Forum.VWGolf.pl

Witam , mam problem z moim Golfem IV 1.9 TDI ALH . Wcześniej był tam mój temat co do turbiny , okazało się że jest zapieczona. Dzisiaj pod okiem mechanika czyściliśmy turbo no i wszystko było ładnie oprócz tego że ktoś kiedyś zerwał nakrętkę 6 która trzyma cześć gorącą . Rozpołowienie odbyło się za pomocą palnika . No i tak złożyliśmy wszystko no i silnik chodził około 15 min bo robiłem logi statyczne , no i jechałem do domu i gdzieś po 10 km gdy robiłem logi grupy 03 i 011 przy 4500obr/min coś "dupnęło", obroty zamknęły licznik i zaczęły spadać . Od tej pory samochód nie miał mocy , chmura białego dymu i jakieś odgłosy jakby się coś zacierało. Samochód zgasł , zaraz go odpaliłem no i mocy nie ma , chmura białego dymu , bardzo nierówno chodził silnik , ciężko go było odpalić . No i brat mnie zaholował do domu na kanał . I okazało się że wirnik w turbinie lata jak chce i z strony "zimnej" jest rozwalony. Z turbiny lał się olej a w nim opiłki . W tłumiku masa oleju , także w kolektorze ssącym sporo oleju , nie mówiąc o intercoolerze . Gdy podnieśliśmy dekiel od zaworów to nie było widać tam opiłków , gdy spuszczałem olej z silnika było go około 2,5l i także w nim nie było widać opiłków. Czy z silnika coś jeszcze będzie ? a co do turbiny to cześć zimna była luźna w stosunku do części gorącej , ale w tym miejscu co ona tam wchodzi , nie na śrubach . Chyba to było powodem rozwalenia turbo..

Zassał olej z silnika i zamknął "szafę" - silnik się rozbiegł ... Trzeba ściągnąć miskę i obadać korbowody czy się nie pogięły ... jeśli tak to trzeba szukać nowego słupka + turbo. Czy turbo po wyczyszczeniu zostało "przelane" olejem przed montażem ?

Po złożeniu turbina popływała sobie w oleju napędowym jakieś 5 minut.

tomek0809 pisze:Po złożeniu turbina popływała sobie w oleju napędowym jakieś 5 minut.

Jak cała Czy tylko przez przewód olejowy została zalana przed zamontowaniem ?

Cała była zamoczona w ropie i tyle.

tomek0809 pisze:Cała była zamoczona w ropie i tyle.

Powinna być sucha przed założeniem, jedynie przelewa się olej przez przewód gniazdo przewodu zasilającego, żeby po starcie silnika wałek nie kręcił się na sucho. Teraz trzeba sprawdzić co się stało z silnikiem i ocenić ewentualne uszkodzenia.

tomek0809 pisze:Cała była zamoczona w ropie i tyle.

Gratuluje pomysłu

To znaczy tak , zanim ją założyłem to ona leżała jakieś 30 min i zanim uruchomiłem silnik to było jakieś 3h . Jak sprawdzić czy korbowody są pokrzywione ?

tomek0809 pisze:pokrzywione ?

Ściągaj miskę - będzie widać.. pomiar kompresji .. jak ma kłopot z odpaleniem i nierówno pracuje - a po rozgrzaniu drgania znikają lub maleją znacznie to nic dobrego nie wróży.

tomek0809 pisze:To znaczy tak , zanim ją założyłem to ona leżała jakieś 30 min i zanim uruchomiłem silnik to było jakieś 3h

To było niepotrzebne - miałeś za pomocą strzykawki w otwór zasilający turbosprężarkę zalać do pełna oleju.Zapewne również od razu uruchomiłeś silnik zamiast na dosłownie chwilkę uruchomić i zgasić silnik - tak kilka razy aby pompa podała olej przez przewód do turbosprężarki.

tomek0809 pisze:Jak sprawdzić czy korbowody są pokrzywione ?

Zdejmujesz głowicę,przekręcasz wał aby tłok był w GMT i mierzysz suwmiarką odległość między górną powierzchnią bloku a denkiem tłoka - po kolei na każdym cylindrze.

tomek0809 pisze:pod okiem mechanika

To się mechanik nie wykazał

Łuki_79 pisze:- miałeś za pomocą strzykawki w otwór zasilający turbosprężarkę zalać do pełna oleju

Pierwszy raz słyszę aby tak uruchamiało się turbo

Jak założyłem wszystko czyli jakieś 3h po złożeniu turbo to odpaliłem samochód i miałem go vagować , ale miałem ważny telefon i musiałem przerwać pracę , no to silnik chodził może z 10s . Później wróciłem do pracy po jakiś 45 minutach (został wtedy odpalony i chodził póki nie padło). Ale nie słyszałem o tym żeby zalewać olejem turbo i później tak odpalać i gasić go , a przeczytałem kilka tematów o czyszczeniu turbo .Przed chwilą zobaczyłem te logi dynamiczne , ale jak widać to czyszczenie nie pomogło turbinie , dalej dawała ponad 2500 mbar i za późno wstawała.

http://vaglog.rtnet.pl/tomeekkk92_121165.html" onclick="window.open(this.href);return false;


Podczas tego logu padło turbo.

grandi pisze: Łuki_79 napisał(a):- miałeś za pomocą strzykawki w otwór zasilający turbosprężarkę zalać do pełna oleju
Pierwszy raz słyszę aby tak uruchamiało się turbo

grandi, a to niby turbosprężarka ma pracować "na sucho" zaraz po uruchomieniu silnika wg ciebie
P.S Będziesz wiedział na przyszłość teraz jeżeli będziesz miał okazję kiedykolwiek montować turbosprężarkę aby zalać jej łożyskowanie olejem przed jej montażem

To turbo nadal przeładowywało po czyszczeniu w czasie logowania ... ładnie poszło 5355 obr/min