1Z kopci niebieskawo im cieplejszy tym bardziej... zagadka
: sob wrz 07, 2013 10:57
Witam,
jak wyżej. Kupiłem niedawno uszkodzoną , przebieg 280000 licznikowe, (dymiła jeszcze bardziej) myśląc, ze turbina. Pojeżdziłem po mechanikach, podejrzenie padło na uszczelniacze, turbo z przodu suche tzn w normie. Uszczelniacze zrobiłem. Teraz troskę mniej kopci, ale duuuzo. Na zimnym brak kopcenia. Zaczyna się po paru minutach pracy silnika. Jak jadę ze stałymi obrotami, przyspieszam, hamuje silnikiem czy to na ciepłym, czy na zimnym dymu nie ma (sprawdzałem jeżdząc w nocy, w światłach auta za mną byłoby widac). Problem zaczyna się jak popracuje chwilę na wolnych, już zaczyna puszczać znaki dymne, a jak ruszam to... jak na filmie, im ostrzej w gaz tym więcdej dymu. Inne objawy poza dymem to:
-spaliny smierdzą ropą - nie olejem
-jedzie całkiem żwawo do 140km/h, czasem 130, czasem 150 potem dół i jak odpuszcze gaz to jedzie czasem dalej ale nie zawsze
-kąt wtrysku i dawka zwiększone (narazie nie ruszam bo grom wie co się stanie)
-płynu w oleju nie widać, oleju w płynie też nie, ogólnie płyn taki rudy rdzawy kolor ma po dolaniu różowego po jakimś też
-jestem po wymianie uszczelniaczy jakieś 500-600 km i oleju jak wlałem tak raczej nie ubyło, co rano sprawdzam.
-sprężanie na cylindrach mierzone, o ile pamiętam po 29, tylko na trzecim 25. W każdym razie na tym trzecim niższe o 4. Przy badaniu nie byłem. - mech powiedział że normalne.
I raczej nie związane z tematem dymienia
-termostat jest chyba otwarty non stop, bo temp 60st. czasem drgnie więcej i grzeją się oba węże na raz, dolny trochę później
Proszę o porady co sprawdzić krok po kroku bo mechanikom już nie wierzę, ewentualnie o polecenie kogoś z forum w okolkicach do 100 od Puław lub Białej Podlaskiej. Diagnoza musi być 100% bo jeszcze mam masę rzeczy do ogarniecia w zetorze a budzet mam ograniczony.
Po wizycie u Prawdziwego speca od osprzętu itp reczy objawy są takie:
No i wróciłem właśnie od kolegi MUNIORA. Autko poustawiane:
kąt wtrysku juz ok
dawki wtrysku ustawione prawie jak fabrycznie
korekcja w porządku
EGR zaślepiony już był
turbina sucha z przodu i z tyłu ładuje jak trzeba
na pewnych wtryskach jest to samo
dolot obejrzany i poprawiony
odma była wypięta coś tam dmucha lekko ale olejem nie napluła.
Praktycznie nic się nie zmieniło. Mimo ogromnego zaangażowania kolegi (swoją drogą powinien dostać tytuł forumowicza roku).
Osprzęt sprawny na sto procent i skalibrowany jak trzeba. Dolot sprawdzony szczelny.
Uszczelniacze wymieniane.
Objawy takie dymi na szaro niebiesko ale tylko na wolnych i w dolnej partii obrotów. Potem już mniej aż przestaje. Nie dymi w trakcie jazdy dopóki nie popracuje na wolnych. Postój po chwili dymi ruszanie dymi potem przestaje. Spaliny zapach jakby normalny napewno nie olejowy. Panowie co obstawiacie? No już burza mózgów.
10:29
Wizyta u MUNIORA dużo pomogła, teraz Kopciuch zapier...la 180km/h bez zająknięcia i nie chmurzy przy takiej predkosci, na więcej zbrakło miejsca. A powiedzcie czujnik temperatury ten na ECU moe mieć wpływ na skład spalin? Bo jak dla mnie to dymienie jest bardziej z ON niż czego innego?
_________________
jak wyżej. Kupiłem niedawno uszkodzoną , przebieg 280000 licznikowe, (dymiła jeszcze bardziej) myśląc, ze turbina. Pojeżdziłem po mechanikach, podejrzenie padło na uszczelniacze, turbo z przodu suche tzn w normie. Uszczelniacze zrobiłem. Teraz troskę mniej kopci, ale duuuzo. Na zimnym brak kopcenia. Zaczyna się po paru minutach pracy silnika. Jak jadę ze stałymi obrotami, przyspieszam, hamuje silnikiem czy to na ciepłym, czy na zimnym dymu nie ma (sprawdzałem jeżdząc w nocy, w światłach auta za mną byłoby widac). Problem zaczyna się jak popracuje chwilę na wolnych, już zaczyna puszczać znaki dymne, a jak ruszam to... jak na filmie, im ostrzej w gaz tym więcdej dymu. Inne objawy poza dymem to:
-spaliny smierdzą ropą - nie olejem
-jedzie całkiem żwawo do 140km/h, czasem 130, czasem 150 potem dół i jak odpuszcze gaz to jedzie czasem dalej ale nie zawsze
-kąt wtrysku i dawka zwiększone (narazie nie ruszam bo grom wie co się stanie)
-płynu w oleju nie widać, oleju w płynie też nie, ogólnie płyn taki rudy rdzawy kolor ma po dolaniu różowego po jakimś też
-jestem po wymianie uszczelniaczy jakieś 500-600 km i oleju jak wlałem tak raczej nie ubyło, co rano sprawdzam.
-sprężanie na cylindrach mierzone, o ile pamiętam po 29, tylko na trzecim 25. W każdym razie na tym trzecim niższe o 4. Przy badaniu nie byłem. - mech powiedział że normalne.
I raczej nie związane z tematem dymienia
-termostat jest chyba otwarty non stop, bo temp 60st. czasem drgnie więcej i grzeją się oba węże na raz, dolny trochę później
Proszę o porady co sprawdzić krok po kroku bo mechanikom już nie wierzę, ewentualnie o polecenie kogoś z forum w okolkicach do 100 od Puław lub Białej Podlaskiej. Diagnoza musi być 100% bo jeszcze mam masę rzeczy do ogarniecia w zetorze a budzet mam ograniczony.
Po wizycie u Prawdziwego speca od osprzętu itp reczy objawy są takie:
No i wróciłem właśnie od kolegi MUNIORA. Autko poustawiane:
kąt wtrysku juz ok
dawki wtrysku ustawione prawie jak fabrycznie
korekcja w porządku
EGR zaślepiony już był
turbina sucha z przodu i z tyłu ładuje jak trzeba
na pewnych wtryskach jest to samo
dolot obejrzany i poprawiony
odma była wypięta coś tam dmucha lekko ale olejem nie napluła.
Praktycznie nic się nie zmieniło. Mimo ogromnego zaangażowania kolegi (swoją drogą powinien dostać tytuł forumowicza roku).
Osprzęt sprawny na sto procent i skalibrowany jak trzeba. Dolot sprawdzony szczelny.
Uszczelniacze wymieniane.
Objawy takie dymi na szaro niebiesko ale tylko na wolnych i w dolnej partii obrotów. Potem już mniej aż przestaje. Nie dymi w trakcie jazdy dopóki nie popracuje na wolnych. Postój po chwili dymi ruszanie dymi potem przestaje. Spaliny zapach jakby normalny napewno nie olejowy. Panowie co obstawiacie? No już burza mózgów.
10:29
Wizyta u MUNIORA dużo pomogła, teraz Kopciuch zapier...la 180km/h bez zająknięcia i nie chmurzy przy takiej predkosci, na więcej zbrakło miejsca. A powiedzcie czujnik temperatury ten na ECU moe mieć wpływ na skład spalin? Bo jak dla mnie to dymienie jest bardziej z ON niż czego innego?
_________________