Strona 1 z 2

Silnik 1.9 TDI 1Z problem przy odpalaniu ROZWIĄZANY

: wt lip 25, 2006 16:52
autor: seaseacker
Witam,
przeglądałem forum, ale nie znalazłem odpowiedzi....

mianowicie....
zdarzyło mi się już to dwa razy w ciągu 3 dni...
przekręcam kluczyk na zapłon, czekam aż się świece zagrzeją.... normalnie trwa to 3 sekundy niecałe, a jak jest ten problem to wskaźnik świec mruga.... mrugnie chyba ze trzy razy i w końcu gaśnie.. zapalam silnik, pochodzi z 3 sekundy i gaśnie.... zrobię tak parę razy i nic...
za pierwszym razem, auto było na promie... więc zepchnąłem i stanąłem na podjeździe.. odpalam i wsio git....
za drugim razem dziś na parkingu zadaszonym... podniosłem machę, kierowca odpala i działa...
pod machą nic nie grzebałem... więc nie wiem o co chodzi...

spotkał się ktoś z czymś takim, wie jak pomóc??

z góry dzięki i pozdrawiam

: wt lip 25, 2006 19:47
autor: andrew19_86
troche nie ten dział,zapraszam do technicznego,tam jest cały wątek poświęcony dieslom...

: wt lip 25, 2006 21:28
autor: seaseacker
temat już został przeniesiony.. :D

: wt lip 25, 2006 23:07
autor: piapia
Mialem cos podobnego.
Gasł w czasie jazdy.
Nie paliły sie swiece zarowe na wyswietlaczu w czasie startu silnika - nie odpalał.

Rozwiazanie:
- sprawdzic instalacje elektryczna ktora rozłożona jest blisko silnika - pospinane kostkami, u mnie przetarł sie przewód.

pozdrawiam

: śr lip 26, 2006 09:21
autor: inek01
seaseacker pisze:przekręcam kluczyk na zapłon, czekam aż się świece zagrzeją.... normalnie trwa to 3 sekundy niecałe
Przy obecnych temperaturach zewn. grzanie sie nie wlacza.. Kontrolka w tym rzypadku powinna zapalic sie tylko na niecala sekunde.

: śr lip 26, 2006 09:44
autor: jaszczur
sprawdż luty na stopkach przerywacza w sterowniku ja u siebie je porawiłem i problem zniknął

: śr lip 26, 2006 09:52
autor: Rafit
inek01 pisze: Przy obecnych temperaturach zewn. grzanie sie nie wlacza.. Kontrolka w tym rzypadku powinna zapalic sie tylko na niecala sekunde.
Dokładnie u mnie po przekreceniu kluczyka dosłownie widze ją niecalą sekunde.

: śr lip 26, 2006 13:58
autor: seaseacker
ok.. grzanie swieci sie niecałą sekunde.... musial mi sie wtedy swiat zwolnic troche... :D

pytanie maksymalnego laika....
gdzie ta stopka przerywacza i sterownik??

sorki, za głupie pytania, ale no cóż.... doświadczenia brak.... :/

: czw lip 27, 2006 06:48
autor: jaszczur
seaseacker pisze:gdzie ta stopka przerywacza i sterownik??
stpoki tego przerywacza i sam przerywacz jest w sterowniku który znajduje sie pod spodem na lewej stronie nad skrzynka z bezpiecznikami,musisz sciągnać plastikową zaślepke pod kierownicą zobaczysz tam wkrety z nastepnej zaślepki odklręcasz je schylasz głowę i pod spodem zobaczysz nakrętkę na klucz nr 10 odkrecasz ją wkładasz rękę pod spód i wyciągsz sterownik odpinasz od niego kable i czymś płaskim delikatnie podważasz aby wyciągnać płytkę sterownika na którym właśnie śa przylutowane przerywacze

: czw lip 27, 2006 17:10
autor: seaseacker
sterownik rozkręciłem.....
przy przerywaczach nie było żadnych niedogodności lutowniczych.. w sensie, że na oko wszystko OK.... tylko w innym miejscu dwa luty które winny być osobno stykały się, więc zrobiłem tam mały luz.....
odpalałem i zapala... co nie znaczy, że błąd został zlikwidowany....
dzisiaj rano znowu miałem z tym kłopoty....
zauważyłem, że dzieje się tak na ciepłym silniku.... zostawię auto na dwie godziny i kłopot, ale tak jak piszę nie zawsze...

: czw lip 27, 2006 17:52
autor: twardy
Mój też coś niechętnie odpala , myślałem ze to paliwo ale chyba nie to. W zimie palił na dotyk. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to diagnoza , sprawdzenie wtrysków i pompy. Co jeszcze?

: pt lip 28, 2006 00:24
autor: Macienty
Sprawdz przekaznik nr 109

: ndz sie 27, 2006 21:27
autor: seaseacker
W moim przypadku był to tylko i wyłącznie immobiliser...
objawy typowe.. po dwóch sekundach nie całych gasnął...
Rozwiąznie...

rokręcić tą osłonkę stacyjki przy kierownicy....
na stacyjce znajduje się taki pierścień.. u mnie kolor jasny brąz, od niego odchodzi wyraźnie grubszy kabelek... to właśnie jest immobiliser....
ja zrobiłem to w taki sposób... szmatką wytarłem taśmę magnetyczną na stacyjce i na pierścieniu.. następnie usztywniłem pierścień na stacyjce... czyli po prostu tak aby się nie ruszał... (inwencja twórcza)... i gotowe... od tygodnia nic się nie dzieje.. a wcześniej doszło to do takiego stanu, że nie było dnia aby nie chciał zapalić...

Zdjęcia przedstawiają stacyjkę bez pierścienia i z pierścieniem immobilisera....

Pozdrawiam...