Strona 1 z 3

Max turbo power

: pt cze 30, 2006 22:41
autor: souler
jako ze z nudow czlowiekowi przychodza do glowy rozne pomysly to wymyslilem taki mod - max cisnienie turbiny poprzez zablokowanie wastegate. do wastegate dochodzi wezyk, ktory jak mniemam ma za zadanie doprowadzic cisnienie do zaworu i zmniejszyc w ten sposob cisnienie, ktore podaje turbina. wiec jezeli odepnie sie ten wezyk lub zaslepi go, to turbo powinno pompowac bez ograniczen. jesli sie myle to mnie sprostujcie. zaleta tego jest latwiejszy dostep do wastegate niz ciegna turbiny. i teraz dalej - jakie max cisnienie podaje garett t2? czy jazda na po takim modzie jest bezpieczna jezeli uzywa sie tego bardzo rzadko, wlasciwie tylko na trasie do wyprzedzania lub czasem scigania? jakie ewentualnie szkody moga powstac w silniku pod wplywem takiego cisnienia? no to panowie glowkujemy i piszemy. moze znowu przyjdzie nam jakis szalony pomysl do glowy i ciekawe wnioski. :satan:

: pt cze 30, 2006 23:01
autor: zaprzal
wystarczy odlaczyc wezyk idacy do wastegate i turbo bedzie pompowalo na maxa (T2 okolo 1,4-1,5 bar)

ale...

turbo gdy zbliza sie do max cisnienia bardzo traci na wydajnosci, poogladaj sobie wykresy turbin i zobaczysz przy jakim cisnieniu sa najbardziej wydajne. Na maxa bedzie pompowalo gorace powietrze. Poza tym na 5 biegu przy wyprzedzaniu nie dasz rady w zaden sposob utrzymac niskiego cisnienia - bedzie momentalnie skakalo na maxa przy wciskaniu gazu, to samo przy probie utrzymywania wyzszej predkosci... Nie jest to zbyt bezpieczne dla silnika. IMHO kiepski pomysl

wykresik
Obrazek

: sob lip 01, 2006 05:56
autor: twardy
Odłączenie wastegate i uzyskanie mocy , to chyba zbyt proste żeby było skuteczne :bigok: choć takie pomysły można szybko i samemu sprawdzic , pozdrowionka i powodzenia moze ktoś ma jeszcze jakiś pomysł.

: sob lip 01, 2006 07:16
autor: souler
zaprzal i o take odpowiedzi my walczyli :D konkrety. rzeczywiscie taki mod na dluzsza mete i do jazdy na trasie sie nie nadaje bo turbo strasznie by dostalo po tylku i silnik tez, ale do krotkodystansowego scigania powinno byc ok. wyprobuje ktos? :bigok:

: sob lip 01, 2006 07:22
autor: twardy
Można jednorazowo jak ktoś się chce pościgać . :bigok:

: sob lip 01, 2006 07:59
autor: pasiak
nawet krótki dystans zabić cię może bo głowica 75% prawdopodobieństwa daje że odleci w kosmos, turbo nagoni ci ciepłego powietrza i temperatura wzrośnie - zatarcie :) nie jest to dobry pomysł :bigok:

: sob lip 01, 2006 10:40
autor: zaprzal
w AAZ bym zaryzykowal, ale w 1.6 raczej bym tego nie robil, ktos na forum niby tak jezdzil, ale ja bym sie nie skusil... Do jady po miescie to jeszcze jakos to mozna kontrolowac i da sie jechac, ale na trasie nie zapanujesz nad cisnieniem, a auto wcale nie bedzie lepiej jechalo niz powiedzmy na 70-80% max cisnienia... Popatrzcie na ten wykresik na gorze

: sob lip 01, 2006 13:50
autor: Dj Darecki
Hmm u mnie ten wężyk z wastegate idzie do zaworu EGR i potem do elektrozaworku ktory włącza podciśnienie , czyli u mnie nic to nie da odłączanie wężyka.
Dobrze myśle ?

Pozdrawiam

: ndz lip 02, 2006 08:17
autor: Cinek
ja mam tak zrobione :bigok: i niewielke sie dzieje. trzeba mieć wskaźnik i w odpowiednim momencie ujmować leciutko gazu. pozatym AAZ ma niezłą głowicę więc aż takiego strachu nie ma. ale za ciśnieniem musi pójść więcej paliwa bo inaczej niewiele to da.

: ndz lip 02, 2006 08:54
autor: zaprzal
Cinek, tylko Ty z tego co pamietam masz duza turbine ktora sie pozno wkreca, przy malej naprawde ciezko jest nad tym zapanowac na trasie, zaznaczam przy wyzszych predkosciach, przy 110km/h jeszcze sie da nawet na malej turbince

ile ci to na maxa teraz dmuchnie?

poza tym jest taka opcja, ze auto jedzie szybciej na nieco mniejszym cisnieniu, ale z butem wcisnietym w podloge, niz na wiekszym cisnieniu ale ograniczanym jak Cinek, mowi pedalem gazu wcisnietym do powiedzmy 3/4. Moc nie bierze sie z powietrza. Tym bardziej, ze turbo nie powinno pracowac na max swoich mozliwosci, jest wtedy mniej efektywne a cisnienie ktore pompuje to nie jest jedyny parametr, sa inne czynniki. Wiem, ze kilka osob tak jezdzi, ale nie polecam tego

SouleR, najlepsza opcja jest elektrycznie sterowany MBC, ze srodka kabiny

: ndz lip 02, 2006 08:57
autor: ventil
SouleR, generalnie pomysł chyba nie jest dobry. Pół biedy ja jeździł byś tylko po mieście, od czasu do czasu depniesz i już. Ale w dłuzszej trasie to nie wierzę że będziesz jechał cały czas 100 km/h kiedy turbo tłoczy leciutko. Przy wyższych prędkościach to nawet lekkie dodanie "gazu" powoduje nagły przyrost ciśnienia. Ja mam tak w aucie zrobione ale nie specjalnie tylko przy demont. głowicy ułamało się cięgno od wastegate i trzeba je było zespawać. Więc ciśnienie jest teraz "regulowane" tylko moja prawa nogą. Ale tym autem praktycznie tylko jeżdżę po mieście.

: ndz lip 02, 2006 13:09
autor: szerszeniak
ja mam u siebie MBC czyli do pewnego momętu tak jak bym mial zdjeta tą rurke i jak jade 150km/h trzymam równo spada ciśnienie do 0,4-0,5bar a max mam 0,9 wiec nawet na trasie nie bedzie to takie straszne ale lepszym pomysłem bedzie regulacja albo choć tak jak u mnie zaworek na tej rórce i mozna sobie regulować do woli

: ndz lip 16, 2006 14:11
autor: dziomal
Mam u siebie zaślepiony wężyk do wastegata. Ciśnienie doładowania 0,8 bara przy 3 tys obr. i rośnie dalej przy większych obrotach. Mam tak już z miesiąc i nic się nie dzieje złego. Jakby spalanie spadło ale musze je sprawdzić dokładniej bo ostatnio troche więcej jezdziłem w trasie. Mam garetta t2.

: sob wrz 29, 2007 18:46
autor: Bolekrsko
lol 2 .. witam all. mam vento 1,9 td t2 1,3 bara na 5 piegu wyciaga.. pin od 1,6 td ale nie pamietam jakiej grubosci ... no i lekko dawka... zrobilem hmm z 10 tys na takich setupach i nic sie nie dzieje :) no pewnie turbina odleci keidys tam ale ja zmieniam wiec nie lezy mi to.. dopuki nie zrobilem gova to przy rozpedzaniu i szybkim zmienianiu biegow bylo czuc laga 3000 Obrotow lagg next bieg znowu lagg.. laga nie ma gdy jedzimy wiecej niz ok 10 sekund jakies 2 tys obrotow wtedy laga nie ebdzie... chyba paliwko sie uzbiera i ogien.. hehe pozdrawiam all :grin: