Forum.VWGolf.pl

Witam, jestem nowym użytkownikiem forum, i prawdę mówiąc do tej pory nie miałem problemów z moim Golf III AFN aż do wczoraj. Kiedy próbowałem go odpalić samochód zapalił po czym sam wszedł na obroty chyba na maksa i zgasł. Przy tym poszedł mega czarny dym z rury z sadzą, przepchnąłem go kawałek spróbowałem ponownie i się udało. Dziś chciałem odpalic i niestety ten sam problem. ODPALA GAZUJE I GASNIE WYRZUCAJAC KŁEBY DYMU. Moje pytanie brzmi czy ktoś podejrzewa przyczynę tego stanu rzeczy.
Za okazała pomoc dziękuje.

Wydaje mi się że to wina czujnika położenia pedału gazu(przepustnicy).

Dzięki za inf. poszukam gdzie to może być zanim laweta po niego przyjedzie.
A gdyby padła pompa paliwa nie dawała by ona podobnych objawów? Bo generalnie na ciepłym silniku miał problemy z odpalaniem tzn. kręcił długo ale zawsze odpalał. Na zimnym zaś palił na dotyk.

kacper_vw2 pisze:Bo generalnie na ciepłym silniku miał problemy z odpalaniem tzn. kręcił długo ale zawsze odpalał. Na zimnym zaś palił na dotyk.

Źle ustawiony kąt wtrysku.

Ja i tak nadal obstawiam czujnik a nie pompe.

MK2_DZA pisze:Ja i tak nadal obstawiam czujnik a nie pompe.

Tu się nie ma co bawić w zgadywanki ,bo można tak sobie zgadywać i nie wiele z tego wynika .Trzeba podpiąć auto pod vaga i o ile to wina jakiegokolwiek czujnika(w co wątpię ) to zapewne bedzie to widać w błedach

MK2_DZA pisze:Wydaje mi się że to wina czujnika położenia pedału gazu(przepustnicy).

To akurat ostatnia rzecz ,którą bym obwiniał za takie objawy

munior, a co Ty byś obstawiał? No według mnie wina czujnika...

Jak przyjechała laweta i wsadzili nowe aku to odpalił bez problemu i jak na razie działa dobrze. Zobaczymy co pod kompem widać może Golf miał po prostu taki kaprys?

VAG pokazuje po diagnostyce silnika "nastawnik objętości N146"
Jakie rokowania na zrobienie tego w przydomowym garażu?

Na moje oko, zaciągnęło olej z dolotu i dlatego wszedł na max obroty.

Być może również i to się stało, my znaleźliśmy to "





na razie działa zobaczymy co przyniesie tydzień.
Dzięki za sugestie co do usterki.