Forum.VWGolf.pl

Witam. Panowie, mamy z kolega dziwny problem u niego w afn-ie.. Zaczne od poczatku:
Chodzil ok, cicho, kulturka, ale padla uszczelka pod glowica. Z racji ze glowica byla spekana i miała pochrzanione gniazda od swiec kumpel zamowil druga, a ze mu sie spieszylo to wzial gotowa po regeneracji,planowaniu itd.. Wszystko poskladane, zalozone nowe wtryski 216, rozrzad ustawiony idealnie, kat wtrysku 55, hydro nówki ina,wałek ideal,ciśnienie oleju tez super ,no po prostu wszystko sprawdzone a dzieje sie tak:
-samochód dziwnie odpala tzn dość długo kreci i wydaje dziwny odglos- "śmieje sie"(tak jakby łapał powietrze gdzies w cylindrze) a jak odpali to cos ewidentnie stuka i to nie ze cicho tylko jak sie stanie obok samochodu to caly czas puk puk, stukanie rośnie wraz z obrotami, hydro byly podmieniane na stare i dalej to samo... My juz glupiejemy, wiec pisze bo moze podpowiecie coś.. zawór którys wali? nie wiemy..
Czekam na sugestie.
Pozdrawiam

Głowica montowana była z przykręconym wałkiem?

Nie, bez wałka.

Może podkładka pod wtryskiem nie trzyma któraś albo wtrysk klepie..

wtryski nowe, poza tym nie cykały/klepaly przed wymiana uszczelki, a co do podkladki to tez nie to bo gniazda oczyszczone, podkladki nowe, poza tym lane wokol wtryskow i nie ucieka kompresja. To jest taki typowy stuk coś w coś...

A uszczelka? Taka sama grubość?

dawid13132 pisze: rozrzad ustawiony idealnie

Mimo wszystko,proponuję zdjąć pokrywę i sprawdzić.Do koła pasowego wału zaglądaliście?

Rozrząd sprawdzany 2- 3 razy, jest ok. Koła wszystkie ok , ten odgłos dobiega tak bardziej z silnika, z tym ze raz stuka, raz cisza np. odpalony-cisza, pochodzi troche -zaczyna stukać.

dawid13132 pisze:raz stuka, raz cisza np. odpalony-cisza, pochodzi troche -zaczyna stukać.

Kopci przy tym gdy stuka? Może wtryski...
To,że nowe,to o niczym nie świadczy.

aa wlasnie, zapomnialem! po odpaleniu po tym jak tak dziwnie kreci, nie chodzi chwile na jeden cylinder i kopci na bialo, jak sie doda gazu to zaczyna pracowac normalnie. Na tych wtryskach chodzil przed wymiana uszczelki i bylo ok.

dawid13132 pisze:aa wlasnie, zapomnialem! po odpaleniu po tym jak tak dziwnie kreci, nie chodzi chwile na jeden cylinder i kopci na bialo, jak sie doda gazu to zaczyna pracowac normalnie. Na tych wtryskach chodzil przed wymiana uszczelki i bylo ok.

ciśnienie sprężania ok? daj szpryce do sprawdzenia.

dawid13132 pisze:Na tych wtryskach chodzil przed wymiana uszczelki i bylo ok.

Wystarczy,że poleżały w zabrudzonym miejscu lub przy ich demontażu z dłoni spadł i trafił do środka jakiś mikro paproch i pozamiatane.
Wtryski na próbnik i wtedy będzie wiadomo.

No niby lezał w czystej ropie całe zanurzone, ale chyba trzeba bedzie je sprawdzic... dam znać jak już bedzie coś wiadomo.

Składałem jedensilnik jak z klocków lego, każdy element z innego silnika , po złożeniu myślałem że sworzeń w tłoku puka, okazało się że prawdopodobnie któryś z popychaczy się zapachał i wydawał dziwne stuki nie metaliczne ale jakby głuche( nie pasujące do popychaczy), pojeździłem spokojnie 0,5 godziny i ucichło. mineło rok od złożenia i nie ma żadnych problemów. Jeśli kopci nie przepaloną ropą to albo popychacze, zawory ( nieszczelne ) , albo wtrysk. Klin na wale ok?