Forum.VWGolf.pl

Witam moj gofer II 1.6D SIlnik JP, nie zawsze ale często od paru dni ma poranne problemy z zapaleniem. Mianowicie kręci, kręci tak jakby nie chciał zassać paliwa (musze mieć gaz w podłodze żeby odpalił i to musi się nakręcić). Podczas odpalania jak już załapuje to puszcza olbrzymia białą chmurę o zapachu czystej parafiny. Później cały dzień jest OK pali na dotyk, nawet jak stoi nie odpalany przez osiem godzin kiedy jestem w pracy. Czasami rano też odpala na dotyk (dzieje się to tak mniej wiecej co drugi dzień). Czy ktoś miał podobny problem. Rozrząd wymieniony jakieś 2 miechy temu i po wymianie palił bardzo dobrze, aż tak od paru dni sfiksował. Może jakies podpowiedzi, propozycje co sprawdzić, ustawić. Jeżdzę na ON, bez domieszek OR czy OO.
Pozdrawiam

model pisze:Może jakies podpowiedzi, propozycje co sprawdzić, ustawić.

Podstawowe rzeczy:filtr paliwa,powietrza.świece.Podejrzewam filtr,na dole masz korek,odkręć niech zleci cały syf i zobaczysz czy pomoże.

Podejżewam swiece zarowe. miałem taki sam problem, po wymianie swiec jest ok.

A może w przewodach paliwowych zasysa powietrze i po nocnym postoju musisz nakręcić żeby zassało. Sprawdź wszystkie łączenia przewodów paliwowych. Ja pozbyłem się tego likwidując do min. wszystkie połaczenia. Mogą to być też świece. Jak masz już słabą komresję to nawed jedna padła świeca może pogorszyć odpalanie.

Miałem podobne objawy - i przyczyną ewidentnie były świece żarowe. Po nocy ciężko mu było zapalić, jak już prześmigał się trochę to po 8 czy 10 h zapalał lux. Do czasu aż padł kompletnie. Gdy wyjąłem świece i sprawdziłem to jedna padła totalnie, 1 była oki a dwie nie nadążały z nagrzaniem się w całości - w tym czasie który wystarczał aby nagrzały się nowe te dwie nagrzewały się do 3/4 po wymianie pali lux.

Hmm. Świece wymeiniane jakieś 3 miechy temu, ale sprawdzę. Choć wydaje mi się że to nie to. Dzisiaj rano odpalił na dotyk. POwietrza w przewodach nie mam, w sobotę uszczelniłem wszystko max jak sie dało (nawet pechęrzyk powietrza nie pojawia się w przewodach). Będę sprawdzał dalej, sprawdzę fioltr paliwa ale to jak nie będzie chciał odpalić to go zaraz zmienie i zobaczę. POzdrawiam

A jezdzisz na rezerwie ?? bo moze sie tak dziać ze zasysa Ci syf z dołu i przytyka wtrysk i nie moze odpalic wtedy po zapaleniu tak dziwnie idzie na 3 cylindry na co pomaga przegazówka

Z tymi świecami to róznie bywa czasami i po trzech miesiacach mogą paść, ale czy sprawdzałeś ten bezpiecznik od świec znajdujacy się w komorze silnika. Może jest przepalony i swiece nie grzeją.

[ Dodano: Wto Cze 20, 2006 2:57 pm ]
Aczy przypadkiem nie próbowałeś golfika odpalać na tzw. "pych" ( ktoś Cię ciągna na lince, aty go wtedy paliłeś). Mógł przeskoczyć pasek rozrzadu o kilka ząbków i przestawił się zapłon. I takie kopcenie przy odpalaniu.

Niech Ci sprawdzą zapłon.