Forum.VWGolf.pl

Cześć wam,
od wczoraj mam problem ze swoim Golfem 3 TDi z 94 roku. Wczoraj jeszcze normalnie jeździł a pod wieczór już nie chciał odpalić. Żarzyła się kontrolka świec, nie było słychać charakterystycznego "cyk cyk..." na pompie no i nie odpalił. Jako że siedzę już na forum poleciałem do domu zobaczyć co to może być.
Otóż co wyszukałem:

- Przekaźnik 109 - może być uszkodzony. Zaglądam do skrzynki u siebie.. A takowego nie ma. Jedynie wyczytałem że R12 to od świec żarowych, wymieniony na inny lecz zero efektów. Czy 103 to to samo co 109 ?
- Zimne luty w ECU na podstawie poradnika z forum. Nad skrzynką bezpieczników nie znalazłem ECU. Po prostu go tam nie ma, jest tylko jakieś małe pudełko które za chiny nie przypomina ECU. Czy mam szukać go w podszybie z przodu ? Możliwe że tam się coś dzieje a nie mam jak sprawdzić.
- Samochód odpala gdy jest podłączony elektrozawór na aku. Tak na razie jest, ale wiadomo że na długo się spisywać nie może.
Pół dnia spędzone w garażu i zero rezultatów. Czy to może być jeszcze jakaś elektronika ? Czy raczej nie ? Pomału kończą się pomysły
Dzięki z góry;) !

Sprawdź przekaźnik 103.. ewentualnie jakiś gryzoń kabelek przegryzł

Przekaźnik wymieniony na inny jak wspomniałem. Muszę porządnie kable sprawdzić, ale dziwne jest to że tak nagle..
I ten komputer, czy jest on w podszybiu jednak?

Djalo pisze:I ten komputer, czy jest on w podszybiu jednak?

Jest na podszybiu sprawdź duże okrągłe złącze przy głowicy..

Dzięki,zaraz będę sprawdzał

Niestety, rozebranie ECU nic mi nie dało.. Jest tak od groma elektroniki - a nie tyle co pokazane było na foto poradniku forumowym. Raczej mija się z celem jego dotykanie.
Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ?

Sprawdż bezpieczniki, przede wszystkim ten który zasila elektronikę samochodu.

Djalo pisze:Niestety, rozebranie ECU nic mi nie dało.

A że się tak zapytam ...kto i po co , kazał Ci zagladać do ECU ? Uszkodzenie ECU ,uniemożliwiające odpalenie ,to przypadek tak samo rzadki jak czterolistna koniczynka Więc grzebanie w nim ,to ostatnia rzecz jaką można zrobić ,w takim przypadku jak twój .Vaga podepnij ,czy się łaczy "na zapłonie " jak się nie łaczy ,to brak zasilania ecu ...tyle że zasilanie tego ECU ,to nie tylko plus i minus ...musi też dostać " masę" z przekaznika "po zapłonie " .Jak mamy watpliwości co do ecu ,najlepiej podmienić ECU na inne ,zagladanie do środka ecu ,na nie wiele się zda

Witam

Podepnę się pod temat, bo mam podobny problem, a jestem sporo poza domem :/
Golf III, '94r, 1.9 TDI, 90KM, silnik 1Z, ok 350k przelatane z czego większość bez żadnych problemów ale ...

2 x mi się zdarzyło gdy samochód nie odpalał ( silnik wcześniej pracował ok 20 min ), kontrolki na desce ( jak alternator itd. ) świeciły pełną mocą, a kontrolka świec żarowych ledwo się żarzyła. Aku sprawne, rozrusznik też, ale po przekręceniu zapłonu rozrusznik kręci, a silnik nie odpala ( a jest ok +12 stC )! Dodatkowo zauważyłem minimalny dymek z okolicy włącznika świateł awaryjnych za kierownicą ( czyżby kostka stacyjki ? czy za dużo plaka w tych okolicach ? )

Szybka porada telefoniczna do znajomego mechanika - poruszać przekaźnikiem świec żarowych nr 182 - kurde, ale ja takiego nie mam! Tu zdjęcie mojej skrzynki

Po przekopaniu forum myślę, że chodzi albo o :
a) gniazdo R12 z przekaźnikiem u mnie o nr 103 ???
albo o
b) gniazdo R3 z przekaźnikiem u mnie 109 ???
Proszę o pomoc który to ?

Dodatkowo dla kolegi Djalo - sprawdź u siebie jeszcze bezpiecznik przekaźnika świec żarowych - pod maską na ścianie grodziowej ( tu więcej z moim zdjęciem http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 4&t=373804" onclick="window.open(this.href);return false; ) - tam jest bezpiecznik 50A który u mnie znów się przepalił i od niego zacznę tą wymianę.

wandaltm pisze:2 x mi się zdarzyło gdy samochód nie odpalał ( silnik wcześniej pracował ok 20 min ), kontrolki na desce ( jak alternator itd. ) świeciły pełną mocą, a kontrolka świec żarowych ledwo się żarzyła. Aku sprawne, rozrusznik też, ale po przekręceniu zapłonu rozrusznik kręci, a silnik nie odpala ( a jest ok +12 stC )! Dodatkowo zauważyłem minimalny dymek z okolicy włącznika świateł awaryjnych za kierownicą ( czyżby kostka stacyjki ? czy za dużo plaka w tych okolicach ? )

Szybka porada telefoniczna do znajomego mechanika - poruszać przekaźnikiem świec żarowych nr 182 -

Porada może i szybka ,szkoda tylko że mało przydatna w przypadku tdi jak już czymś chcesz poruszać ,to przekaznikiem109 ,a najlepiej go wyciągnąć ,rozebrać i przelutować ,bo zimne luty w nim ,to standard ...o czym znajomy mechanik powinien wiedzieć Jak nie przekażnik ,to kostka stacyjki

munior , na pewno to będzie przekaźnik 109 ? a nie 103 ? upewniam się tylko gdyż przekopuję właśnie forum i widzę że 109 to sterowanie elektroniką silnika a 103 to świece żarowe i pompa paliwa. jutro lecę kupić gdzieś lutownicę i zobaczę jak to można zrobić ?!

u mnie problemem był przekaźnik 109 , objawem jego uszkodzenia był problem z zapalaniem samochodu , lekko jarzyły się świece żarowe i wtedy wiedziałem że samochód nie zapali, rozebrałem przekaźnik i w środku była taka blaszka która stykała się z inną blaszką , od wewnętrznej stronie blaszki były zaśniedziałe po wyczyszczeniu ich świece palą się intensywnie i samochód zapala za każdym razem .

Witam! posiadam vw golfa 3 1.9tdi 90KM 1Z-problem jest taki ze rano pali nawet w mrozy, ale niekiedy jak wsiadam do auta przekrecam kluczyk zarzy slabo sie kontrolka swiec zarowych to wtedy wiem ze nieodpali.Slychac cyk raz ale nie odpali tylko kreci rozrusznik.Dziwne jest to ze na popych pali od strzala.Czasami jakprzekrece kluczykiem 2-3 razy w prawo w lewo kluczykiem to kontrolka zaswieca sie normalnie od swiec i wtedy zapali. Poradzcie cos bo niewiem juz co to....
Wymienilem juz przekaznik 109 i 103 od swiec oraz czujnik temperatury.i dalej tak samo.

Miałem kiedyś taki model z 1994 roku z silnikiem 1Z i był wyposażony w fabryczny alarm, znajdujący się w okolicach włącznika świateł. Zimne luty w przekaźnikach owego alarmu powodowały, że kontrolka świec żarzyła się słabym światłem a auto nie odpalało. Dodatkowo potrafiło gasnąć w czasie jazdy i nie odpalać. Dopiero po uderzeniu w deskę rozdzielczą w okolicy owego alarmu wszystko wracało do normy na jakiś czas. Wymieniłem obydwa przekaźniki 103 i 109 ale nie pomogło. Dopiero poprawienie lutów w sterowniku alarmu zażegnało problem. Pozdrawiam.