Forum.VWGolf.pl

Witam. Ostatnio mierzyłem ciśnienie sprężania w AHF na ciepłym silniku wyniosło maksymalnie kolejno 25; 32; 34; 26 z tego co się orientuje mninimalne to 19 bar a nominalne 26-31 wiec teoretycznie ciśnienie mieści sie w granicy, lecz martwi mnie ta różnica oraz przekroczenie warości nominalnych na dwóch sąsiednich cylindrach, Czytałem że przy nadmiernym zużyciu pierścieni występuje efekt zawyżenia ciśnienia co mnie bardzo niepokoi.. korekta dawek wynosi na cyl pierwszym +1.5, na drugim i trzecim sa minusowe i nie przekraczają -0.7, a na czwartym jest plusowe i bliskie zeru. Powodem pomiaru było kopcenie na niebiesko na kilka sek po odpaleniu zimnego silnika i ustanie dopiero po przejechaniu kilka km, lecz charakterystyczny zapach spalin zostawał mimo wszystko, niepokojącym objawem jest również lekki dym spod korka. Czym może byc spowodowana taka różnica ciśnień? Może ktoś z posiadaczy miał podobny problem? prosze o pomoc i pozdrawiam.

co do kopcenia mogą być to uszczelniacze zaworowe, zawyżone ciśnienie może powodować nagromadzony olej ale nie szukaj sobie problemów co do korekcji sprawdziłbym wtryskiwacze. Kąt wtrysku ustawiony prawidłowo? bierze olej?

Kąt wtrysku był ustawiany na ok 50 ale z powodu gorszego odpalania na zimnym silniku został przestawiony na ok 55 nie przekracza 60 na wykresie jest poniżej górnej linii, mam podejrzenia co do turbiny ale żeby uniknąc niepotrzebnych kosztów najpierw zmierzyłem kompresję, bierze olej ciężko mi stwierdzic dokladnie ile ale ok 1,5 litra do 2 na 10000km, po porannym odpaleniu intensywnie kopci typowo niebieskim dymem do przejechania kilku km potem ustaje podczas jazdy ale jak dłużej postoi na biegu jałowym po dodaniu gazu znowu kopci.

no to dość sporo pobiera oleju. a dolot mocno zaolejony?

W dolocie są nieznaczne ślady oleju tzn lekko wilgotne ścianki ale nie zbiera się w intercooler-e i po zdjęciu węża nie wylewa się z niego olej. Jeśli chodzi o turbinę to podejrzewam stronę gorącą ale wolę się upewnic zanim podejmę jakieś kroki w tym kierunku

jesli puszczałaby olej w wydech raczej miałbyś za sobą biały dym(chyba że puszcza niewielkie ilości) a film olejowy w przewodach od ic to norma i nie co sie przejmować ja spróbowałbym uszczelniacze zaworów wymienić podobno da rade wymienić je bez zdejmowania głowicy ale tego nie praktykowałem jeszcze

Witam ponownie, nadal nie rozwiązałem swojego problemu bardzo proszę o analizę logów:

Grupy: 013,004 - http://vaglog.rtnet.pl/szczajgiel89_160213.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/szczajgiel89_160214.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/szczajgiel89_160215.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/szczajgiel89_160216.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Z góry dziekuję.

szczajgiel89, moze masz krzywe korby, wtedy kopci na zimnym i wychodza cyrki z kompresja

Korekcje wtrysków też moim zdaniem już powinny skłonić do regeneracji.

Shmatan, korekcje wtryskow nic nie mowia o stanie wtryskiwaczy, moga byc rozjechane z powodu slabej kompresji

w serwisowce jest podane ze jak jest in + to komputer dodaje paliwa dlatego ze dany tlok na danym cylindrze wykonuje za wolno swoja prace, in - za szybko , w ten sposob ECU wyrownuje prace poszczegolnych tlokow

Czyli silnik-szrot.. W końcu jakaś konkretna diagnoza, pozostaje mi szukac jakiegoś słupka w dobrym stanie. Dziękuję za pomoc.

Przy okazji jeszcze zapytam, jedynym sposobem na sprawdzenie tego jest ściąganie głowicy i pomiar? Czy może jest jakiś prostszy sposób?

Adamm pisze:Shmatan, korekcje wtryskow nic nie mowia o stanie wtryskiwaczy, moga byc rozjechane z powodu slabej kompresji

Dlatego dobrym pomysłem może być ich zamienienie miejscami - jeżeli po przełożeniu dalej ten sam cylinder ma rozjechaną korekcję to wina leży w samym baniaku, jeżeli korekcja przeniesie się z wtryskiem to mamy do czynienia ze zużyciem wtryskiwacza.

spróbuje jeszcze te wtryski przełożyc, ale czy to byłby powód takiego kopcenia na szaro-niebiesko, niespaloną ropą? kopci intensywnie i ustaje dopiero po przejechaniu ok 1 km, mimo że na postoju osiągnie temperaturę roboczą nie przestanie kopcic dopiero podczas jazdy problem znika, może problem tkwi w nieszczelności w głowicy?

Dzisiaj trochę pogrzebałem przy aucie i zauważyłem że po odpięciu zaworu egr po odpaleniu i dodaniu gazu na postoju robił niebieską zasłonę dymną jak w czołgu, z tłumnika wydostawały się niewyobrażalne ilości niebieskiego dymu. Przy podpiętym Egr aż takiego efektu nie było, byc może dlatego, że egr dopala spaliny. Wcześniej jeździłem jakiś czas na zaślepionym egr ale podłączyłem go z powrotem, z takiego powodu, że zapach spalin był już nie do zniesienia i po odpaleniu w garażu można było się zatruc a z oczu łzy same leciały. W momencie podłączania zaworu zauważyłem że w rurce z kolektora do egr była maź konsystencji smoły, tak jakby olej zmieszany z sadzą. Może to o czymś świadczy?

Witam jeszcze raz proszę o ocenę loga 004bs:

Log (0 - 004)

Dodam że na chwilę obecną zostały wymienione uszczelniacze zaworowe, hydropopychacze oraz zostały sprawdzone wtryski na stanowisku u pompiarza i wszystko ok, auto nadal kopci i ciężko pali na zimnym i przez ok 10s nierówno chodzi.

Podejrzewam uszkodzony zawór n108 mam rację?