Strona 1 z 1

[MK3 1.9TDi 1Z] Problem z elektryka kierunkow i awaryjnych

: czw cze 29, 2006 22:06
autor: Adamm
Witam

jakos po weekedzie zauwazylem ze nie mam kierunkow, sprawdzilem bezpiecznik - przepalony, zmienilem wszystko ok tylko przy wlaczaniu i wylaczaniu alarmu nie pali mi sie jedna strona (powinny mrygac kierunki)

sprawdzilem okazalo sie ze bezpieczniki na przewodach od alarmu do kierunkow padly - wymienilem i bylo ok

dzis jezdzilem bylo ok a za chwile patrze i nie mam znow kierunkow przy aktywacji alarmu
wsiadam wlaczam zaplon i sprawdzam kierunki lewy jest wrzucam prawy pach i nie ma bezpiecznika

zmienilem bezpiecznik i znow lewy dziala a prawy wywala.

wrocilem do domu bez kierunkow i rozgrzebuje auto w srodku, sprawdzam awaryjki mrygaja ale w chwili gdy sie zapalaja dmuchawa zwalnia :/ w koncu padly awaryjki i po wcisnieciu przycisku swieci sie on non stop zamiast mrygac i wlaczac swiatla (swiatla sie przy tym nie pala)

natomiast po przekreceniu kluczyka w pozycj zaplonu slychac buczenie (ciagla praca) przekaznika nr 23, ale gdy wrzuci sie lewy, prawy kierunek badz tez wlaczy awaryjki to przestaje pracowac ten przekaznik, ciagle tez wywala bezpiecznik od kierunkow, bezpiecznik od awaryjek jest caly


bede wdzieczny za wszelkie sugestie i rady bo chcialbym sam to rozwiazac a nei dawac do elektryka

pozdrawiam

: pt cze 30, 2006 16:58
autor: gizin
Witam,

Spróbuj, zanim uśmiechniesz się do elektryka ;) , przejrzeć wszystkie lampy i przeczyścić w nich kostki oraz same połączenia żarówek z ich gniazdami. Ja miałem choinkę z tyłu samochodu i wewnątrz. Okazało się, że jedna z żarówek zaśniedziała. Po wyczyszczeniu wszystko wróciło do normy.

Mam nadzieje, że to pomoże.
Pozdrawiam

: pt cze 30, 2006 19:23
autor: Corvax
Adamm, przedewszystkim przednie kierunki i ich kostki do sprawdzenia i przeczyszczenia, tam jest zawsze sporo wilgoci

: pt cze 30, 2006 20:05
autor: Adamm
wypialem wszystkie kierunki (przednie cale boczne cale z tylnych lamp zarowki) nadal to samo sie dzieje. czy mozliwe jest ze zwarcie jest na przelaczniku kierunkow? przypomne jeszcze ze po wcisnieciu wlaczika awaryjnych zamiast mrykac przycisk pali sie swiatlem ciaglym

: pt cze 30, 2006 20:37
autor: Corvax
no to pozostaje rozebrac manetki....

: pt cze 30, 2006 20:46
autor: Adamm
wlasnie siedze nad rozebrana manetka kierunkow

sciazki miedziane byly pokryte jakas mazia :/ i byc moze to ona powodowala zwarcie, byc moze to jest starta miedz b o wyglada jak pasta do lutowania miedzi
byc moze pod wplywem temeratur dodatnich to zaczelo plynac i rozlalo sie miedzy stykami

jak tylko poskladam i da to efkt to potwierdzi sie moja teoria

: pt cze 30, 2006 21:17
autor: dziechu
Adamm pisze:sciazki miedziane byly pokryte jakas mazia :/ i byc moze to ona powodowala zwarcie
moze... ale nie sadze ze to to.

: pt cze 30, 2006 22:30
autor: Adamm
no wlasnie to nie to :/

wyczyscilem i nadal nic jedyne co to bez zaplonu gdy wlaczam migacz zapalaja sie postojowki tak jak powinny

natomiast gdy przycisk od awaryjek jest wycisniety to brzeczy przekaznik (tylko wczesniej pomylilem nr nie 23 a 21) wie ktos moze za co on odpowiada??