Forum.VWGolf.pl

Witam szanownych forumowiczów. Moje mk4 alh w automacie słabo pali jak jest zimno powiedzmy poniżej -5st.c., gdy temperatura jest wyższa nie ma najmniejszych problemów, do tego są widoczne przedmuchy do skrzyni korbowej. Wtryski zmienione na używane z volvo 2,5 tdi, (miałem kiedyś nowe 216 i na mojej vp11 myślałem że rozerwie mi ASB, więc się ich pozbyłem, wg. mnie były za mocne do tej skrzyni, 100km/h w ok. 8,5s. a teraz ok. 9,5s tak że i tak jest ok.) na każdych wtryskach jakie miałem, czyli std., 216 czy teraz 205 odpalanie takie same bez różnicy. Gofer zapiernicza jak szalony, puści czarną chmurę jeżeli da mu się ostro w palnik a wcześniej było lajtowo jeżdżone, a później już z tyłu w miarę czysto, akumulator nowy Varta silver 85ah, kąt wtrysku ok.51, wszelkie parametry z vag-a w normie, zużycie oleju - na wymianę kupuję 5l. i to co zostaje wystarcza na dolewki do 15 tkm. układ dolotowy mokry i do dosyć ale to wygląda jakby z odmy ciągnął a nie z turbiny (ale to nie ma nic do odpalania), filtr paliwa ok., załozony zaworek zwrotny przed pompą (profilaktycznie), brak bąbelków w paliwie i teraz to co złe , nie mam jakiegoś profesjonalnego miernika ciśnienia ale jest sprawdzony i pokazuje dosyć dobrze, a nawet jakby przekłamywał 1 czy 2 atm. to ciśnienie u mnie równiutkie 20,5 atm na wszystkich cylindrach nie wygląda dobrze. Dodam od razu że ciśnienie na zimny ciepły nic się nie zmienia, a po wlaniu 10ml. oleju do cylindrów zmieniło się na 24 atm. również na wszystkich cylindrach. W związku z tym że puszcza mi olej uszczelniacz na wale od strony rozrządu postanowiłem zdjąć czapkę i jak to wygląda widać na zdjęciach poniżej, cylindry mają wszędzie równiutko widoczne fabryczne honowanie, próg praktycznie nie wyczuwalny, bardziej jest to twarda przyklejona sadza niż próg, tłoki czyste - jak na zdjęciach, głowica taka sama, tylko okopcenie, żadnych nagarów, lecz po zalaniu naftą po 10min. zawory delikatnie mokre, ale nie leje się (i tak idzie do regeneracji). W związku z tym pytanie, czy wymiana pierścieni na nowe nominały może trochę pomóc temu silnikowi? Może ktoś robił coś takiego?



Pozdrawiam.
Kacper

20 kompresji to dużo za mało jak na tdi w mk4 u mnie w starym 1z jest po ponad 30bar . mysle że duzo da wymiana pierscieni tłokowych

kacper79 pisze:a po wlaniu 10ml. oleju do cylindrów zmieniło się na 24 atm

Gdyby pierścienie nie trzymały,to przy próbie olejowej ciśnienie powinno skoczyć o ok. 30 barów lub więcej. W Twoim przypadku poprawa jest znikoma,więc śmiem twierdzić,że czapka nie trzymała ciśnienia,lub po prostu miernik można rozbić o kant doopy
Skłaniam się ku temu drugiemu,bo biorąc pod uwagę,że gładzie wyglądają bardzo ładnie,nie sądzę by puszczał dołem.
Głowicę zawieź do profesjonalnego sprawdzenia na szczelność

Tylko ze jednak przedmuchy do skrzyni korbowej są, może nie wali jak z parowozu ale jednak trochę z korka czy bagnetu widać, ale z drugiej strony rzeczywiście cylindry wyglądają nie najgorzej i trochę było by mi szkoda rozkręcać korbowodów a później okaże się że pierścienie są ok i nic nie trzeba było robić tylko zregenerować głowicę. Dzięki za jakąś sugestię. Jak by jeszcze ktoś podpowiedział jak odkręcić tę śrubę na wale co jest pasek rozrządu (małe koło) bo za skur...... nie chce puścić, pokrętło i dwie rury po pół metra i nic i jeszcze czy jak zdejmę to koło to wyciągnę uszczelniacz czy będę musiał jeszcze odkręcać ten dekiel pod rozrządem?
Pzdr.

kacper79 pisze:Jak by jeszcze ktoś podpowiedział jak odkręcić tę śrubę na wale co jest pasek rozrządu (małe koło) bo za skur...... nie chce puścić, pokrętło i dwie rury po pół metra i nic

Zablokować wał na wieńcu w okienku skrzyni,metrowa rura i jedziesz z koksem.
Heh,może dokręcasz,zamiast odkręcać?

kacper79 pisze:jak zdejmę to koło to wyciągnę uszczelniacz czy będę musiał jeszcze odkręcać ten dekiel pod rozrządem?

Sam uszczelniacz. Ja gdy nie mogę dziada wydłubać,biorę wkrętarkę,2 blachowkręty i wkręcam 2-3 zwoje w połowie szerokości uszczelniacza. Później obcęgami wyjmuję uszczelniacz chwytając za łby wkrętów

Michał_1977 pisze:Zablokować wał na wieńcu w okienku skrzyni,metrowa rura i jedziesz z koksem.
Heh,może dokręcasz,zamiast odkręcać?

Pewnie tak by się dało tylko u mnie jest automat i przez dziurę w skrzyni nie widać wieńca, tylko gładkie koło zamachowe, tak że chyba ściągnę miskę i zaprę klockiem wał do bloku, a odnośnie uszczelniacza to super prosty pomysł, dzięki.
Dodaję jeszcze trzy zdjęcia bo chyba więcej na raz nie można wrzucić, ostanie to po 10 min. zalania naftą, te dwa zawory suche nie są zalane bo są otwarte - nie wyciągnięty wałek rozrządu.
Następne pytanie odnośnie uszczelki te dwie małe dziurki oznaczają że jest to drugi wymiar, a ta duża się nie liczy? Tak zrozumiałem z serwisówki.
Teraz odnośnie śrub głowicy, jedną mam do wyrzucenia bo opier.....ło się gniazdo na torx w środku, klucz cały a śruba się obmieliła - ledwo odkręciłem, czyli rozumiem że najlepiej będzie kupić komplet nowych?

Nigdy tego nie praktykowałem i tak się teraz zastanawiam,czy blokada koła wału do ustawiania rozrządu wytrzymałaby przy odkręcaniu tej śruby
http://allegro.pl/blokady-rozrzadu-grup ... 56565.html" onclick="window.open(this.href);return false;

EDIT:
Ewidentnie góra nie trzyma,bo cieknie jak wściekła. Po zregenerowaniu głowicy powinno być git.
Jeżeli nie zamierzasz robić dołu,zapuszczaj pierścienie naftą. Powinno to pomóc w przypadku nagaru wokół pierścieni.

Michał_1977 pisze:Nigdy tego nie praktykowałem i tak się teraz zastanawiam,czy blokada koła wału do ustawiania rozrządu wytrzymałaby przy odkręcaniu tej śruby
http://allegro.pl/blokady-rozrzadu-grup ... 56565.html" onclick="window.open(this.href);return false;

EDIT:
Ewidentnie góra nie trzyma,bo cieknie jak wściekła. Po zregenerowaniu głowicy powinno być git.
Jeżeli nie zamierzasz robić dołu,zapuszczaj pierścienie naftą. Powinno to pomóc w przypadku nagaru wokół pierścieni.

Mam już tyle rozebrane i będę ściągał miskę więc myślę że profilaktycznie założę nowe pierścienie, a na pewno wyjmę chociaż jeden tłok i zobaczę jak to wygląda.

kacper79 pisze:profilaktycznie założę nowe pierścienie

Nie kupuj pierścieni Goetze. Ja też już więcej ich nie kupię,bo robią szmelc.
Jak już to Meyle lub Kolbenschmidt z naciskiem na te drugie.

Dzisiaj wyjąłem tłoki, wszystkie wyglądają tak jak ten na zdjęciach, panewki wszystkie górne jak ta na zdjęciu dosyć starta ale jeszcze nie do tej pomarańczowej warstwy, dolne praktycznie bez śladów zużycia, na korbach wału brak jakichkolwiek wzrokowych czy wyczuwalnych wad.
Pomierzone luzy pierścieni na tłokach (podaje jednego bo reszta bardzo podobna, różnica 0,01-0,02mm)
Luz na zamkach pierścieni:
1- 0,46
2- 0,38
3- 0,32
Luz w rowkach tłoków:
1- 0,16
2- 0,09
3- 0,07
Po założeniu nowych pierścieni (male oryg. vw)
Luz w rowkach tłoków:
1- 0,1
2- 0,08
3- 0,06
do tulei włożyłem tylko pierwszego i było na zamku 0,24.
Wydaje mi się że nieźle to wygląda jak na przebieg bliżej nieznany (na liczniku 246tkm), a pewnie bliżej 400tkm. Kolego Michał_1977, chyba miałeś rację że to raczej głowica, ale dobrze że zajrzałem bo panewki to już paskudne, a tak to będzie motor uratowany.