Strona 1 z 3

[MK2 JR] zużycie oleju

: pt lip 07, 2006 12:48
autor: Cinek
koledzy, jak to jest z olejem. bo musze co jakiś czas dolewać a dziś doczytałem w książce że zużycie oleju do 0,5l/1000km to norma...a tyle na pewno nie dolewam, więc nie ma na razie chyba tragedii?? jak to u was jest

: pt lip 07, 2006 13:19
autor: mike NIES
0,5 l na 1000 km to strasznie dużo!!! Może chodziło o 10000 km? a ile ty dolewasz, bo mój 1,9 TD nie bierze ani grama, a wymieniam co 10 tys. km?!

: pt lip 07, 2006 13:27
autor: pasiak
zużycie oleju ? 8 tyś najechane zaraz znów wymiana oleju i ani grama ubytku !!! 15W-40 midland super diesel, sprawdzam dośc często poziom i żadnego dolewania nie ma

: pt lip 07, 2006 13:29
autor: dommarc
0,5l na 1000 km norma tak mówi ??
czyli wychodziłoby, że od wymiany do wymiany trzeba by dolać 5 litrów :panna:
auto, które brałoby tyle oleju to musiałoby być mocno wyeksploatowane

ja na 10000 dolewam mniej niż 0,4 litra

: pt lip 07, 2006 13:34
autor: twardy
Ponoć nowe diesle lubią bardzo olej 0,5 l na 1000 ale zalane są 0
Ja też mało co dolewam 5 l starcz i jeszcze zostaje.

: pt lip 07, 2006 14:14
autor: Cinek
właśnie mnie to też troche dziwi, bo w zasadzie cały czas olej byłby jakiś pomieszany nowy ze starym, ale książka tak mówi chyba że sie machnęli w druku. chociaż dalej pisze że silnik wyjechany bierze ponad 1l na tysiąc, więc musieliby sie walnąć 2 razy. ciekawe
jak kupie 5 l to starczy mi żeby wymienić i na dolewke aż do następnej wymiany. ale też troche już turbo puszcza.

: pt lip 07, 2006 14:38
autor: pasiak
To że mój passat nie pije oliwy to tez nie jest dobrze znaczy to nie mniej ni więcej tylko trza wrócić do 10W . Silnik powinien zużywać niezbyt duże ilości oleju inaczej ma trudności w smarowaniu bo olej jest za gęsty co potwierdziła ubiegła zima . Do -18 zapalał normalnie a -20 koniec palenia nie ma możliwości obrócić wałem z odpowiednią prędkością obrotową w celu wiadomym. :grin:

: pt lip 07, 2006 14:53
autor: pasiak
czemu do nowego silnika nie zalewa się 15W odrazu skoro i tak pod koniec eksploatacji on kula na takim oleju ?
z prostej przyczyny nie smaruje gęsty olej odpowiednio panewek, wlej minerał do nowego silnika to go zatrzesz
sorry możę nie tyle zatrzesz co przegrzejesz ze wględu na zwiększone opory smarowania
dokładnie to profesorek mój z PB by ci to wytłumaczył

: pt lip 07, 2006 15:36
autor: woyteck
mój bieze ok 0,5l na 10000km ale turbinka powoli umiera(tak stwierdzil mechanik ogladajac wyciek )jeszcze ze 2 lata tak pojezdze

: pt lip 07, 2006 15:42
autor: vw_vandal
Ja mam JR do którego nic nie dolewam zmiana co 7500 tyś (nie dawno wymieniłem pierścienie :P bo w zime nie palił bo nie miał komprechy) w 1V dolewam 0,5 l ale to bierze turbo bo jak jeżdze tak do 100 km\h to też nie zauważam ubytków. A co do tego co pisze psiak to jestem w szoku !! Ja w tą zime przy -27 paliłem dwójęczkę a jest zalana mineralnym (nie bierze oleju). Z tego co się orientuje w dieslu jest potrzebne ciśnienie, dobre świece, mocny akumulator i musi zapalić.pasiak, może miałes słaby akumulator że nie mial siły zakręcić?? Mineralny nie smaruje ciekawa teoria :-k

: pt lip 07, 2006 15:50
autor: pasiak
mineralny smaruje ale jest gęsty aku nowy swiece nowe kompresja jest po 26 równo na każdym cylindrze ale wałem nie kręci po przekroczeniu magicznych -20. Twierdze że zalałem zbyt gęsty olej jak na mój stan motoru bo powyżej 130 temp nie schodzi poniżej 92* przed wymianął do 150 trzymał 90* czyli się grzeje bo ma większe opory do pokonania. silnik wyjeżdzony mocno woła o mineralny bo ma duże już luzy więc gęstszy olej będzie dobry zmniejszy się komsupcja a smarowanie będzie w normie.
teoria moja jest taka vw_vandal, że zbyt gęsty olej mam jak na luzy jakie ma MÓJ silnik. Zbyt żadki olej jak bym zalał np 5W to połowe pewnie by spalił a reszta by uciekła którędy by sobie chciała 10W sądze zę dla mnie będzie odpowiedni a 15W jest za gęsty. Każdy olej zapewnia smarowanie.

: pt lip 07, 2006 16:09
autor: vw_vandal
Nie wiem jak w mk3 ale ja w mk2 mam kompresje po równo po 33 bary z tego co wiem to poniżej 28 to już kicha !! Na temat olejów mało wiem trochę na studiach liząłem ten temat na mechanice płynów ale przy rozruchu zimnego silnika olej nie sprawia dużego oporu bo po dłużym czasie spłynął do miski i zostało go tyle co na bebechach dlatego zawsze pomiary ciśnienia robi się po dłuższym czasie od rozruchu ok 24h. A po drugie dobre oleje mineralne po rozgrzaniu robio się żadkie ale nie tracą lepkości i własnosci smarnych (na każdym oleju są oznaczone jakieś dodatki im więcej tego to lepiej). Nie wiem ale ja w zime nie mam problemów z palenem i silnik też się nie grzeje. Nie mogę sobie wyobrazić tego że rozrusznik nie może obrócić wału?? Przecież jak jest dobry akumulator (odpowiedni prąd rozruchu) to jak pier..... to musi obrucić wał !!!

: pt lip 07, 2006 18:22
autor: anton:-)
Ja po zrobieniu głowicy nie dolewam oleju bo stan z połowy miarki (pomiedzy max i min0 starcza od wymiany do wymiany a oto ojae cisnienie na cylindrach dwa ostatnie sa juz gorsze bo akumulator mi padał a jesli to nie ma wpływu to i tak jestem zadowolonytutaj jest wykres