Forum.VWGolf.pl

Golf IV 1.9 tdi 100km 2004, po modernizacji
Samochód kupiony w marcu. Po kilku tys. km zgasł mi raz przy dojeżdżaniu do świateł.
Potem nie mogłem go odpalić, dopiero po 15 sekundowym kręceniu zapalił.
Zjechałem na parking i normalnie odpalał. Potem nie było już tego problemu, dojechałem do Chorwacji i z powrotem.
Po 11 tys. km od kupna zgasł mi znowu, znowu przy niskiej prędkości.
Następnego dnia zaczął mi po 10km gasnąć właściwie co chwile, przy każdych światłach.
Ledwo się doczłapałem do warsztatu, pod górkę na 3cim biegu też trochę przerywało...
Dojeżdżając na parking koło warsztatu też zgasł, mieli zamknięte więc następnego dnia dałem im kluczyki.

Wymienili świece żarowe i samochód normalnie chodził, komp nie wykazał żadnych błędów.
Samochód niestety nadal gasł, nie zdarzyło się co prawda coś takiego, że przy każdym zatrzymaniu ale 1 do 2 razy dziennie.
Miałem jedną trasę 400km w większości po autostradzie i zgasł raz, na rondzie przy niskiej prędkości.
Zostawiłem go w serwisie, wykluczyli jakąś część (nie pamiętam co), bo po zgaśnięciu odpalała się ikonka świec żarowych (przy próbie odpalenia).
Wymienili czujnik położenia wału. Powiedzieli, że to na 95% to.

Niestety dzisiaj jadę i znowu zgasł. Przy każdym zgaśnięciu muszę go kręcić 15 sekund, potem odpala normalnie...
Serwis jest bardzo dobry, znany w Trójmieście od samochodów z grupy VW.
Sprawdzili pompowtryski i alternator, są ok.

moje spostrzeżenia:
- spalanie normalne, przyśpieszanie normalne, temp. normalna ale ostatnio mam wrażenie, że przy prędkości np. 130km/h samochód nie ciągnie
jednostajnie, są minimalne przerwy ale może mi się wydaje, bo jest to naprawdę ledwo wyczuwalne
- w skrzynce z bezpiecznikami w miejscu bezpiecznika nr 32 jest 30A a nie 15A jak by wynikało z tego http://www.dubi.net/auto/Instalacja_GOLF_IV.pdf
- kiedy stoję na światłach, w korku czasami zdarza się coś takiego, że silnik zaczyna bardziej wibrować i wydaje inny dźwięk, obroty bez zmian.
Sprawdziłem, że to nie wentylator, po powiedzmy 5 sekundach to mija i silnik dalej pracuje normalnie. Silnik 1.9tdi 100km, więc bez dpf.
- gaśnie zawsze przy niskich prędkościach kiedy albo nie dotykam gazu albo lekko, przy parkowaniu, dojeżdżaniu na światła, na rondzie
- raz mi się zdarzyło, że po zgaśnięciu i po odpaleniu znowu zgasł po kilku sekundach...nagrane na filmiku [youtube][/youtube]
- po odpaleniu kiedy zgaśnie pojawia się komunikat generator werkstatt

Wydałem już 500zł i nadal samochód gaśnie, może ktoś miał podobny problem?
Do serwisu na dalsze szukanie przyczyny jedzie dopiero w poniedziałek.

Może gdzieś się zapowietrza i nie dostaje paliwa? Przy większych prędkościach silnik jest w razie chwilowego braku paliwa nadal napędzany i po chwili zasysa, przy niskich gaśnie i wymaga kilkunastosekundowego kręcenia aż zassie. Jak czasem dostaje drobne pęcherzyki powietrza, zaczyna wibrować. A świece żarowe nie wiem po co wymieniali, nie mają z tym nic wspólnego. Świece żarowe tylko jak jest problem z uruchomieniem zimnego silnika.

Wtedy jak podjechałem to sprawdzili te świece jakimś napięciem i wyszło, że są do wymiany.

A z tym zapowietrzaniem to może być tak, że zdarza się to raz do dwóch dziennie?
Jeżdżę całkiem sporo i tylko czasami się to zdarza

Teraz jeszcze doszedł taki problem, że czasami muszę go dłużej kręcić przy zwykłym odpalaniu.
Niezależnie od temperatury silnika i od tego ile wcześniej był zgaszony...

Serwis się niestety poddał ;/ Nie wiedzą co dalej z tym zrobić...

Edytuj posty a nie piszesz jeden pod drugim.
palio

Zerknij czy w przewodach z paliwem nie masz powietrza ....
Przydałoby się również zrobić logi ,,, statyczne i dynamiczne autka
Z tego co widzę masz autko z silnikiem na pompkach ...więc może i VACU siada .... ale to wróżenie z fusów ....

Kolego sprawdź sobie przekaźnik 109 jego uszkodzenie powoduje problemy z odpalaniem ale i również nieprzewidziane gaśnięcie wozu. Jego usterka nie wyjdzie na kompie. Zasila on ECU, kosztuje w zamienniku koło 30zł.
Tak przynajmniej jest w TDI VP, ale może podobnie jest u Ciebie.

lub masz ecu padniete lub w nim mapy startowe ,miałem kiedys taki przypadek ,wszystko przekładane z innego auta ,łacznie z nowym : aku ,rozrusznik,świece ,pompa (na pewno sprawna ) wtryski i inne rzeczy a przy okazji jak z kumplem jechałem jego auto z chipować i na 2 auta pojechaliśmy ,moim i jego żeby moim wrócić bo jego miało zostać .to zapytałem sie tego tunera co może być ,on na to od razu że mapy startowe sie posypały bo te golfy iv do jakiegoś roku miały padliny sterowniki ,wyjał kompa coś tam podłubał wgrał coś i od tamtej pory odpalał zawsze z pół obrotu aż do sprzedania auta.

Jadę do serwisu polecanego na tym forum w poniedziałek, przekażę to o czym mówicie.
Co do przekaźnika 109 to podobno skoro kontrolka świec pali się kiedy nie mogę go odpalić to on jest ok(5 sek na filmiku)

Dzisiaj zaświeciła jeszcze żółta kontrolka oleju i komunikat "Olstand prufen".
Może to nie ma związku z tym gaśnięciem i po prostu czujnik jest do wymiany...
Dolanie oleju nie pomogło.

Masz rację z tym przekaźnikiem aczkolwiek ja miałem tak że podczas jazdy gasło auto przez ten przekaźnik (może podczas wibracji puszczał). Możesz podmienić od kogoś co ma 100% sprawny na próbę.

Dziwna sprawa. Odkąd pali się ta żółta kontrolka oleju to przestał gasnąć...

I znowu cyrki z tym samochodem ;/

Zapaliła się ta żółta kontrolka oleju i przestał gasnąć, podjechałem jeszcze do serwisu żeby skasowali mi to.
Koleś powiedział, że był to jakiś błąd połączenia licznika z komputerem.

Pojeździłem miesiąc, około 1000km(bez gaśnięcia) i znowu mi zgasł na stacji.
Na początku nie mogłem go odpalić, po długim kolejnym kręceniu zapalił.
Trochę gazu, wrócił na wolne i zaraz zgasł, znowu kręcenie długie.

Tak pojeździłem w kółko na stacji aż w końcu przestał gasnąć i wróciłem sobie normalnie do domu.

Nagrałem jak kręci i potem gaśnie przy otwartej masce:
[youtube][/youtube]

Tutaj widać jakie jest chwilowe spalanie po tym jak się odpali(1min20sek)
[youtube][/youtube]
Przy 3min30sek widać też jak gaśnie.

Już nie wiem co ja mam z tym samochodem zrobić... ;(

zawory ci sie zawieszają ,głowica do roboty ,wogóle głośno chodzi ten silnik

VW_seller pisze:zawory ci sie zawieszają ,głowica do roboty ,wogóle głośno chodzi ten silnik

Samochód chodzi normalnie na co dzień więc to nie to...

Problem rozwiązany
Pompa paliwa przerywała. Trzeba było wymienić

Wymień sobie kolego jeszcze sprzęgiełko na altku, bo ci zaraz napinacz paska mikro się zużyje.
Czytając posty od razu obstawiałem pompę w baku, ale czytałem dopiero dziś.
Pozdr.

Jak z tym będę jeździł to coś się poważnego stanie? Nie wiem czy pilna sprawa
I jaki koszt ~?

Moim zdaniem dość ważna. Przede wszystkim zniknie denerwujący hałas. Poza tym oszczędzisz pasek i alternator. Operacja wymaga wyjęcia alternatora i odkręcenia sprzęgiełka specjalnym kluczem. Ja płaciłem za to ok. 100,- paru zł ale to było ze 3 lata temu.
Pozdr.