Strona 1 z 1

Alh problem po wymianie pierścieni

: ndz gru 22, 2013 21:09
autor: MARTINBELGIA1978
Koledzy witam jestem nowy na forum i mam problem z silnikiem alh po wymianie pierścieni glowicy i nowym turbo wcina olej w ilościach kosmicznych ale nie dymi ani troszeczkę silnik miał przejechane 180000 przed wymiana części jeżdżę tylko po autostradach codziennie do pracy 200km i go nie katuje i są dni kiedy wetnie 500 ml oleju na 600 km ale wczoraj była tragedia 1.5 litra na 200 km i zaczol lecieć olej z zaworu EGR cały silnik zarzygalo przepraszam za mój język ale mój tata był Polakiem i rozmawialiśmy po polsku tylko w domu

Alh problem po wymianie pierścieni

: ndz gru 22, 2013 21:41
autor: italiano_83
Odmę sprawdź czy nie wywala tamtędy oleju i układ doładowania jak odma sucha, może turbo puszcza.
MARTINBELGIA1978 pisze: i nowym turbo
Nowe czy regenerowane :bajer: Bo jak nowym nazywasz regenerowane to nie mamy o czym rozmawiać.

Alh problem po wymianie pierścieni

: ndz gru 22, 2013 21:47
autor: Michał_1977
MARTINBELGIA1978, w pierwszej kolejności zajrzyj do IC,czy nie uzbierało się dużo oleju,bo to co piszesz
MARTINBELGIA1978 pisze:nowym turbo wcina olej
wskazywałoby na to,że ta nowa turbina robi niezłe zamieszanie.
MARTINBELGIA1978 pisze:zaczol lecieć olej z zaworu EGR cały silnik zarzygalo
To również potwierdza,że olej jest pchany przez dolot.
Warto również sprawdzić co się dzieje na rozgrzanym silniku po odkręceniu korka wlewu oleju.Może mechanik coś spierniczył prz pierścieniach i są przedmuchy w korpus silnika.Jeśli odkręcisz korek i będzie strasznie sapał,a co gorsze-walił olejem w górę,to znaczy,że coś nie halo w silniku i odmą wyrzuca olej.

Alh problem po wymianie pierścieni

: pn gru 23, 2013 00:21
autor: MARTINBELGIA1978
koledzy turbo nowe zamawiane u garetta morze opowiem jak doszlo do remontu rok temu kupilem vw caddy w polsce poniewarz tutaj takiego modelu nie moglem znalesc zaplacilem za niego 4000 euro kupiony z pewnych rak o orginalnym przebiegu 180000 km sprawdzalem tu w belgi u najwiekszego dilera vw auto mialo wymieniona turbine przy przebiegu 176000 km na regenerowana w polsce przez pierwszego wlasciciela po dwuch miesiacach mojej jazdy okolo 10000 km na autostradzie momentalnie samochud zaczol sam przyspieszac i moment zwolnil ale zachwile znowu wciskam sprzeglo obroty ida w gure a ja tylko sekunda i wylaczam stacyjke samochud gasnie zjechalem na pobocze bagnet oleju sachara to po silniku mysle rozbiegal sie ale sprubowalem zakrecic rozrusznikiem krecil silnikiem ale jakos luzno wiec rozrzad wszystko ok turbina zaciagnela olej dobra serwis laweta i pojechal w serwisie nawet nie chcieli zagladac do auta zlom lub nowy slupek orginal fabryka z glowica 5000 euro zalamka wiec poszdlem po rozum do glowy sciagnelem przyjaciela z polski mechanik z 18 starzem w tym 6 lat vw serwis sprawdzil wszystko po mnie jeszcze raz wszystko ok zwalamy glowice wszystko na miejscu rzadnych szkod co robic ja sie uparlem jak juz zwalilismy glowice i zamawiam nowa zwalimy tez dol wymienimy pierscienie i wszystkie uszczelki i uszczelniacze tak tez zrobilismy wszystko zamawiane w serwisie orginaly tylko turbo zamowilem w polsce w siedlcach 2500 zlotych bo tutaj albo serwis 1500 euro regenerowana nie nowa albo 500 regenerowana u araba wszystko rozebrane wymyte i spokojnie poskladane trzy miesiace to trwalo bo jak to w belgi normalne niema nic w magazynie wszystko pod zamowienie pierscienie gretza uszczelki erlinga wszystko nowe 2500 euro i co d..a bierze olej ale nie widac go w wydechu tylko wyrzuca odma korek wlewu skacze na 10 cm do gory a z bagnetu wali dym z pod korka tez ale to dziwne jest tydzien ze doleje 0,5 litra a czasami 05,litra na 200 km niewiem co mam juz zrobic od poczatku wydaje mi sie ze cos bylo nie tak jak go kupilem po drodze do belgi spalal mi ropy 7,8 litra na setke km teraz po tym remoncie 6,2-6,3 i jakos dziwnie klepal popszedni wlasciciel mowil ze to jakis popychacz ale on tak jezdzil teraz jak dostal nowa glowice wszystko jest ok tylko jakos twardo chodzi podejrzewam ze kat wtrysku ale tutaj przecierz sa tacy fachowcy i mechanicy ze tylko by wymieniali wszystko jak idzie a serwis ma w dupie auto bez histori w belgi naprawiac i niewiem co zrobic bo zaoferowali mi silnik kapletny z osprzetem i skrzynia od leona ASV o przebiegu 132000 km za 1750 euro orginal po wypadku bokiem uderzonego ale musze zabrac go w calosci mam sentyment do tego gownianego caddyka
DODAJ ZDJĘCIE
Kliknij aby dodać zdjęcie do wiadomości

Alh problem po wymianie pierścieni

: pn gru 23, 2013 08:48
autor: Fafik258
Michał_1977 pisze:Warto również sprawdzić co się dzieje na rozgrzanym silniku po odkręceniu korka wlewu oleju.Może mechanik coś spierniczył prz pierścieniach i są przedmuchy w korpus silnika
MARTINBELGIA1978 pisze:tylko wyrzuca odma korek wlewu skacze na 10 cm do gory a z bagnetu wali dym z pod korka

Alh problem po wymianie pierścieni

: pn gru 23, 2013 11:12
autor: przemlin
silnik raczej na złom, chyba ze pierscienie załatwią sprawe,,

Alh problem po wymianie pierścieni

: pn gru 23, 2013 15:55
autor: Michał_1977
MARTINBELGIA1978 pisze:wciskam sprzeglo obroty ida w gure a ja tylko sekunda i wylaczam stacyjke samochud gasnie
Powiem Ci,że to może dużo tłumaczyć.
Spójrz jak było w moim przypadku viewtopic.php?f=35&t=402398" onclick="window.open(this.href);return false;
Korby pogięło i finito :panna:
Ciekawe,czy Twój mechanik robiąc silnik,zwrócił na to uwagę? :bajer:

Alh problem po wymianie pierścieni

: wt gru 24, 2013 19:03
autor: MARTINBELGIA1978
Dziękuje za podpowiedzi klamka zapadła biorę Leona dla silnika czekam do 6 stycznia i jadę po klamota jak by co koledzy to moge się pozbyć zbędnych gratow ( osprzetu silnika i reszty skorupy) ŻYCZĘ WESOŁYCH SPOKOJNYCH SWIAT BOŻEGO NARODZENIA I DOBREGO NOWEGO ROKU Z JAK NAJMNIEJSZYMI PROBLEMAMI PRZY NASZYCH VW :pub: