Forum.VWGolf.pl

Witam,

panowie prosty problem: po wymianie końcówek na 216 boscha jeden wtrysk cieknie, wymieniona podkładka, przełożony w inne miejsce i dalej cieknie czyli to z gwintu, nie na łączeniu przy głowicy bo kompresja jest i nie ma bąbelków, sączy się czysta ropa. Wymieniłem też nakrętkę z innego wtrysku i niestety dalej cieknie.

Czy ktoś się z takim czymś spotkał ?
Proszę o pomoc

pzdr

Kto składał te 216 ki ?

Pompiarz w okolicy

Więc niech złoży i skręci jak należy ,,,,,

Podejrzewam że coś się uszkodziło bo ja już go składałem 2 razy, wszystko starannie wyczyszczone i wykąpane w benzynie ekstrakcyjnej, nawet nakrętka wymieniona na inną..

Może tak być ... zawieź do niego - wsadzi na maszynę ... i zobaczy co mu dolega ..

Korpus ? sama końcówka ... może gwinty uszkodzone

Na maszynie nic nie wyjdzie bo to dopiero cieknie jak się dłużej jedzie, 15min na jałowym i nic nie wyciekło co dopiero na próbniku, gadałem z nim i nie ma pojęcia co to może być. Auto chodzi i wszystko jest ok ale mnie to drażni.
Napisałem tu bo może ktoś już miał taki problem i go rozwiązał. Tam nie ma czego zepsuć przy składaniu :/

obejrzyj dokładnie pod lupą czy nie ma rys na powierzchniach lustrzanych końcówki, korpusu i przekładki wtryskiwacza.