Forum.VWGolf.pl

Witam,
Auto to VW golf IV 1,9TDI 90 PS AGR. Mam następujący problem:
Przy uruchamianiu auta, dokładnie gdy kręci rozrusznik, dość mocno wyczuwalne są drgania (takie jakby 2, 3 bujnięcia). Chciałbym dowiedzieć się czym może to być spowodowane? Dodam, że problem nie występuje regularnie, chociaż w ostatnim czasie się nasilił. Tak jakby ze spadkiem temperatury. Akumulator mam już dość wiekowy (około 5 lat), zapala mi się lampka ABS podczas uruchamiania, natomiast rozrusznika nie przeglądałem (auto ma 204tys. przebiegu).

mikee_87 pisze:zapala mi się lampka ABS podczas uruchamiania

napiecie spada poniżej jak dobrze pamietam 9v i dlatego sie zapala kontrolka.

mikee_87 pisze:dość mocno wyczuwalne są drgania (takie jakby 2, 3 bujnięcia

w koncu to silnik diesla a nie benzyna

Akumulator masz kiepski stąd takie zachowania silnika.

napiecie spada poniżej jak dobrze pamietam 9v i dlatego sie zapala kontrolka.

Akurat to sprawdziłem i napięcie nie spada poniżej 9V, minimalną wartością jaką odnotowałem to 9,5V, ale i przy 10,5 też się zapala, zależnie jak aku doładowany.

w koncu to silnik diesla a nie benzyna

To akurat żaden argument ponieważ, tak jak wcześniej psiałem (niedoczytałeś dokładnie) problem jest nieregularny, na 10 uruchomień 4 są właśnie takie. Druga sprawa to wiem co oznacza silnik diesla!

mikee_87, wymień akumulator, bo dobry akumulator w TDI to podstawa. Jeśli po wymianie drgania nie ustąpią wyciągnij rozrusznik i wyczyść go w środku, jest na forum porada jak to zrobić.

Dzięki kolego!
Właśnie o tym myślałem, z tym, że chyba najpierw wyciągnę rozrusznik i przejrzę go. Do puki jeszcze nie ma jakiś mrozów i kręci to narazie go zostawie, ale sądzę że jak przyjdzie zima to będzie wymiana.

W takim razie po co czekać? Lepiej wymienić póki jeszcze nie unieruchomił Ci auta.

Zawsze to ten nowy będzie o te dwa miesiące "świeższy", dopóki nie ma mrozów zostawie go. Przyjrzę się natomiast rozrusznikowi.

Aktualnie rozebrałem rozrusznik, wyczyściłem (przydało się też sprężone powietrze), przesmarowałem. Na chwilę obecną drgania nie występują, i rozrusznik ciut szybciej pracuje. Generalnie po 200tys. km jest w dobrej kondycji, szczotki mają jeszcze połowę wysokości, natomiast tuleje i łożysko luzów nie ma. Co do kontrolki ABS to dzisiaj rano (naprawa była wczoraj) podczas uruchamiania zapaliła się, natomiast po trasie 120 km gdy akumulator się doładował i ponownie uruchomiłem auto kontrolka się nie zapala, wygląda na to że akumulator może być już trochę słaby.
Dodatkowo podczas gdy już wyciągnołem akumulator i półkę pod nim wyczyściłem połączenia masy do kabiny i silnika, a także zacisk plusowy do rozrusznika.
Podsumowując na chwilę obecną jest sukces i myślę, że akumulator jeszcze jedną zimę przeżyję, tym bardziej, że od czasu do czasu i tak go podładowuję prostownikiem.

Dolej wody do akumulatora, masz 5 letni wiec powinno sie dac to zrobic bez problemu bo wtedy jeszcze nie zabezpieczali ich.
Przy okazji mozesz ocenic czy mocno zasiarczony