Strona 1 z 3

[Mk3 TDI] Błąd ciśnienia doładowania

: wt sie 01, 2006 16:31
autor: marsell
Witam wszystkich. Mam problem z moim autem, otóż zdarza mu się raz na kilka, kilkanaście dni że traci moc, wchodzi w tryb awaryjny, byłem na diagnozie dynamicznej i okazało się, powodem jest zła wartość ciśnienia w kolektorze ssącym. Wykres ciśnienia doładowania wygląda jak Himalaje, tzn. ciśnienie narasta nie płynnie tylko bardzo skokowo i często wychodzi poza zakres co powoduje zapisanie błędu w kompie. Objawy te wskazują w 99% na uszkodzenie zaworu N75 ale czy może być jeszcze jakaś inna przyczyna? Sprawdziłem wszystkie przewody podciśnieniowe, układ dolotowy też raczej jest szczelny.
Bedę wdzięczny za pomoc :pub:

: wt sie 01, 2006 17:54
autor: cowboy
chalcik pisze:Wykres ciśnienia doładowania wygląda jak Himalaje
no to raczej n75

201 PLN w intercarsie...

[ Dodano: Wto Sie 01, 2006 17:58 ]
spróbuj wyczyścić tan n75 jakims wd40, przedmuchac powietrzem i zobacz czy się poprawi..

ja ostatnio zaliczam mega duże i długie overboosty i sprawdziłem swój n75 (1HO 906 627) 30/97 to chyba oznacza 30 tydzień 97 roku czyli mam go od nowości...

sztanga sterująca kierwnicami w turbinie rusza się około 2 cm w strone gruszki...chodzi do góry i opo puszczeniu wraca na dół.. chodzi dość cięzko ale tam mozna ja lekko 2 palcami tylko złapać - kiepski dostęp...

: wt sie 01, 2006 19:29
autor: marsell
Mnie powiedzieli w intercars 190 ale miesiąc czekania. Znalazłem w innym miejscu za 199 zamiennik jakiś bo oryginał w ASO ponad 400zł. :panna:
Spróbuję go wyczyścić, może to coś da, chociaż to może pomóc chyba tylko na krótko. Jak nie pomoże to trzeba będzie wyrzucić te 200 na nowy. Auto musi być ok. bo czeka go wizyta u kolegi uysego :grin:

: wt sie 01, 2006 19:31
autor: Adamm
nie musi wcale to byc n75 sprawdz wszystkie 3 wezyki iegnace od niego czy nie sa poprzecierane pekniete. u mnie tak bylo a wywalalo n-75 i niestety pospieszylem sie i kupilem

wystrczylo zmienic wezyk

poza tym koszt n-75 zalezy od miejsca ja w ASO zaplacilem ok 175 zl (ze znizka (5 -7 % na gebe :))

PS niezle masz to ASO :P ja sprawdzalem w 2 w Wawie i 1 w Bialymstoku i cena wahala sie miedzy 180 - 210 zl

SPRAWDZ WEZYKI

: wt sie 01, 2006 19:50
autor: marsell
Wężyki sprawdzone, są w porządku, a na ASO to nic nie poradzę, tyle mi powiedzieli. Zadzwonię do inego serwisu i sprawdzę cenę, może tylko w Sosnowcu jest tak drogo.

: wt sie 01, 2006 19:58
autor: Adamm
trzeba dobrze sprawdzic a calej dlugosci (najlepiej wyjac) bo mi tak mechanik sprawdzal ze wlasnie kazal n-75 wymienic :/

: wt sie 01, 2006 20:21
autor: marsell
Wężyki sprawdziłem jak pierwsze, nie są pęknięte ani przetarte. Przeczyszczę zawór i zobaczę czy się coś zmieniło.

: wt sie 01, 2006 20:58
autor: cowboy
węzyki te ori mają to do siebie że nie widac że są sparciałe i nieszczelne...

ja 2 tygodnie temu miałem przeciek na eżykach przelewu z wtryskiewaczy (te samę wężyki) i w piatek wymieniłem pomiędzy 3 a 4 wtryskiem, przejechałem 50km no i padł pomiędzy 4 i pompą.. więc kupiłem super węzyki za 10 PLN z metra - guma-oplot-guma. profilaktycznie wymieniłem wszystkie i mam spokój....

to samo planuje zrobic z węzykami podciśnieniowymi...zanim wymienie n75..

w ASO u Zasady 435 PLN, w intercarsie 201 PLN, w serwisie skody podobno 170 PLN...

w każdym razie sztanga od gruszki chodzi 2 cm w strone gruszki.. po zdjęciu węzyka nawet lżej... po zapaleniu silnika podnosi się 2 cm po zgaszeniu opada...więc mam walnięty n75...

mój ma oznaczenie 1HO 906 627 - 30/97 co chyba oznacza 30 tydzień 97roku - czyli jest ori od nowości..

: wt sie 01, 2006 21:53
autor: marsell
W sumie prawda, wymienić wężyki profilaktycznie by można, koszt niewielki a może się polepszy. Powalczę z tym w środę. Aha, czy na te wężyki trzeba zakładać metalowe opaski czy wystarczy je tylko nadziać na krócce, u mnie są opaski a przy turbinie są takie zaciskane

: wt sie 01, 2006 22:18
autor: twardy
Jak wchodzą ciasno to nie zakładaj na pewno nie mogą być lużne :bigok:

: wt sie 01, 2006 22:20
autor: cowboy
na wężyki podciśnieniowe nie trzeba opasek... na ten wymiar to są chyba tylko takie jednorazowe zaciskowe...

ja kupiłem wężyk który ładnie ciasno wchodzi...

na tych wężykach w których jest ciśnienie - np z kolektora do ECU równiez nie potrzeba opasek - u mnie w overboost-cie jest prawie 1,8 bara i nie spadły :)

: śr sie 02, 2006 22:30
autor: inek01
cowboy pisze:na wężyki podciśnieniowe nie trzeba opasek...
Jednak fabrycznie sa zakladane...
Mam zamiar powalczyc z wezykami i zamowilem sobie dzis opaski w lokalnym serwisie Seat'a (VW najblizej w Plocku). 3 zl sztuka.
W normalnych sklepach raczej ciezko kupic. Nie ma takich malych :(

: czw sie 03, 2006 01:01
autor: marcin-kielce
Ja też miałem błąd ciśnienia doładowania w swoim 1Z i naprawił to Uysy, a przyczyna była nie do pomyślenia... : były pozamieniane przewody podciśnieniowe ten co idzie z ECU do kolektora ssącego u mnie szedł do zaworu ERG a ten z ERG całkiem gdzie indziej. poprzepinaliśmy rak jak powinno być i błąd zniknął :) nie wiem kto tak to wszystko popierdzielił ale przyczyna była kosmiczna. a ja miałem już zamiar zmieniać kompa bo myślałem że padł ten czujnik ciśnienia doładowania co jest w środku ECU.. :)

: czw sie 03, 2006 16:25
autor: Macienty
marcin-kielce pisze:do zaworu ERG
chyba EGR :chytry: