Witam , szukałem podobnego tematu , ale nie mogłem znaleźć . Nie mam pojęcia jaki to jest silnik . AFN AHF nie wiem . , Jest to TDi 110km 1997r : ) pierwsze chyba wydanie na pompie ;>. Otóż mam taki problem ze jak postoi auto przez noc , to rankiem dzieje sie coś takiego jak na filmiku . Co jest nie tak ? : ) , czy to normalne ? ' " onclick="window.open(this.href);return false; '
a drugi mój problem to zauważyłem też , tukotanie na luzie przy
predkościach około 15km/h albo nawet mniej i jak wtedy dodam gazu to spada długo z obrotów jakby była uboga mieszanka , jak prędkośc spadnie do 0km/h to jest dobrze . Gdzie tkwi problem ?
mnie to wyglada na agonie turbo. Gwizdze, wyje jak upiór w operze. Oczewiscie moze byc cos jeszcze bo to ocena przez neta ale ja bym na szybkiego dostal sie do wirnika na suszarce i sprawdzil luzy i daje duze prawdopodobienstwo ze bedzie tam luz spory.
Przede wszystkim sprawdzenie poboru oleju w silniku - jeśli bierze więcej jak 2 litry przy 12 kkm od wymiany do wymiany to turbo do wywalenia i wymiany.
Koledzy, mam to samo w Passacie B5 z silnikiem AFN. Rano właśnie delikatnie kopci na szaro, po przegazowaniu znika. Wirnik w Turbo ma minimalny luz poprzeczny - ok. 1 mm, oleju na 10 tyś. km bierze ok. 0,5 l (odma lekko zaciąga olej), turbina minimlanie gwiżdże - o wiele mniej niż na filmiku
nie poprzeczny jest istotny a podluzny. poprzeczny to jest niwelowany przez film olejowy jak ten olej trafi pod cisnieniem do turbiny. Jesli jest luz podluzny to znaczy ze sa powycierane pewne elementy w suszarce.
Witam. Mam podobny problem z moim autem;/
Mianowicie kupiłem passata b5 1.9 Tdi (110KM), wszystko było pięknie dopóki nie zmieniłem oleju i filtrów. po wymianie na spokojnie zrobiłem jakieś 50km, na drugi dzien miałem dłuższą trasę do pokonania. jak już sie zagrzał, to mu trochę przycisnąłem i pierwsze co zauważyłem, to wycie z pod maski (od 1800-2000 zaczynało wyć), a drugie to kupa dymu za mną kolor : siwo-niebieski. dodam jeszcze żę oleju ubyło jakieś 1/3. Na początku myślałem ze pierścienie...ale gdyby pierścienie sie skończyły to bym miał problem z odpaleniem, a takiego nie mam, bo pali jak marzenie.czyżby turbo domagało sie regeneracji? czy może przyczyna jest inna?
Kurde... uszczelniacze powiadasz... mam nadzieje że nie. Tak tak btw co miał by olej do tego? wczesniej też był zalany tym samym olejem. Niedawno wyciągnąłem turbinę z auta i niestety ma za*ebisty luz. jutro jedzie na remont bo jest na gwarancji. Mysle że to było przyczyną tego że dymił i pędził olej.
A jaki olej byście polecali do tego motoru?
Jęsli chodzi o olej. to dokładnie jest ten: http://www.kolegaberlin.pl/product-pol- ... iecki.html