Forum.VWGolf.pl

Witam. Posiadam silnik AAZ i od jakiegoś czasu mam z nim problem dotyczący odpalania, niezależnie czy jest ciepły czy zimny.
Wygląda to tak że jak każdy uzytkownik diesla wsiadam, przekręcam zapłon , czekam aż zgaśnie kontrolka grzania świec plus jakies 3 sekundy i przekręcam kluczyk na rozrusznik.
Odpalanie trwa z 5 sekund, rozrusznik kręci może nie najszybciej, może to i jego wina, ale po odpaleniu rano z wydechu wywala mi ciemny szary dym śmierdzący spalinami, nie olejem ani płynem chłodzącym.
Potem przez jakiś czas silnik ma drgania na niskich obrotach aż do czasu gdy się troche rozgrzeje podczas jazdy.
Jak jest już ciepły, zgasze go i odpalam po kilku(nastu/dziesiećiu) minutach to też jest kręcenie z 4 sekundy i dym po odpaleniu.
Dodam że przeważnie jak tak długo kręce i odpali to słychać taki charakterystyczny metaliczny dzwięk.
Układ paliwowy mam w porządku, końcówki wtrysków zmieniane jakos 15-20kkm temu, pompa wtryskowa ma zwiększoną dawke wtrysku i opóźniony kąt początku wtrysku na chyba o.85 , napięcie na akumulatorze około 12.2/3 V , olej Mobil 10W40 Semi Synth

Podejrzewam popychacze hydrauliczne , ale nie cykają tylko tak jakby sie zawieszały podczas odpalania.

Pomóżcie bo już nie wiem co z tym robić....

Ten metaliczny dzwiek to moze bendiks nie odbija ?
Sprawdz rozrusznik, moje juz jest zasyfiony opilkami szczotek

Rozrusznik czyściłem z pół roku temu ale mimo wszystko z rozrusznikiem miałem problemy.
Myślisz że gdybym założył jakiś inny rozrusznik na próbe to by to coś pokazało ?

Warto sprobowac

No to powiedzmy, że wymieniłem rozrusznik i dalej jest to samo, i co wtedy byś obstawiał ?

To podepnij VAG i sprawdz czy jakies bledy ?
To ze ci pości bąka jak odpalasz to raczej normalnie Jak dodajesz mu mocniej gaz to nie kopci na czarno ?

To jest AAZ , niema kompa wiec VAGa tez nie podepne
Co do gazu na odpalonym, fakt, dawke mam taką obfitą że jest koks ale o tym to wiem, tylko to odpalanie

masz przyspieszacz kata wtrysku manualny czy pompa jest pół-elektroniczna? Sprawdź czy przyspieszacz w ogóle działa.

Przyspieszacz mam manualny ale nigdy go nie uzywam bo jak go pociągne to mi nie wraca do pozycji poczatkowej, a tak wgl to jego chyba powinno sie uzywac dopiero gdy są duże mrozy, czyz nie ?

według instrukcji to przy każdym zimnym starcie silnika. Masz opóźniony kąt wtrysku względem zalecanego więc używaj. A co do wracania to spróbuj przesmarować linkę i inne ruchome mechanizmy. Przy odpalaniu ciepłego też wyciągnij i jak zapali to schowaj. Opisz czy jest różnica.

przyśpieszacz nie wraca sam tak więc nie wiem w czym problem (przynajmniej w moim tak było - w niczym to nie przeszkadza, przyśpieszacza używałem przy mega mrozach, jak wszystko jest sprawne to o tej porze roku jest niepotrzebny). Jak kontrolka świeci to wcale nie znaczy że świece grzeją. Czemu/ po co masz kąt wtrysku przestawiony ?

Mam Passata B 4 z silnikiem AAZ i trochę wiem na temat jego uruchomienia. Podstawa to naładowany akumulator, sprawny rozrusznik( musi szybko kręcić). Musisz sprawdzić czy dochodzi prąd do świec żarowych, sprawdzić świece żarowe. Jeśli wszystkie powyższe rzeczy w porządku, sprawdzić rozrząd- czy dobrze ustawiony a chodzi głównie o koło zębate na wale korbowym. Jeśli klin na wale wyrobiony to może słabo palić i na zimnym, i na gorącym silniku. W swoim silniku przechodziłem przez wszystkie w/w przypadki, łącznie z urwanym wałem, jakieś 5 cm od jego początku. Życzę powodzenia w próbach postawienia prawidłowej diagnozy.
P.S. Nie używam przyspieszacza zapłonu a pali bez problemu.

Polecam sprawdzić szczelność układu paliwa, czy aby paliwo nie wraca.

Paliwo nie wraca, rozrusznik kręci wg mnie zbyt wolno
kat opozniony bo mam duze doladowanie