Forum.VWGolf.pl

Witam. Dzisiaj z rana wkurzony (ach te kobiety) siadłem do auta odpaliłem i nie żałując silnika troche go przegoniłem na 1 i 2 biegu jak wcisnąłem sprzęgło poczułem ze zaczęło trząść silnikiem, obroty bardzo spadły i zaczął dymić potwornie na biało! Zjechałem na bok czekam minutę, dwie, a silnik dalej sie tak zachowuje. Stwierdziłem ze trudno i jade dalej dojechałem do skrzyżowania i sie uspokoiło i silniczek chodził już bez problemowo. Jak wracałem i jechałem przed to miejsce gdzie poczułem ze mi sie zaczęło tak dziać z silnikiem na drodze zauważyłem wielki czarny okrąg z dymu z rury na 100% mój. Przed chwilą jak jechałem do sklepu to samo w pewnym momencie silnik zaczął trząść, spadł z obrotów i zaczął dymić. Co to może być?

dawmor pisze:Dzisiaj z rana wkurzony (ach te kobiety) siadłem do auta odpaliłem i nie żałując silnika troche go przegoniłem na 1 i 2 biegu

Bardzo mądrze..
Nawet nie raczyłeś napisać jaki silnik

No nie da sie ukryć ze nie mądrze... No ale cóż. Silniczek 1.9 tdi 90 koni.

dawmor pisze:Dzisiaj z rana wkurzony (ach te kobiety) siadłem do auta odpaliłem i nie żałując silnika troche go przegoniłem na 1 i 2 biegu jak wcisnąłem sprzęgło poczułem ze zaczęło trząść silnikiem, obroty bardzo spadły i zaczął dymić potwornie na biało!

Podwiesilo hydraulikę ,na zimnym gestym oleju .Ja bym sie nie przyznawał do takiego traktowania auta Bo to przepis "jak skrocić zycie mojemu tdi " takie "metody "diagnozy ,czy pruba "odmulenia " przez "przepilowanie " nie prowadzą do niczego ,prucz katowania silnika

dawmor pisze:Silniczek 1.9 tdi 90 koni.

jak nie jedzie z dołu jak nalezy ,odpalamy vaga i robimy logi przepływomierza i doładowania .Jak nie mamy vaga,to mozemy zapiąć diodę symulujacą pełne wskazania przepływki...a nie wstawiamy w piz...ę,naiwnie myśląc ze to cos pomoże

Golfik idzie jak marzenie więc jeśli chodzi o jego moc to jest z nim w porządku. Tylko to dymienie i ze tak trzęsie czego to jest wina. O jaką hydraulikę chodzi?

dawmor pisze:O jaką hydraulikę chodzi?

O taką jaką posiadasz w glowicy

dawmor pisze:czego to jest wina

poczytaj o zasadach uzytkowania silnika z hydrauliczną regulacją luzu zaworowego ...bo widze ze cieniutko u ciebie z wiedza o podstawowych zasadach uzytkowania takiego silnika ...z ktorych to zasad ,pierwsza i najwazniejsza brzmi " nie wprowadzamy zimnego silnika na wysokie obroty " I popraw profil ,bo nie ma takiego silnika AAZ ,ktory ma 90 koni ...przynajmniej fabrycznie

Opis jeszcze ze starego golfa A jak pozbyć sie tego zawieszania?

Teraz mi sie spomniało że wymienilem olej na pół syntetyk Castrola i po jakimś czasie po przekroczeniu 2 tyś włączała sie kontrolka oleju. Czy może mieć to jakiś związek ?

dawmor pisze:wymienilem olej na pół syntetyk Castrola i po jakimś czasie po przekroczeniu 2 tyś włączała sie kontrolka oleju

Jak najbardziej,bo jak słabe ciśnienie,to zawory mniej się otwierają z racji tego,że w popychaczach też nie ma ciśnienia.

A co może być nie tak jak traci ciśnienie?

Pompa olejowa lub luzy na panewkach,to są najczęstsze przyczyny utraty ciśnienia.
Ja w 1,6TD miałem tak,że wałek pośredni latał w panewce jak żyd po pustym sklepie i tam ciśnienie spierniczało w kadłub silnika.

Okazał się na szczęście czujnik padnięty. Wymienione szklanki olej na rzadszy i jest miodzio