Forum.VWGolf.pl

Witam
Dzisiaj jechałem sobie prostą drogą 90km/h aż tu nagle usłyszałem jak by coś stuknęło pod maską. No nic jadę dalej myślałem że tylko coś pod kołem po jakiś 2km wysiadło mi wspomaganie i zapaliła się lampka akumulatora. to zejchałem zaglądam pod maskę patrze a tu pasek od alternatora spadł.
Pasek jest cały nie wiem od czego spadł . Wiecie może czy nic się nie uszkodziło w silniku ? Potem wyjąłem pasek i dojechałem normalnie do domu silnik pracuje tak jak pracował więc chyba wszystko powinno być ok najbardziej boje się że te rolki po których chodzi ten pasek klinowy się uszkodziły .
miał ktoś z was może taką sytuację ? czy mogę założyć normalnie pasek z powrotem ?

Z tego co piszesz to jak stuknęło , to pasek jeszcze nie spadł , bo napisałeś że kontrolka zaświeciła się po dwóch kilometrach , w przypadku spadnięcia paska zaświeciła by się momentalnie , musisz sprawdzić czy coś nie jest zablokowane , rolka napinacza , pompa wspomagania , alternator , bo widocznie coś się zablokowało pasek jakiś czas ślizgał , a potem spadł

teraz byłem w garażu i poruszałem tymi rolkami i okazuje się że jedna z nich jest zablokowana, ta na dole z tyłu silnika (duża) wiecie od czego ta rolka jest ? i czy da się wymienić tylko tą rolkę czy trzeba wymieniać całość ?

A dasz jakąś fotkę ?

to jest rolka od wału , tego nie ruszysz reką ma byc nieruchome jak silnik stoi , reszta powinna dac sie poruszyć.

http://zapodaj.net/cb2fa598596cb.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false; to będzie ta zaznaczona na czerwono

tak jak kolega mówi , to koło pasowe wału

no to po za tym to wszystkie rolki się kręcą więc nie wiem co może być przyczyną

Dołączę sie do tematu ale to tak żeby inni nie mieli takiego problemu jak ja.. Przez błahostkę mogłem silnik rozwalić. Lekko z jednej strony na pasku altka mi się sznureczek pokazał. Olałem to, mało to było widać. Ostatnio wracałem z miasta, silnik zaczął dziwnie chodzić, od razu zgasiłem, zjechałem na zatoczkę podnoszę maskę a tu masakra z paskiem.. Przejechałem kawałeczek na parking, kupiłem pasek, założyłem odpalam a on klekocze strasznie.. Co sie okazało rozrząd przeskoczył, kawałki paska weszły pod obudowę rozrządu. Na szczęście o jeden ząbek Więc jak Kolego pasek masz już troszeczkę zmęczony to lepiej go wymień A czemu spadł.. Podskakuje Ci napinacz?