Forum.VWGolf.pl

Jakiś czas temu grzebiąc przy przewodach radia zrobilem zwarcie i spalił się bezpiecznik, wyjąłem uszkodzony bezpiecznik i chciałem wyjechać z pod wiaty aby mieć lepsze światło. Odpaliłem silnik chodził nierówno i jak chciałem cofnąć nie miał kompletnie siły. Oglądając bezpiecznik stwierdziłem, ze jest dobry i okazało się, ze wyjąłem bezpiecznik 28 od pompy paliwa. Po włożeniu bezpiecznika na miejsce Golf odpalił już normalnie i wyjechał. Sprawdziłem vagiem i było kilka błędów, wykasowałem owe błędy i zrobiłem juz kilkaset kilometrów i mam (może przesadzam) ale mam wrazenie, ze spaliny są bardziej śmierdzące od tamtego momentu.
Tak samo jest jak się odepnie klemę w TDI ale to ustępuje po jakiś 100-150km auto się uczy. Po tym felernym wyjęciu bezpiecznika wydaje mi się, że te spaliny są cały czas śmierdzące szczególnie na rozgrzanym silniku. Może ktoś mądry mnie uspokoi bo może tylko przesadzam

Nie zauwazylem zeby po odpieciu klemy spaliny byly bardziej smierdzace, pozatym interesuje mnie na czym ma polegac to uczenie sie auta?

Jeżeli odłączymy kleme np. na całą noc to po podłączeniu samochód jest na ustawieniach fabrycznych, potem przez jakis czas uczy się do danego kierowcy i warunków w jakich się porusza, spaliny są bardziej "bogatsze" i więcej pali, ja wlaśnie dzisiaj zrobilem mu tzw. "reset" przez zdjecie klemy i powinien po jakimś czasie wrócić do siebie.

Buba1 pisze:Jeżeli odłączymy kleme np. na całą noc to po podłączeniu samochód jest na ustawieniach fabrycznych, potem przez jakis czas uczy się do danego kierowcy i warunków w jakich się porusza, spaliny są bardziej "bogatsze" i więcej pali, ja wlaśnie dzisiaj zrobilem mu tzw. "reset" przez zdjecie klemy i powinien po jakimś czasie wrócić do siebie.

Kompletna bzdura prznajmniej w przpadku tdi...od 2009 roku jestes na forum ,i takie bzdury piszesz Mozesz sobie na tydzien odlaczyc kleme ,i kompletnie nic sie nie zmieni

no chyba taka bzdura nie do końca a co z tym "resetem"?
benzyna jak i TDI ma komputer...

Buba1 pisze: no chyba taka bzdura nie do końca a co z tym "resetem"?

Bzura ,i to wielka ....nic tak nie zresetujesz w tdi ,to nie są adaptacyjne komputery ...takie cuda , to w benzynkach starszych i owszem ...w fordzie fiesta benzynce z 95 roku ,tak miałem W tdi ,co masz zapisane w mapach ,to masz i będziesz miał i żadne odpinanie zasilania tego nie zmieni ...zmienić można i owszem ,kto tuningował sterownik wie o co chodzi , zmiana zawartości dwóch epromów i auto dostaje nowe życie Z poziomu vaga ,jedyne co możesz zmienić, to kilka dostępnych adaptacji np.dawkę paliwa ,obroty biegu jałowego ...ale to robimy programem diagnostycznym ,a nie odpinaniem zasilania bo odpinając zasilanie w tdi ,nie zmienisz nic kompletnie

Buba1 pisze:a co z tym "resetem"?

munior pisze:nic tak nie zresetujesz w tdi

No jak nie a zegarek, licznik dziennych km, radio
A tak na poważnie tak jak pisze munior, możesz sobie odłączyć aku i na miesiąc

no to wychodzi na to, ze faktycznie gadałem bzdury musze pogadać z brejdakiem bo on mi te rewelacje przekazał...
wracając do spalin w TDI to może węch musze sobie zresetować
Pozdrawiam i dzięki za mądrą radę!

Kolego z tymi spalinami to gdy zwiekszysz wartosc adaptacji zaworu egr bedzie ci sie on mniej otwieral i spaliny moga byc bardziej "smierdzace"
Pozatym to chyba spaliny z 1.9 tdi sa wyjatkowo drazniace dla nosa, przynajmniej ja tak mam