Strona 1 z 1

Chyba padła mi pompa wtryskowa...

: pt lip 21, 2006 19:09
autor: lisisko
Mój golfik z dnia na dzień zaczął się coraz bardziej dziwnie zachowywać. Zaczęło się od tego, że po uruchomieniu, silnik popracował ok. 5 sekund i gasł. Po ponownym odpaleniu już wszystko było ok. W taj chwili nie da się już nim jeździć. Co chwilę gaśnie. Wymieniłem filtr paliwa, przeczyściłem zaworek zwrotny na powrocie, nic to nie pomogło. Po kilku sekundach normalnej pracy, silnik zaczyna prychać, kichać i się dławi. A w tym czasie jak już ma zgasnąć, w przewodzie powrotnym pojawia się powietrze. Czy ktoś miał taki przypadek? Miałem trochę doczynienia z ropniakami i na moje oko przepuszcza głowica w pompie (jest to pompa rotacyjna), mam nadzieję że się mylę.... Proszę o jakąś radę.

: pt lip 21, 2006 19:53
autor: vw_vandal
lisisko, mi też mi się wydaje, że to pompa miałem podobne objawy. Za regeneracje zaplaciłem 140 zł i teraz smiga aż miło.

: pt lip 21, 2006 20:00
autor: Komas
a dobrze masz ustawiony początek tłoczenia?

: pt lip 21, 2006 23:33
autor: lisisko
Początek tłoczenia? A co to takiego? Pierwsze słyszę.

: sob lip 22, 2006 03:35
autor: rapi
witam moim zdaniem to pompa wtryskowa spotkalem sie juz pre razy z atakimi objawami najczeszciej wysiada jak dostanie jakiegos syfu z baku ktorego filtr nie wylapie najlepoiej zregenerowac pompe o ile sie da jak nie to jakos po regenarecju kupic tylko pamietaj ka bedziesz wymienial pompe lub druga zakladal to zmien filtr paliwa tylko nie kupu jtego najtanszego syfu na 20 zl tylko ten lepszy i wyszysc sobie bak paliwa ze wszystkiego syfu ktory w nim jest :)
zycze powodzenia

: sob lip 22, 2006 09:28
autor: vw_vandal
lisisko, moim zdaniem to już wyższa szkoła jazdy i tylko pompiarz to zrobi na stole, więc musisz pompę zawieść do regeneracji i zrób tak jak pisze rapi, ja wymieniam filtr 2 razy w roku na jesień i na wiosne kupuje taki za 55 zł. Płukanie baku zrobiłem jak autko sprowadziłem z niemiec ale syfu prawie wcale nie było teraz leje Verwę i moge jeździć na oparach i nic :P . A w Polsce jest jak jest paliwko chszczone czym popadnie, więc bak trzeba płukać co jakiś czas. Ja też przed zimą wypłukam tak na wszelki wypadek 8)

Re: Chyba padła mi pompa wtryskowa...

: sob lip 22, 2006 14:09
autor: specWROC
lisisko pisze:Mój golfik z dnia na dzień zaczął się coraz bardziej dziwnie zachowywać. Zaczęło się od tego, że po uruchomieniu, silnik popracował ok. 5 sekund i gasł. Po ponownym odpaleniu już wszystko było ok. W taj chwili nie da się już nim jeździć. Co chwilę gaśnie. Wymieniłem filtr paliwa, przeczyściłem zaworek zwrotny na powrocie, nic to nie pomogło. Po kilku sekundach normalnej pracy, silnik zaczyna prychać, kichać i się dławi. A w tym czasie jak już ma zgasnąć, w przewodzie powrotnym pojawia się powietrze. Czy ktoś miał taki przypadek? Miałem trochę doczynienia z ropniakami i na moje oko przepuszcza głowica w pompie (jest to pompa rotacyjna), mam nadzieję że się mylę.... Proszę o jakąś radę.
chyba miałem to samo przeczytaj mój temat http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=55364

wymieniłem filtr paliwa oraz dolałem ropy i odpaliłem auto z otwartym bakiem i u mnie to pomogło;) :kwiatek:

: ndz lip 23, 2006 18:08
autor: lisisko
Jutro spróbuję jeszcze odłączyć przewód paliwowy i wlewać czystą ropę bezpośrednio do pompy. Jeśli to pomoże, to znaczy że w zbiorniku i przewodach gnój, jeśli będzię się dławił, to znaczy że moja pompa rotacyjna umarła. O wynikach diagnozy poinformuję niebawem... Dzięki za pomocne podpowiedzi.

: pn lip 24, 2006 01:39
autor: Gonzo_in_VW
hmm jeśli to rotacyjna popma to może na sekcjach przepuszcza.. tzn nie trzyma paliwa i sie cofa.. W rotacyjnych moim zdaniem to zazwyczaj pada .. ale to tylko moje zdanie..