Forum.VWGolf.pl

Moj mk3 nie chce jechac szybciej jak 140km/h
Mialem wymieniany pasek rozrzadu, ustawiana pompe i kat wtrysku, zapala od dotkniecia, do 100km/h ma niezlego kopa ale dochodzi do 140 i zdycha. Czy to mozliwe aby mial wsadzona blokade? W 2001 roku zostal sciagniety z niemiec rocznik 1997.

Jak sprawdzic czy nie ma ograniczenia?
Albo jaka moze byc jeszcze przyczyna naglego zdychania?

Komas, podepnij go pod VAG'a

zdiagnozuj dynamicznie VAGiem i zobacz co sie dzieje powyżej tych 140 km/h ?

może być wiele przyczyn np. przepływka...

czy po tym zamuleniu wpada Ci tryb awaryjny tzw. notlauf tak że dopiero po zgaszeniu silnika znowu ciągnie dobrze czy po prostu do 140 tyklko chce jechac ?

tylko do 140, zdejme noge z gazu troszke zwolnie o 20 km/h i moge znowu przyspieszac ale tylko do 140

a na nizszych biegach przyspiesza powyżej 3500 rpm ?

cowboy pisze:a na nizszych biegach przyspiesza powyżej 3500 rpm ?

tak

Komas pisze:

cowboy pisze:a na nizszych biegach przyspiesza powyżej 3500 rpm ?

tak

ja tam fachowcem nie jestem ale na 100 % musisz zdiagnozować VAGiem..

najlepiej na 4 lub 5 biegu od 1500 rpm do 4200 rpm - konieczna długa prosta

wtedy bedziesz mógl zobaczyc co się dzieje w blokach 003, 008, 011 i sprawdziśz co z przepływką, n75, ile dmucha turbina itd.. a przede3 wszystkim czy masz jakies błędy ?

sam możesz sprawdzic szczelność węzyków gumowych, może filtr powietrza zabetonowany od wewnątrz ? możesz tez wyczyścic przepływkę sam... ale nie wiem czym - wd-40 podobno nie jest polecane..jest to taka blaszka zmieniająca rezystancję w zalezności od przepływu powioetrza..

cisnienie doladowania mam ok, na VAG-u zadnych bledow.
A jak sprawdzic czy niemcy nie wsadzily w niego oranicznika?

to samo mialem u siebie, tryb awaryjny. po zgaszeniu i włączeniu ponownie silnika wszysto bylo ok az znow do 140km/h. okazał sie zapieczony zawór upustowy, ktory po rozruszaniu i wyczyszczeniu oraz wykasowaniu błedow silmnik bangla jak ta lala! mnie to kosztowalo 80zl. Załącza sie w tryb awaryjny poniewaz chroni w ten sposob silnik przed przeładowaniem ze strony turbiny. Mam ten sam silnik co Ty AHU. Zeby sprawdzic czy to przepływka, odpenij kosc ktora wpina sie do przepływomierza i przejedz sie. jesli jedzie słabiej to na pewno nie ona a własnie szukałbym cos od cisnienia, czyli posprawdzac wszystkie wezyki od podcisnienia, oraz zaworek N75 czy cyka.

to samo mialem u siebie, tryb awaryjny

z tego co kolega pisze to on nie łapie notlaufów...

cowboy pisze:

to samo mialem u siebie, tryb awaryjny

z tego co kolega pisze to on nie łapie notlaufów...

zgadza sie nie lapie.
Nie ma potrzeby gaszenia silnika wystarczy troszke zwolnic. A jak sprawdze czy n75cyka? slychac go jak auto stoi?

Komas pisze:Nie ma potrzeby gaszenia silnika wystarczy troszke zwolnic. A jak sprawdze czy n75cyka? slychac go jak auto stoi?

tak takie systematyczne cykanie

Komas pisze:cisnienie doladowania mam ok, na VAG-u zadnych bledow.

rozumiem ze diagnoza była robiona dynamicznie a błedy zczytywane przed zresetowaniem kompa (przekreceniem stacyjki)

Komas pisze:A jak sprawdzic czy niemcy nie wsadzily w niego oranicznika?

daruj sobie sprawdzanie - nie ma czegos tkiego jak ogranicznik - mozna co prawda obnizyc VAGiem predkosc max ale chyba w niewielkim stopniu.

Jesli diagnoza nic nie wykazala - cisnienie, przepływka w normie - to trzeba sie przyjrzeć mapsensorowi i ECU, aha sprawdź jeszcze jaką masz dawke paliwa na wolnych obrotach.

macientyvw pisze: oraz zaworek N75 czy cyka.

kurcze nie wiem czy to to przekaznik do ktorego dochadza wezyki jeden czerwony z gory cyka jak opetany co to moze byc? cos sie popsnelo?