Forum.VWGolf.pl

Panowie mam pytanie. Jaki jest opór sztangi turbiny na wyłączonym silniku? Jestem w stanie ją wcisnąć? Pytam dlatego, że wydaje mi się że mam zapieczone kierownice i próbowałem wcisnąć sztangę pręcikiem od góry silnika, tak aby zbliżyła się do gruszki i nie da rady. Czy to objaw zapieczonej sztangi/kierownic czy może tak ma być gdyż układ jest szczelny? Proszę o pomoc. Silnik AJM.

Powinna dać się wcisnąć od góry jak naciśniesz mocno kciukiem na mechanizm sterowania kierownicami.

Rav656 pisze:y to objaw zapieczonej sztangi/kierowni

Tego się dowiesz jak odkręcisz gruszkę i sprawdzisz czy działa poprawnie inaczej się nie da.

Tak jak mówiłem... Nie szło ruszyć, nawet gdy naciskałem prętem... Chyba muszę odwiedzić kanał, ale mam nadzieję że WD40 pomoże

wd-40 nie da rady ,wyjęcie/czyszczenie da

Nie raz czytałem że pomogło Spróbować zawsze można

kiedyś w octavi załączyłem test sztangi w vag-u i wlazłem pod auto stukłem kluczem w sztangę (była zapieczona) po którymś razie ruszyła potrzymałem na teście przez 10 minut i się rozruszała a że była padnięta przepływka i żeby od nowa nie zapiekło podłączyłem gruszkę bezpośrednio pod vacum aby przy starcie i gaszeniu pracowało i po tygodniu nowa przepływka podłączenie wężyków i pracuje do dziś a było to 2 lata temu ,dodam że po założeniu przepływki dołożyłem również chipbox kupiony w 2000 roku za 2500 zł hehe (to były ceny) myślę że ten chipbox trzymie turbawkę w dobrej kondycji zmuszając ją do ciągłej pracy a nie PSJ

" onclick="window.open(this.href);return false;

filmik obserwacji

rozruszanie pomaga na jakiś - wyciągnąć gruszkę zawleczkę i próbuj

Vaga od kumpla skombinuje, pojadę na kanał do sąsiada i będę próbował Może ruszy bo nie chcę rozbierać turbiny...