Forum.VWGolf.pl

Witam.. jestem od niedawna uzytkownikiem owego forum i mam pytanie co do silnika 1.6 TD z oznaczeniem JR posiadajacym Pompe LDA i turbine kkk k14.. po pewnych modyfikacjach ,aczkolwiek zwiekszeniu cisnienia do około 0,9 bar i zwiekszeniu dawki przy wiekszych obrotach i predkosci 160 km/h (trudno jest mi wskazac jakich obr. poniewaz nie mam obrotomierza) silnik zaczyna kopcic i delikatnie słabnac.. cos takiego jakby "turbodziura" .. czego jest to przyczyna? moze zbyt mała dawka paliwa bo zwiekszałem ja na oko i robiłem to pierwszy raz a za wysokie cisnienie doładowania? Prosze o pomoc z góry dziekuje

Turbina k14 jest mała i pompuje szybko dol ale za to gora juz słaba . czyli tak jak mówisz turbo dziura. Pozdro

Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka

Tylko Pytanie dlaczego az tak duza dziura? i na wskazniku cisnienia spadek barów?

Ja kiedyś jak jeszcze kombinowałem z tymi KKK i zmieniałem co chwila K-14 na K-24 lub odwrotnie,to miałem tak,że na 14 kopcił w górze,a na 24 kopcił z dołu.
W końcu zostawiłem K-24,bo stwierdziłem że lepiej mieć laga z dołu,a góra niech zapierdziela do końca

Glebobryzak pisze:za wysokie cisnienie doładowania?

Raczej za niskie,zwiększ do 1 bara i spróbuj czy będzie poprawa. 0,9 bara to zaledwie 0,1 więcej niż seria... Kąt wtrysku ustawiony poprawnie?

Glebobryzak pisze:JR posiadajacym Pompe LDA i turbine kkk k14

Oryginalnie w JR-ach siedziały KKK K-24 lub Garret T3.

Michał_1977, no to teraz dales mi do myslenia.. Musze jeszcze raz dokladnie zobaczyc co tam jest nagryzdane... Apropo cisnienia.. Na poczatku bez podkrecania miala 0,6 , znalazlem wlasnie ze seryjnie bylo w kkk k14 0,6..

Glebobryzak pisze:znalazlem wlasnie ze seryjnie bylo w kkk k14 0,6..

Noo,trochę się rypnąłem,bo to SB,RA ma 0,64-0,83 bara,a JR,1V 0,64-0,72 bara

Michał_1977 no dobra to zwieksze troche to cisnienie i zobaczymy co bedzie

A wiec tak : Po zwiekszeniu cisnienia "turbodziura" powiekszyła sie i jeszcze wiekszy muł a po zmniejszeniu wszystko w normie.. wiec zostawie tak jak jest.. chyba ze gdzies znajde przyczyne albo ktos mi pomoze

Michał_1977, Mysle ze wiem o co chodzi.. zapewne o ten "zawór upustowy cisnienia" tak to sie nazywa? znajduje sie na kolektorze.. da sie jakos to ominac?, zaslepic, zmniejszyc otwarcie? zamkniecie? pomocy !

Tak da się zaślepić .. masz tam taką śrube chyba na imbus z kontrą na 10 . Ale nie ejstem pewien .Jak chcesz mam T3 w dobrym stanie

Glebobryzak pisze:"zawór upustowy cisnienia" tak to sie nazywa? znajduje sie na kolektorze

Wykręcasz z dziada śrubkę na płaski śrubokręt.Pod śrubką jest sprężynka którą wywalasz,a w jej miejsce wstawiasz podobnej średnicy rurkę i znów przykręcasz śrubkę na max. Długość rurki musisz sam rozkminić,bo ja nie pamiętam,ale dzięki temu będziesz miał zaślepiony upust.

Glebobryzak pisze:Po zwiekszeniu cisnienia "turbodziura" powiekszyła sie i jeszcze wiekszy muł

To też może być spowodowane tym,że za duże ciśnienie w stosunku do dawki (za mała),ale najpierw spróbuj z tym zaworem.

Michał_1977, zaslepiony zawor i wszystko ok. dzieki.

Witam, podlacze sie pod temat. Mam 1.6 td jr. Garett t3 regenerowane, cisnienie 1.1bar, zwiekszona dawka i pin, wtryski od sb'ka. Seria jechalem max 160km/h i po modach nadal vmax jest taka sama... w dodatku przy wyzszych obrotach silnik zaczyna przerywac, tzn ciagnie i nagle czuc ze silnik odpuszcza i za pare sekund znowu ciagnie i zaraz znowu odpuszcza i tak caly czas. Prosze o pomoc bo juz nie wiem co to moze byc...