necie i nie znalazłem takiego uszkodzenia

Jak się z niego nie leje i działa, to ja bym go zostawił, ew. dał śrubę z nakrętką
Dając flanszę pozbawiasz się klapy gaszącej. Możesz go zaślepić podkładką, albo tymczasowo śruta od łożyska w wężyk zapodać i też działał nie będzie.
Jakby się z niego lało to można go wybebeszyć, zaślepić i zostawić klapę gaszącą.
W AHF nie trzeba nic wyłączać w ECU, żadne błędy się nie pokażą, zaślepiasz/wywalasz i już.

Ale ktoś przegiął z tą śrubą trzymającą zaślepkę zaworu EGR - dłuższej nie było
Przecież ewidentnie widać, że pęknięcie spowodowane jest wkręceniem zbyt długiej śruby bo pewnie wcześniej ktoś uszkodził gwint w otworze przy flanszy i teraz rozwiercił i nagwintował otwór w lustrzanym odbiciu nadlewu montażowego uchwytu siłownika klapy gaszącej.
To uszkodzenie jednak nie ma żadnego wpływu na telepnięcie przy gaszeniu. Ewidentnie albo nie dochodzi podciśnienie do elektrozaworu N239 lub do siłownika klapy gaszącej albo pęknięte jest samo ramię tego siłownika.

Po weekendzie podjadę do mechanika podłączamy pod kompa i zobaczymy co wyjdzie

owcy2 pisze: W AHF nie trzeba nic wyłączać w ECU, żadne błędy się nie pokażą, zaślepiasz/wywalasz i już.

to zależy czy usuniesz cały elektrozawór itp. czy tylko zaślepisz rurkę podciśnienia

Dread, jeśli jesteś zainteresowany to mam praktycznie nowy zawór EGR na zbyciu ,kupiony do swojego auta a po roku zrobiłem swap silnika i został,ok

na allegro takie czesci chodza po 15-30 zl. Kupujesz, wycinasz to ufo, zaslepiasz pozostalosc po ufo, wezyk od ufo zaslepiasz srubka czy czym tam chesz, dajesz zaslepke pod rurke laczaca egr z kolektorem wydechowym. Spisz spokojnie bo klapa gaszaca oszczedza ci poduszli silnika plus zabezpieczenie przed rozbieganiem sie silnika jak turbo by mialo puscic olej w dolot. Ot cala filozofia. Ja nie mam w obu autach EGRa i jest dobrze.

wesol dzięki za odp, tak też raczej zrobię, masz może zdjęcie jak u Ciebie wygląda egr bez tej "czaszy" u góry ?

Mi też coś cały czas cieknie z okolic kolektora/egr, chociaż sam egr mam zaślepiony. Wesol sam to wycinałeś jakąś szlifierka kątową? Wężyk zaslepiłes na końcu czy po prostu usunąłeś i zaślepiłeś przy samym zaworze? Bo z tego co rozumiem to od EGR jest środkowy z tych trzech zaworów podciśnienia? Właśnie też się zamierzałem na flanszę ale lepiej żeby klapa gasząca była. Czy trzeba coś zmieniać w sofcie jak zaślepię wężyk od zaworu w AXR?

w AXR masz osobno egr i osobno klape gaszacą. Mozesz nawet sobie zakupic takie coś: http://allegro.pl/f97-zaslepka-zamienni ... 12218.html i podmieniasz zamiast EGR'a lub tak jak ja poprostu fleksem wykastrowac drania a wezyk zaslepic i po sprawie. Zaslepiasz tylko srubka pod tym ufo oraz dajesz zaslepke ta popularna na allegro pod rure od kolektora.

Więc jednak kupiłem to co podałeś. Będę jutro wywalać cały egr ale zostawiam klapę gaszącą.
Cos tam jeszcze mnie zaskoczy przy podmianie egr? Oczywiście mam zaślepiony, ale coś mi się obiło o uszy, że wężyk odmy gdzieś tam jest podłączony?
Tyle wiem, ze jak chce się odmę wyłączyć z dolotu to odprowadza się wężyk pod silnik albo do butelki albo oil catch tank. Ale dobrze kojarzę, że właśnie gdzieś w egr jest wpięty ten wężyk?